Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[MagdaM33]

tak, na wizycie domowej złożyliśmy deklarację, że dzieci możemy przyjąć już na wakacje czyli zaraz po zakończeniu kursu i otrzymaniu kwalifikacji.

 

[kredka82]

Ale cudownie

 

[MagdaM33]

Kredko cudownie to będzie kiedy dzieci będą z nami narazie to uwierz, stres i walka żeby nie zwariować. choć przyznam to światełko w tunelu daje nadzieję

 

[marzen88]

MadZiu to już zaraz cieszę się jak ba swoje dzieci .
Dziewczyny my też będziemy tulic w ramionach swoje dzieciaczki kiedys .

 

[MagdaM33]

marzen ja nie widzę inaczej

 

[anika11]

Sobota będzie Waszym dniem, Madziu )

 

[MagdaM33]

a jajco zniosę napewno bo wyniki koło 10 będą dostępne, a my przerwę w kursie mamy dopiero o 13 i dopiero wtedy będę mogła sprawdzić. jak ja nie oszaleję to będzie cud nad Nysą Szaloną

 

[marzen88]

Madziu pewnie będzie ciekawy kurs więc szybko zleci

 

[anika11]

"Cud nad Nysą Szaloną" tego nie znałam
Ja pamiętam, ze ociagalam się ze sprawdzeniem wyniku w Internecie....
A marzen dobrze mówi, kurs ciekawy, więc "nie zauwazysz" mijającego czasu...

 

[MagdaM33]

mieszkam nad Nysą Szaloną
a kursu to tylko 5 sobót po 7 godzin. uważam że bardzo mało. a minie błyskiem

właśnie kupiłam kolczyki, a właściwie to kolczyczki powinnam napisać dla mojej chrześnicy, ale ja się wzruszam nad nią.
ale kwestia zasadnicza nadal nie rozstrzygnięta. w co ja się ubiorę