Cześć dziewczyny,
czytam Was trochę pobieżnie bo nadmiar różnych obowiązków powoduje u mnie brak czasu... zresztą staram się dużo robić żeby jak najmniej myśleć o naszej beznadziejnej sytuacji... w każdym razie. Kath trzymam mocno kciuki żeby wszystko się udało!!! Beti za Ciebie również! Aniko już jesteś na ostatniej prostej i za niedługo mała kruszyna będzie z Wami za co też mocno trzymam kciuki. U nas sytuacja beznadziejna.... dostałam miesiączki w 18 dniu cyklu....
po tych stymulacjach do iui teraz wszystko się u mnie porypało.... ;( mój M pytał znajomą lekarkę, że takie rzeczy są wynikiem przestymulowania jajników i, że robią się torbiele, które pękają i dlatego pojawia się okres co 2 tygodnie.... ;( podobno ma samo minąć... nie wiem w sumie ja się tak zaparłam, że nie idę do gina w ogóle. Stwierdziłam, że co będzie to będzie.... i teraz robię wszystko co w mojej mocy by o tym wszystkim nie myśleć. Jak mijam ciężarne lub matki z dziećmi to się odwracam w drugą stronę itd...
czytam Was trochę pobieżnie bo nadmiar różnych obowiązków powoduje u mnie brak czasu... zresztą staram się dużo robić żeby jak najmniej myśleć o naszej beznadziejnej sytuacji... w każdym razie. Kath trzymam mocno kciuki żeby wszystko się udało!!! Beti za Ciebie również! Aniko już jesteś na ostatniej prostej i za niedługo mała kruszyna będzie z Wami za co też mocno trzymam kciuki. U nas sytuacja beznadziejna.... dostałam miesiączki w 18 dniu cyklu....
po tych stymulacjach do iui teraz wszystko się u mnie porypało.... ;( mój M pytał znajomą lekarkę, że takie rzeczy są wynikiem przestymulowania jajników i, że robią się torbiele, które pękają i dlatego pojawia się okres co 2 tygodnie.... ;( podobno ma samo minąć... nie wiem w sumie ja się tak zaparłam, że nie idę do gina w ogóle. Stwierdziłam, że co będzie to będzie.... i teraz robię wszystko co w mojej mocy by o tym wszystkim nie myśleć. Jak mijam ciężarne lub matki z dziećmi to się odwracam w drugą stronę itd...
ale mi się gęba śmieje