reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Tak my będziemy mieli refundacje 50 % tylko będziemy płacić. My te badania co trzeba już mamy a z tego ci mi mój gin mówił to tylko wynik z drożności jajowodów , moje wyniki z krwi, cytologia i badanie nasienia mężą potrzebują . No zobaczymy. U nas nie było poronień więc może mniej tych badań będzie potrzeba. A zapytam gdzie umawiałaś nie na termin inseminacji my do Munster bo tu mamy najbliżej
Ja leczę się we Frankfurcie nad Menem.

Życzę powodzenia!!! Dawaj znać, ja czytam ten wątek [emoji3526]
 
reklama
Dziewczyny jak sobie radzicie z pandemią...? Ja się zaczynam zastanawiać czy jest się sens starać w tych dziwnych szalonych czasach...tymczasem 16.11 1szy monitoring...
 
Ja działam mimo pandemii nie chce tracić czasu. A poza tym czeka mnie transfer więc wolałabym żeby wkoncu się odbył.
A ty wkoncu zdecydowałaś się na ivf czy monitoring masz przed 4 IUI?
Dziewczyny jak sobie radzicie z pandemią...? Ja się zaczynam zastanawiać czy jest się sens starać w tych dziwnych szalonych czasach...tymczasem 16.11 1szy monitoring...
 
Dziewczyny jak sobie radzicie z pandemią...? Ja się zaczynam zastanawiać czy jest się sens starać w tych dziwnych szalonych czasach...tymczasem 16.11 1szy monitoring...
Ja uważam że nie ma sensu czekać aż ta cała pandemia się zakończy bo nie wiemy kiedy to nastąpi.... Szkoda czasu na czekanie, ja działam, w sobotę druga inseminacja 😃
 
reklama
Tez się trochę boje, ze w końcu się uda i zachoruje i chcąc niechcąc jestem ciagle poddenerwowana.
Wiem, wiem że nie ma na co czekać ja to wiem chyba najlepiej ze względu na wiek... Ja się zachorowania aż tak bardzo nie boję, jak będę w ciąży idę na zwolnienie, bardziej porodu i tego co się dzieje teraz w szpitalach...
 
Do góry