Parsley
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2020
- Postów
- 275
O to też szybko. Przy staraniach człowiek się uczy cierpliwości jak nigdy życiu Najgorsze jest chyba oczekiwanie na wyniki badań różnych (o owulacji nie wspomnę, powinna być co tydzień, wtedy byłoby łatwiej)Ja w czerwcu byłam u gina zlecił mi badania przez lipiec brałam anty na wyciszenie a w sierpniu już miałam ten cykl z ivf stymulacja monitoringi i punkcja niestety transfer mam przesunięty na wrzesień z powodu dużej ilości pobranych komórek i powiększonych jajnikow[emoji846] Także u mnie poszło szybko