Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[kolor nadzieji]

10.02: @kachaaa89 - monitoring przed 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
11.02: @Asia999 - testowanie po 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
12.02: @AsiaaaK - testowanie po 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
13.02: @Kinia9292 - monitoring przed 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
14.02: @Hankaa - testowanie po 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
18.02: @Endzi1981 - testowanie po 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
19.02: @ola32 - monitoring przed 2 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
20.02: @madzialena_baby - testowanie po 3 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
22.02. @madzialena_baby - wizyta po 3 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]

08.09: @Megan4 - wstępny TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590] (podwójne szczęście [emoji188])

Kogoś dopisać?[emoji846]

 

[kwiatek91]

Część dziewczynki niestety witam się w 1 dc. 3 iui nie udana ale szczerze to już się przyzwyczaiłam do porażki[emoji17]

Podnoszę głowę do góry i będę walczyć[emoji123] przez luty zgodnie z ustaleniami gina odpoczywam (spróbuję starań naturalnych) a od marca ruszamy z planem na in vitro, boje się ale silna muszę być i wszystko zniosę dla małej kruszynki żeby się pojawiła.[emoji3590]

Kobietki wkoncu musi się nam udac[emoji8]
Milej niedzieli życzę[emoji3059]

Przykro mi ,ale in vitro uda się zobaczysz.Ja jutro mam 3 dc i mam do zrobienia badania z krwi ,mąż już zrobil genetyczne badania i czekamy .Miedzy 14 a 15 dniem mam się umowic do lekarza.Na tej wizycie już na pewno powie więcej

 

[Hankaa]

Dziękuję dziewczyny jesteście kochane[emoji8][emoji3590] nie ma co się poddawać głowa do góry cycki przed siebie i do przodu[emoji123][emoji123][emoji123] jesteśmy silne babeczki kto jak nie my każdej się uda[emoji110][emoji110][emoji3059]

Tak trzymaj kochana!! Nie można się poddawać musi się udać

 

[kolor nadzieji]

Dzieki[emoji4] ja też wierzę że in vitro się uda musi. Super że już działacie a jakie konkretnie badania wam zlecił?

Przykro mi ,ale in vitro uda się zobaczysz.Ja jutro mam 3 dc i mam do zrobienia badania z krwi ,mąż już zrobil genetyczne badania i czekamy .Miedzy 14 a 15 dniem mam się umowic do lekarza.Na tej wizycie już na pewno powie więcej

 

[kolor nadzieji]

Tej wersji muszę się trzymać i będę się trzymać[emoji16][emoji123]

Tak trzymaj kochana!! Nie można się poddawać musi się udać

 

[Agata290]

Część dziewczynki niestety witam się w 1 dc. 3 iui nie udana ale szczerze to już się przyzwyczaiłam do porażki[emoji17]

Podnoszę głowę do góry i będę walczyć[emoji123] przez luty zgodnie z ustaleniami gina odpoczywam (spróbuję starań naturalnych) a od marca ruszamy z planem na in vitro, boje się ale silna muszę być i wszystko zniosę dla małej kruszynki żeby się pojawiła.[emoji3590]

Kobietki wkoncu musi się nam udac[emoji8]
Milej niedzieli życzę[emoji3059]

Kochana bardzo mi przykro faktycznie odpocznij sobie w tym miesiącu zadbaj poprostu o sobie i nie myśl, zresetuj sie. A od marca walczymy dalej. Nie wolno nam sie poddawać, wiem że się boisz podejścia do In vitro, ja tak samo...i każda z nas się boi tych hormonów, zastrzyków itp. Ale nasze pragnienia o maleństwo jest tak silne że poradzimy sobie ze wszystkim. Jak to mój tata mówi głowa do góry, cycki do przodu i nie poddajemy się!

 

[madzialena_baby]

Hej dziewczyny, ja jestem 3 dniu po drugiej IUI i coś mnie rozłożyło gardło pali ogniem, gorączki nie mam. Nie biorę nic poza psikaniem gardła. Wolę nie ryzykować. Zdołowałam się bo zawsze coś mam nadzieje, że choróbsko nie przekreśli szans na ciążę

Witaj w moim świecie już nie miało się kiedy co przyplątać tylko po IUI tyle że ja nie mialam ani kataru ani bólu gardła nic tylko garaczke i też się męczyłam okładami i herbatą z cytryną i miodem też bałam się czegokolwiek wziac, a że pomagało nawet to leżałam w łóżku i tak weekend zleciał chociaż już miałam chwilę zwątpienia to dałam jakoś radę to w miarę zwalczyć. Chociaż myślę że z tej iui dupa to nie będę sobie mówić że to przez leki ale gorączka to raczej też nie dobrze a jak się dzisiaj czujesz??

 

[agawid]

Część dziewczynki niestety witam się w 1 dc. 3 iui nie udana ale szczerze to już się przyzwyczaiłam do porażki[emoji17]

Podnoszę głowę do góry i będę walczyć[emoji123] przez luty zgodnie z ustaleniami gina odpoczywam (spróbuję starań naturalnych) a od marca ruszamy z planem na in vitro, boje się ale silna muszę być i wszystko zniosę dla małej kruszynki żeby się pojawiła.[emoji3590]

Kobietki wkoncu musi się nam udac[emoji8]
Milej niedzieli życzę[emoji3059]

Podziwiam za siłę. Mnie jej już brakuje

 

[kolor nadzieji]

Ja nigdy nie pomyślałam o tym że będę mieć problem żeby zajść w ciążę że mnie to napewno nie spotka okazało się inaczej ale obiecałam sobie że się nigdy nie poddam a jak wyczerpie już wszystkie możliwości to poprostu się z tym pogodzę bo widocznie tak mi było zapisane.
Nigdy nie można tracić nadziei bo ona umiera ostatnia.

Podziwiam za siłę. Mnie jej już brakuje

 

[kolor nadzieji]

Masz rację kochana nie wolno się poddawać będziemy walczyć. Strach przed podejściem hormonami i zastrzykami jest duży ale pragnienie maleństwa jest jeszcze wieksze[emoji123] więc słuchamy rady twojego taty i ruszamy do boju[emoji3590][emoji16]

Kochana bardzo mi przykro faktycznie odpocznij sobie w tym miesiącu zadbaj poprostu o sobie i nie myśl, zresetuj sie. A od marca walczymy dalej. Nie wolno nam sie poddawać, wiem że się boisz podejścia do In vitro, ja tak samo...i każda z nas się boi tych hormonów, zastrzyków itp. Ale nasze pragnienia o maleństwo jest tak silne że poradzimy sobie ze wszystkim. Jak to mój tata mówi głowa do góry, cycki do przodu i nie poddajemy się![emoji846][emoji123]