Emka .......piękne to co napisałaś........ bo też wyszliśmy z takiego założenia.......ze moze nasze cycusie chciały byśmy wzięli najpierw ślub..............
.bo nie narodzone dzieci nie odchodzą......one .tylko zmieniają datę swojego przyjśćia na świat!!!!!!! :-)
dokaldnie !!
Oczywiscie ze nie odchodzą - my do dzis wiemy ze mialysmy brata ( 3 siostry jestesmy mama pierwsza ciąże straciła potem przez 5 lat miała blokadę nie mogła zajsc s potem ostatnie w wieku 39 lat machnęła ) i mama zawsze trzyma w sypialni 4 aniołki na komodzie