Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[kolor nadzieji]

Dzięki. To cierpliwie czekam na piątkowa betę oby wyszła pozytywną .

Blastka. Criotransfer. 80 coś w 8dpt a w 10dpt 180 coś. Przrost robilam zawsze po 48h i nawet restu ciążowego na pamiątkę nie mam bo nigdy go nie zrobiłam.

 

[eij]

Ja się z tym absolutnie nie zgadzam mam wrażenie, że tak mówią lekarze jak nie mogą znaleźć przyczyny niepłodności to wtedy zwalają na głowę
Nawet sama jestem takim przykładem jak do 2019 nie miałam wiekszych problemów to nie zaszłam w ciążę ale jak stała się tragedia w 2019 i do tej pory nie mogę się pozbierać to już 2 razy zaszałam w ciążę

No i jak tu człowiek ma być mądry. Mi lekarz powiedział że w przypadku inseminacji to jest szczęście. Szanse na zapłodnienie to 15 % przy dobrym nasieniu i zdrowiej kobiecie. To jest naprawdę loteria czy sie uda czy nie. I trzeba chyba tak tego podchodzić. Robimy wszystko co w naszej mocy żeby się udało, a to czy wyjdzie to już naprawdę szczęśliwe zrządzenie losu. Moja siostra starała się naturalnie z mężem o dziecko pół roku, oboje zdrowi, wszystko ok i też myślała że od razu zaskoczy. Okazało się inaczej. Udało się za 6 cyklem.

 

[Angi_33]

Tsh to wynik przez hormony jeśli się leczysz to trzeba skontaktować się z lekarzem. Zwiększy dawkę hormonów jeśli nie leczysz zaburzeń pracy tarczycy musisz umówić się do lakarza. Progesteron piękny

tak leczę niedoczynność tarczyc, pewnie będę musiała zwiększyć lek. Prg nie mam pojęcia jak powinien wyglądać. A kiedy teraz iść na betę znów i ile powinna mieć?

 

[Agnieś191]

@dobrawola uważam ze to bzdura i mówią tak osoby które nie doświadczyły tego co my, albo zaszly w ciążę bo nagle odpuściły...dla mnie to zbieg okoliczności. Pytanie czy osoba której zależy na dziecku, potrafi nie być na to zafiksowana jak stale lata po lekarzach, bierze leki, czeka na okres, a raczej jego brak. Owszem uważam, że wizyta u psychologa jest dobrym pomysłem.

 

[Agnieś191]

tak leczę niedoczynność tarczyc, pewnie będę musiała zwiększyć lek. Prg nie mam pojęcia jak powinien wyglądać. A kiedy teraz iść na betę znów i ile powinna mieć?

Po 48h beta powinna wzrosnąć o min 60%, a zazwyczaj sie podwaja i wtedy jest super.

 

[Tolka20]

tak leczę niedoczynność tarczyc, pewnie będę musiała zwiększyć lek. Prg nie mam pojęcia jak powinien wyglądać. A kiedy teraz iść na betę znów i ile powinna mieć?

Po 48 godzinach czyli np jeśli byłaś dziś ok9 to idziesz w czwartek w podobnych godzin i powinna być podwojonaa ja już zaciskam kciuki by się udało tzn by przyrost był najlepszy z mozliwych

 

[Angi_33]

Po 48h beta powinna wzrosnąć o min 60%, a zazwyczaj sie podwaja i wtedy jest super.

Ok, dzięki. To pójdę za 2 dni i później umowie się do lekarza

 

[Agnieś191]

Dzięki. To cierpliwie czekam na piątkowa betę oby wyszła pozytywną .

Na moje jak cos widać na teście to wszystko jest na dobrej drodze. Sa dziewczyny co i 6 dpt robia betę. Zrobisz w piatek i masz gdzie powtórzyć w niedzielę? Najlepiej aby to było to samo laboratorium

 

[kolor nadzieji]

Później powtórzę w poniedziałek o ile będzie co powtarzac[emoji1751] mogłabym pójść w sobotę i poniedziałek ale wyniki z soboty dopiero bym miała w poniedziałek nie dam rady tyle wytrzymać.
W niedzielę miałam jednorazowe plamienie i dziś w 7dpt też zauważyłam plamienie więc już chyba po wszystkim okres idzie[emoji17]

Na moje jak cos widać na teście to wszystko jest na dobrej drodze. Sa dziewczyny co i 6 dpt robia betę. Zrobisz w piatek i masz gdzie powtórzyć w niedzielę? Najlepiej aby to było to samo laboratorium

 

[dobrawola]

Dzięki Dziewczyny zawsze mogę na Was liczyć.