Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Olina003]

Aha, czyli to pierwsze podejście dopiero, ja na 1x1 nie zareagowałam, teraz biorę 2x1, ale ja walczę od roku z owulacjami i miałam 2 razy dopiero i to po dużych dawkach puregonu, ale za 2 razem to się skończyło szpitalem i ciąża biochemiczna, zmieniłam lekarza i teraz zaczynam od aromku, ale ciazko to widzę... Ja jestem bardzo oporna na stymulacji

Kurcze...i dlatego tez mam obawy. Wczesniej bralam clo, ale za szybko mi pęcherzyk pękał.

 

[AnnaŻet]

Kurcze...i dlatego tez mam obawy. Wczesniej bralam clo, ale za szybko mi pęcherzyk pękał.

Jak miałas pęcherzyk po clo to się nie martw, ja po clo zero reakcji nawet przy 3 tabletkach dziennie, teraz jeszcze mam nadzieję w metforminie która podobno przy pcos też wpływa na owulacje, no i castagnus biorę który mi pomaga na prolaktyna, ale to dopiero od 2 tygodni więc na efekty za szybko

 

[agawid]

Dziewczyny a może zastrzyki z gonalu? To rusza wszystkich ;-)

 

[AnnaŻet]

Dziewczyny a może zastrzyki z gonalu? To rusza wszystkich ;-)

Gonal to to samo co puregon, mnie ruszył w dużych dawkach po 3 tygodniach i miałam wtedy 4 pęcherzyki ale nic z tego nie wyszło, a w następnym cyklu brałam przez tydzień jeszcze większe dawki i już hiperstymulacja 10 pęcherzyków i biochemiczna... Ale ten lekarz nie robił tego poprawnie, kontrola co tydzień i tylko usg,bez badania estradiolu. No i nie wspomnę o kosztach w okolicy 2 tys za same leki ale pewnie jak aromek nie zadziała to bd musiała wrócić do zastrzykow, tylko tym razem w klinice niepłodności, gdzie zrobią to jak należy

 

[Olina003]

Jak miałas pęcherzyk po clo to się nie martw, ja po clo zero reakcji nawet przy 3 tabletkach dziennie, teraz jeszcze mam nadzieję w metforminie która podobno przy pcos też wpływa na owulacje, no i castagnus biorę który mi pomaga na prolaktyna, ale to dopiero od 2 tygodni więc na efekty za szybko

Zobaczymy jak to będzie. W pon mam mieć monitoring, ale mój lekarz nie odbiera i chodze od rana z nerwem bo nie wiem co teraz. Tez chodze do kliniki niepłodność, ale maja tyle pacjentow, że trudno o wizytę[emoji21]

 

[AnnaŻet]

Zobaczymy jak to będzie. W pon mam mieć monitoring, ale mój lekarz nie odbiera i chodze od rana z nerwem bo nie wiem co teraz. Tez chórze do kliniki niepłodność, ale maja tyle pacjentow, że trudno o wizytę[emoji21]

W mojej na szczęście pisze kiedy chce i mam wizytę, o tyle dobrze. Pocieszam się ze jednak przy 2 owulacji się udało zajść, więc liczę że jak już się te owulacje przywróci to będzie dobrze

 

[Asia34]

Właśnie wróciłam do domu, podobno mam się nie martwić na zapas... endometrium jest w porządku „grube”, więc jest szansa, że to krwawienie wynika z wczesnej ciąży, pęcherzyk możliwe, że po prostu nie wypełnił czegoś tam. Tak czy siak dzisiejszy wynik jest decydujący co będzie dalej ... Dr stwierdziła, że będę mieć piękny prezent Na walentynki

 

[Motylkowo]

Właśnie wróciłam do domu, podobno mam się nie martwić na zapas... endometrium jest w porządku „grube”, więc jest szansa, że to krwawienie wynika z wczesnej ciąży, pęcherzyk możliwe, że po prostu nie wypełnił czegoś tam. Tak czy siak dzisiejszy wynik jest decydujący co będzie dalej ... Dr stwierdziła, że będę mieć piękny prezent Na walentynki

Czekam

 

[Asia34]

Czekam

Kochana z resztą każda z Was tutaj jest kochana!!! Wsparcie to ważny aspekt przy takim stresie

 

[Motylkowo]

Kochana z resztą każda z Was tutaj jest kochana!!! Wsparcie to ważny aspekt przy takim stresie

Masz bardzo optymistyczna lekarkę. Pierwszy raz się z takim podejściem spotykam.