Może właśnie dlatego, że są mało ruchliwe i nie mogą doplynac. A podczas inseminacji ta droga jest skrócona i może wtedy dadzą radęJest tu może ktoś kto uczęszcza do kliniki Gameta w Gdyni??
Zaczynam się już martwić, dlaczego nie idzie skoro niby nic nie staje na przeszkodzie, owulacje mam super, zawsze wszystko w terminie i pęcherzyków kilka w idealnych rozmiarach, zawsze dostaję po wizycie zastrzy k na pęknięcie pęcherzyka
reklama
Beta120996
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2020
- Postów
- 55
A czy przypadkiem przy endometriozie nie występują jakieś objawy?Ja też nie miałam laparo
Beta120996
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2020
- Postów
- 55
No mam cichą nadzieję, że tylko to jest powodem i już niedługo będę mogła się cieszyć z cudownej wiadomościMoże właśnie dlatego, że są mało ruchliwe i nie mogą doplynac. A podczas inseminacji ta droga jest skrócona i może wtedy dadzą radę
Beta120996
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2020
- Postów
- 55
Ja dostałam skierowanie na laparoskopie od poprzedniego ginekologa niestety jakoś później zachorował na raka, i to skłoniło mnie do większych działań, tak trafiłam do Gamety z czego jestem mega zadowolona, ale z kolei w tam Pan Dr. Powiedział, że skoro mam drożne jajowody to nie ma podstaw to laparoskopii i nie muszę jej wykonywaćA czy przypadkiem przy endometriozie nie występują jakieś objawy?
Beta120996
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2020
- Postów
- 55
Ja dostałam skierowanie na laparoskopie od poprzedniego ginekologa niestety jakoś później zachorował na raka, i to skłoniło mnie do większych działań, tak trafiłam do Gamety z czego jestem mega zadowolona, ale z kolei w tam Pan Dr. Powiedział, że skoro mam drożne jajowody to nie ma podstaw to laparoskopii i nie muszę jej wykonywaćJa też nie miałam laparo
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
Ale dzięki laparo możesz sprawdzić czy wewnątrz nic się nie dzieje bo drożne jajowody to tylko część zbadanego organizmu.
Ja dostałam skierowanie na laparoskopie od poprzedniego ginekologa niestety jakoś później zachorował na raka, i to skłoniło mnie do większych działań, tak trafiłam do Gamety z czego jestem mega zadowolona, ale z kolei w tam Pan Dr. Powiedział, że skoro mam drożne jajowody to nie ma podstaw to laparoskopii i nie muszę jej wykonywać
Ja miałam objawy, ale lekarze bagatelizowali. Masakryczne bóle brzucha podczas okresu. Dopiero jak miałam 6cm torbiel, która było widać na usg, miałam laparoskopie. Przy okazji były inne zmiany, które usunięto i nic mi prawie nie zostalo z jajnika. Drugi przejal funkcje, owuluje co miesiac. Od tej pory nic nie widać po tej chorobie. Oprocz tego, że teraz mam mniej pęcherzyków. Jak się nie starałam to musiałam brać anty i się wszystko wyciszylo
Beta120996
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2020
- Postów
- 55
Gin. Zadał mi kilka pytań, między innymi jakie długie cykle, czy bolesne, czy regularne, czy miewam bule w krzyżu itp itd dużo tego było, u mnie nic się nie dzieje, powiedział, że nie ma do tego podstaw ja mam cykle 30-32 dniowe a endometrioza występuje gdy się ma cykle poniżej 27 dniAle dzięki laparo możesz sprawdzić czy wewnątrz nic się nie dzieje bo drożne jajowody to tylko część zbadanego organizmu.
Potraktuj to jako mobilizacje do dalszego działania lepiej nie liczyć na to, że się uda, a przecież w końcu musi!!! Ściskam mocnoHej.Wczoraj testowalam po pierwszej inseminacji.Test negatywny...czarna rozpacz.Wyłam caly wieczor.Dzis jest troche lepiej Nawet nie bylam w stanie nic powiedziec mezowi chociaz sie domysla.Wiem ze pierwsza inseminacja zakonczona sukcesem to cud lecz ja myslalam ze ten cud sie u mnie zdarzy.Nie zdarzyl sie.Mysle ze jeszcze jedna inseminacja i juz invitro bo wiek moj wskazuje ze nie ma co przedluzac i tak chyba nieuniknionego.
reklama
Beta120996
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2020
- Postów
- 55
Mnie tylko brzuch pobolewa pierwszego dnia ale jest to znośneJa miałam objawy, ale lekarze bagatelizowali. Masakryczne bóle brzucha podczas okresu. Dopiero jak miałam 6cm torbiel, która było widać na usg, miałam laparoskopie. Przy okazji były inne zmiany, które usunięto i nic mi prawie nie zostalo z jajnika. Drugi przejal funkcje, owuluje co miesiac. Od tej pory nic nie widać po tej chorobie. Oprocz tego, że teraz mam mniej pęcherzyków. Jak się nie starałam to musiałam brać anty i się wszystko wyciszylo
Podziel się: