lilonka
Smerfikowa mama
Atyde boskie te jajka
też tak chce :-)
Byłam dziś na kolejnym podglądanku - z siedmiu jajków urosły tylko 2 - albo aż 2. W piątek IUI. Czyli zgodnie z planem :-) Najlepsze jest jednak to, że gin stwierdził, że gdyby urosły wszystkie, to zrobiliby mi punkcje i invitro. tak ni z gruszki ni z pietruszki - bez protokołów i kompletu badań. Trochę się przeraziłam. Przecież invitro to nie takie hop-siup, no i raczej za kosztowne, żeby tak sobie robić.
Byłam dziś na kolejnym podglądanku - z siedmiu jajków urosły tylko 2 - albo aż 2. W piątek IUI. Czyli zgodnie z planem :-) Najlepsze jest jednak to, że gin stwierdził, że gdyby urosły wszystkie, to zrobiliby mi punkcje i invitro. tak ni z gruszki ni z pietruszki - bez protokołów i kompletu badań. Trochę się przeraziłam. Przecież invitro to nie takie hop-siup, no i raczej za kosztowne, żeby tak sobie robić.