reklama
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 532
Niestety nie [emoji14]@reqiem cos nowego u Was? [emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Wszystko pozamykane na cztery spusty , młoda się zabarykadowała i nie pilne jej wychodzić [emoji1745][emoji1745]
Ogólnie z nią wszystko ok, waży 2850g, czyli rokuje na te 3kg.
Ja mam niestety anemię i dostałam takie ohydne buteleczki do picia i ciśnienie wysokie , chociaż tłumaczyłam że w domu mam dobre ale przepisał jakieś dropsy.
Jak nie wylazie sama to 25.01 idymy do szpitala i ją wykurzamy siłą [emoji85]
olinkaa_89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2017
- Postów
- 533
Niestety nie [emoji14]
Wszystko pozamykane na cztery spusty , młoda się zabarykadowała i nie pilne jej wychodzić [emoji1745][emoji1745]
Ogólnie z nią wszystko ok, waży 2850g, czyli rokuje na te 3kg.
Ja mam niestety anemię i dostałam takie ohydne buteleczki do picia i ciśnienie wysokie , chociaż tłumaczyłam że w domu mam dobre ale przepisał jakieś dropsy.
Jak nie wylazie sama to 25.01 idymy do szpitala i ją wykurzamy siłą [emoji85]
Powodzenia ! By mała nie siedziała za długo ciesz się jeszcze brzuszkiem - będzie go brakowało !
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
Pięknie podrosła... Dobrze jej u mamy jak nicNiestety nie [emoji14]
Wszystko pozamykane na cztery spusty , młoda się zabarykadowała i nie pilne jej wychodzić [emoji1745][emoji1745]
Ogólnie z nią wszystko ok, waży 2850g, czyli rokuje na te 3kg.
Ja mam niestety anemię i dostałam takie ohydne buteleczki do picia i ciśnienie wysokie , chociaż tłumaczyłam że w domu mam dobre ale przepisał jakieś dropsy.
Jak nie wylazie sama to 25.01 idymy do szpitala i ją wykurzamy siłą [emoji85]
hej wszystkim zastanawiam sie żoną nad zabiegiem inseminacji staramy sie o dziecko juz ok pół roku , przechodzimy traume że się nie udaję czy myślicie że taki zabieg warto wykonać? jesteśmy w trakcie badań hormonalnych jeżeli jeszcze przez 2 - 3 miesiące nic nie wyjdzie to podejmiemy się
hej wszystkim zastanawiam sie żoną nad zabiegiem inseminacji staramy sie o dziecko juz ok pół roku , przechodzimy traume że się nie udaję czy myślicie że taki zabieg warto wykonać? jesteśmy w trakcie badań hormonalnych jeżeli jeszcze przez 2 - 3 miesiące nic nie wyjdzie to podejmiemy się
Hej☺ pewnie ze warto ☺ jesteśmy tego żywym dowodem. Gdyby nie iui nie tulilabym dziś mojej kruszynki (a ma 3 tygodnie i dziś wizyta patronazowa a mój skarb waży 4960!)☺
Tylko tak myślę że jeśli dopiero pół roku się staracie czy nie za szybko iui? Nam mówili że jeśli 2 lata się nie udaje wtedy można zacząć działać. My w sumie ponad 2 lata starań i nic i wtedy podjęliśmy z lekarzem decyzję o iui.
No to powodzenia z wynikami
Niestety nie [emoji14]
Wszystko pozamykane na cztery spusty , młoda się zabarykadowała i nie pilne jej wychodzić [emoji1745][emoji1745]
Ogólnie z nią wszystko ok, waży 2850g, czyli rokuje na te 3kg.
Ja mam niestety anemię i dostałam takie ohydne buteleczki do picia i ciśnienie wysokie , chociaż tłumaczyłam że w domu mam dobre ale przepisał jakieś dropsy.
Jak nie wylazie sama to 25.01 idymy do szpitala i ją wykurzamy siłą [emoji85]
Oj znam to gdy już czas a nic się nie rusza samo. Obyś nie przechodziła wywoływania tak jak ja. Trzymam kciuki żeby jednak samo sie zaczelo
Hej☺ pewnie ze warto ☺ jesteśmy tego żywym dowodem. Gdyby nie iui nie tulilabym dziś mojej kruszynki (a ma 3 tygodnie i dziś wizyta patronazowa a mój skarb waży 4960!)☺
Tylko tak myślę że jeśli dopiero pół roku się staracie czy nie za szybko iui? Nam mówili że jeśli 2 lata się nie udaje wtedy można zacząć działać. My w sumie ponad 2 lata starań i nic i wtedy podjęliśmy z lekarzem decyzję o iui.
No to powodzenia z wynikami
dziękuje za odpowiedź -
wiem że może sie wydawać ze pół roku starań to krótki okres , jednak my naprawdę przeżywamy każdą nie udana próbę zwłaszcza żona i nie potrafimy spokojnie o tym myśleć jedynie jak nam badania wyjdą dobrze to wtedy odetchniemy z ulgą , po prostu już byśmy bardzo chcieli zostać rodzicami
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2019
- Postów
- 874
Przedewszystkim wyluzujcie bo to was może blokować.
Pół roku to naprawdę mało
Pół roku to naprawdę mało
dziękuje za odpowiedź -
wiem że może sie wydawać ze pół roku starań to krótki okres , jednak my naprawdę przeżywamy każdą nie udana próbę zwłaszcza żona i nie potrafimy spokojnie o tym myśleć jedynie jak nam badania wyjdą dobrze to wtedy odetchniemy z ulgą , po prostu już byśmy bardzo chcieli zostać rodzicami
reklama
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 532
Właśnie tego się boje, skoro tam nic, a nic w ciągu dwóch tygodni nie ruszyło. Widzę już że aktywności , seks, chodzenie itp niewiele dają , to jakiś mit, ale próbować będę . Ma jeszcze 9 dni laska. Trzymajcie kciuki [emoji110][emoji110]Oj znam to gdy już czas a nic się nie rusza samo. Obyś nie przechodziła wywoływania tak jak ja. Trzymam kciuki żeby jednak samo sie zaczelo
Podziel się: