PałkaZapałka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2020
- Postów
- 9 997
Nowa1981 tak mi przykro. Ale rozumiem. Mój mąż jest całkowicie bezpłodny. I wydawało mu się że tylko on tak ma i nikt więcej i że jako facet się do niczego nie nadaje. Rozumiem twojego męża że nie chce z nikim o tym rozmawiać skoro ciągle żyjemy w czasach gdzie panują żarciki "hihi strzela slepakami, hihi może nie w tą dziurę, hihi co to za chłop jak dziecka nie umie zrobić". Jestem po pierwszej iui z nasieniem dawcy. Od diagnozy męża minęło sporo czasu i blokowało nas wcześniej jego podejście "to nie moje dziecko, sama sobie zrób, uznam je jak chcesz ale nie będę jego tata" oraz względy finansowe.
Myślę że twój mąż musi to przerobić a naciskanie na niego nic nie zmieni. Ty lecz swoje problemy a w miedzyczasie on będzie leczył s oka "męska dumę". Możecie mieć swój j biologiczne dziecko tym bardziej jeśli to dla was ważne...może kiedyś pomyśli jaki to dar, którego np mój mąż nigdy nie dostał.
Skup się na sobie trochę a co n też się przestawi. Jeśli nie jesteś pewna co do decyzji lekarza, spróbuj w innej klinice się skonsultowac.
Myślę że twój mąż musi to przerobić a naciskanie na niego nic nie zmieni. Ty lecz swoje problemy a w miedzyczasie on będzie leczył s oka "męska dumę". Możecie mieć swój j biologiczne dziecko tym bardziej jeśli to dla was ważne...może kiedyś pomyśli jaki to dar, którego np mój mąż nigdy nie dostał.
Skup się na sobie trochę a co n też się przestawi. Jeśli nie jesteś pewna co do decyzji lekarza, spróbuj w innej klinice się skonsultowac.