reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Marzen... Tulę i Ciebie...
To wszystko przez ten listopad. Kolejne miesiące będą lepsze!

Coś Wam opowiem. Mam ciocię, tak koło 80 letnią. Rozmawiała z moją mamą i oczywiście temat poszedł na temat naszego dziecka. A moja mama ma już wnuczka jednego i mówi cioci, że na usg wychodzi, że teraz też będzie chłopczyk. A ta ciocia (pokolenie tv trwam, republika i czytelniczka gościa niedzielnego) z całą powagą mówi mamie "Nie martwcie się, jak się urodzi chłopczyk, to teraz można od razu zmienić płeć i jak chcą, będą mieć dziewczynkę!" ...
:szok::szok::szok:

Hahahshahaha padne!!!! Ciekawe co rydzyk na to hahahaha
 
Kobietki bardzo mi przykro....a my w szpitalu,dziś znowu pojawiło się krawienie chociaż z tego co obserwuję to jednorazowe bo teraz czysto,ale jesteśmy na obserwacji no i trochę nerwów znowu.....na szczęście z bąblem ok...
 
Marzen
A robiłas bete? czy tylko sikańca:-) Bo czytałam z kom., a tam cokolwiek sczytać, nie mówiąc już o odpisaniu graniczy z cudem:p

Aniko,
Jak tam?:)

Kamisia
Kciuki za Bąbla:) i niech mamie już takich psikusów nie robi:rofl2::-)

Niebajko, Ememsie, Zuzik
A jak Wy się macie ciężaroweczki:)

Zuzik
Wiem , wiem ,że l4 to nic strasznego, ale nie chce jeszcze z innej przyczyny....i boję się wracać po l4 i mieć na sobie wzrok tylu osób. U mnie plotkary straszne, a ja pracuje 8 lat i tylko raz na l4 byłam, jak zabieg łyżeczowania małam, więc gadka by była. Chwilkę jeszcze poczekam. Postaram się oszczędzać po prostu.

Choć dziś Dziewczyny miałam takie koko dzambo, że musiiałam sprintem przelecieć z 0,5km. Wiem, wiem .......nawet nie musicie mnie opierdzielać, bo sama mam straszne wyrzuty....ehhhh

A co u mnie:
Rano byłam na becie - dziś 90,24 (w sobotę 37,2) więc przyrost ok.
Po pracy pojechałam do lekarza. Dostalam pełen pakiet leków. Encorton, lutka, duphaston, clexan, febidion. Choć o clexan musiałam się upomnieć, bo nie chciał przepisać, ale jak powiedziałam, że mój immunolog mi kazał to zaraz wpisal na recepte.Mam tylko wątpliwości czy nie dostałam za małej dawki encortonu - bo 7,5 mg, a Dziewczyny z innnego wątku jadą na 10 i więcej. Zaraz tam napisze, co one na moje dawki.

M26:*
 
reklama
Do góry