Dream bardzo mi przykro....dobrze, że wypłakałaś emocje i ochłonęłaś, ale pamiętaj to nie koniec świata, to dopiero pierwsza IUI, następnym razem będziesz mądrzejsza o doświadczenie i nic Cię nie zaskoczy. Odpoczniecie, oczyśćcie umysły i zobaczysz, że jeszcze radość na zawsze zagości w Twoim serduchu
Stacy ten mój krzyżyk to chyba jakiś ogromy krzyż bo od dzieciństwa niestety kłody pod nogi - długa historia, ale muszę iść dalej....chcę w końcu pokazać mojemu losowi ten środkowy palec i powiedzieć, że to ja wygrałam !
Ewik po stymulacji niestety tak to jest z jajnikami, ze bolą, mam nadzieję, że nic tam złego się nie dzieje. Obserwuj i jak coś to reaguj
Marzen u mnie w tym roku była 5 rocznica ślubu i tak z każdym rokiem " bo miało być inaczej, bo miała z nami biegać już 4 letnia córeczka, bo synek miał być z nami". Serce się kraja,ale co możemy robić to robimy, prawda? walczymy jak się tylko da !! Wydaje mi się, że te nasze związki są mimo wszystko silniejsze niż nie jednej "standardowej" pary więc musimy tylko ten ogień cały czas utrzymywać (choć wiem, że nie raz jest już prawie na wygaśnięciu). Musi być dobrze !!