reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
@reqiem cos nowego u Was? [emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Niestety nie [emoji14]
Wszystko pozamykane na cztery spusty , młoda się zabarykadowała i nie pilne jej wychodzić [emoji1745][emoji1745]
Ogólnie z nią wszystko ok, waży 2850g, czyli rokuje na te 3kg.
Ja mam niestety anemię i dostałam takie ohydne buteleczki do picia i ciśnienie wysokie , chociaż tłumaczyłam że w domu mam dobre ale przepisał jakieś dropsy.

Jak nie wylazie sama to 25.01 idymy do szpitala i ją wykurzamy siłą [emoji85]
 
Niestety nie [emoji14]
Wszystko pozamykane na cztery spusty , młoda się zabarykadowała i nie pilne jej wychodzić [emoji1745][emoji1745]
Ogólnie z nią wszystko ok, waży 2850g, czyli rokuje na te 3kg.
Ja mam niestety anemię i dostałam takie ohydne buteleczki do picia i ciśnienie wysokie , chociaż tłumaczyłam że w domu mam dobre ale przepisał jakieś dropsy.

Jak nie wylazie sama to 25.01 idymy do szpitala i ją wykurzamy siłą [emoji85]

Powodzenia ! By mała nie siedziała za długo :) ciesz się jeszcze brzuszkiem - będzie go brakowało !
 
Niestety nie [emoji14]
Wszystko pozamykane na cztery spusty , młoda się zabarykadowała i nie pilne jej wychodzić [emoji1745][emoji1745]
Ogólnie z nią wszystko ok, waży 2850g, czyli rokuje na te 3kg.
Ja mam niestety anemię i dostałam takie ohydne buteleczki do picia i ciśnienie wysokie , chociaż tłumaczyłam że w domu mam dobre ale przepisał jakieś dropsy.

Jak nie wylazie sama to 25.01 idymy do szpitala i ją wykurzamy siłą [emoji85]
Pięknie podrosła... Dobrze jej u mamy jak nic :)
 
hej wszystkim :) zastanawiam sie żoną nad zabiegiem inseminacji staramy sie o dziecko juz ok pół roku , przechodzimy traume że się nie udaję :( czy myślicie że taki zabieg warto wykonać? jesteśmy w trakcie badań hormonalnych jeżeli jeszcze przez 2 - 3 miesiące nic nie wyjdzie to podejmiemy się
 
hej wszystkim :) zastanawiam sie żoną nad zabiegiem inseminacji staramy sie o dziecko juz ok pół roku , przechodzimy traume że się nie udaję :( czy myślicie że taki zabieg warto wykonać? jesteśmy w trakcie badań hormonalnych jeżeli jeszcze przez 2 - 3 miesiące nic nie wyjdzie to podejmiemy się

Hej☺ pewnie ze warto ☺ jesteśmy tego żywym dowodem. Gdyby nie iui nie tulilabym dziś mojej kruszynki (a ma 3 tygodnie i dziś wizyta patronazowa a mój skarb waży 4960!)☺
Tylko tak myślę że jeśli dopiero pół roku się staracie czy nie za szybko iui? Nam mówili że jeśli 2 lata się nie udaje wtedy można zacząć działać. My w sumie ponad 2 lata starań i nic i wtedy podjęliśmy z lekarzem decyzję o iui.
No to powodzenia z wynikami:)
 
Niestety nie [emoji14]
Wszystko pozamykane na cztery spusty , młoda się zabarykadowała i nie pilne jej wychodzić [emoji1745][emoji1745]
Ogólnie z nią wszystko ok, waży 2850g, czyli rokuje na te 3kg.
Ja mam niestety anemię i dostałam takie ohydne buteleczki do picia i ciśnienie wysokie , chociaż tłumaczyłam że w domu mam dobre ale przepisał jakieś dropsy.

Jak nie wylazie sama to 25.01 idymy do szpitala i ją wykurzamy siłą [emoji85]

Oj znam to gdy już czas a nic się nie rusza samo. Obyś nie przechodziła wywoływania tak jak ja. Trzymam kciuki żeby jednak samo sie zaczelo:)
 
Hej☺ pewnie ze warto ☺ jesteśmy tego żywym dowodem. Gdyby nie iui nie tulilabym dziś mojej kruszynki (a ma 3 tygodnie i dziś wizyta patronazowa a mój skarb waży 4960!)☺
Tylko tak myślę że jeśli dopiero pół roku się staracie czy nie za szybko iui? Nam mówili że jeśli 2 lata się nie udaje wtedy można zacząć działać. My w sumie ponad 2 lata starań i nic i wtedy podjęliśmy z lekarzem decyzję o iui.
No to powodzenia z wynikami:)

dziękuje za odpowiedź -

wiem że może sie wydawać ze pół roku starań to krótki okres , jednak my naprawdę przeżywamy każdą nie udana próbę zwłaszcza żona i nie potrafimy spokojnie o tym myśleć jedynie jak nam badania wyjdą dobrze to wtedy odetchniemy z ulgą , po prostu już byśmy bardzo chcieli zostać rodzicami ;)
 
Przedewszystkim wyluzujcie bo to was może blokować.
Pół roku to naprawdę mało
dziękuje za odpowiedź -

wiem że może sie wydawać ze pół roku starań to krótki okres , jednak my naprawdę przeżywamy każdą nie udana próbę zwłaszcza żona i nie potrafimy spokojnie o tym myśleć jedynie jak nam badania wyjdą dobrze to wtedy odetchniemy z ulgą , po prostu już byśmy bardzo chcieli zostać rodzicami ;)
 
reklama
Oj znam to gdy już czas a nic się nie rusza samo. Obyś nie przechodziła wywoływania tak jak ja. Trzymam kciuki żeby jednak samo sie zaczelo:)
Właśnie tego się boje, skoro tam nic, a nic w ciągu dwóch tygodni nie ruszyło. Widzę już że aktywności , seks, chodzenie itp niewiele dają , to jakiś mit, ale próbować będę . Ma jeszcze 9 dni laska. Trzymajcie kciuki [emoji110][emoji110]
 
Do góry