zuzik85
Fanka BB :)
Witaj Aniko!
U nas mija dzień za dniem. Codziennie patrzę jak ta mała uśmiechnięta buźka się zmienia. Powoli planuję podawanie pierwszych stałych pokarmów. Jeszcze nie "już", ale w ciągu najbliższych dwóch tygodni wystartuję z pierwszą łyżeczką marchewki Mały poznaje świat, wkłada rączki do buzi, dotyka naszych twarzy, zaciska rączki na naszych palcach.
Noce mamy spokojne, jak zaśnie po kąpieli, tak budzi się na jedzenie ok 3.30. W sumie schodzi nam wtedy godzinka i śpi kolejne 3 godziny. Wszyscy mi mówią, że ja w nocy dziecka nie mam A w dzień to różnie, raz po jedzeniu od razu domaga się drzemki, a innym razem leży na macie edukacyjnej i ani w głowie mu spanie.
I już zmienia mu się śmiech, potrafi zaśmiać się tak - głośniej, że aż sam później "przygląda" się czy to był jego śmiech.
Jesteśmy w trakcie zapraszania na chrzest, więc dla niego więcej wrażeń.
Skoki rozwojowe przechodzimy bez płaczu, co mnie bardzo cieszy. Z brzuszkiem też w porządku, zapomnieliśmy co to kolki, choć nadal bierze kropelki na nietolerancję laktozy.
A Ty kiedy masz wizytę? Jakieś podglądanie małej? Imię już zaplanowane? Wyniki badań, ok?
Zdrówka dla Was!