smerfeta
Fanka BB :)
Niebajko zasłużyłaś na to maleństwo i koniec kropka! Jutro idziesz po nie bo czeka na Ciebie i Twojego N. Wszystko się ułoży, choć dziś może nie jest najlepiej. Posyłam ciepłe myśli i trzymam kciuki
reklama
Ja cie rozumiem bo ta prodecura brzmi niewinnie ale siada nam na banie strasznie bo ogolnie mamy świadomość absolutnie wszystkiego od samego poczatku i ciezko to udźwignąć.
Nawet wczoraj z mezem gadaliśmy on mi mowil ze nie bardzo juz wierzył ze bedziemy miec dziecko i sie cieszy, a js pytam sie a co by było gdyby nic nie wyszło z tych 4 zarodkow, a on ze na pewno mirlibysmy dziecko ale z adopcji bo on niechciałby zebym drugi raz przechodziła ta prodecure i ci powiem ze ja tez nie .... Moze ide na skróty kolejny raz, tak jak przed ivf mogłam jeszcze paru rzeczy sprobowac ale to wszystko łącznie z poświeceniem relacji małżeńskich jak dla mnie az tak warte trgo nie jest.
Nie uważam ze ważniejsze jest dziecko ktorego moze nigdy nie byc od człowieka ktory juz jest.
Ale, wiem ze dasz rade, wiem ze hormony toba miotają jak szatan teraz, ja w 5 tygodniu ciazy płakałam cały tydzien ze nie chce tej ciazy ze nie wiem co mi odbiło ze to mnie przerasta i co ja zrobiłam ze teraz nic sie nie da odkręcić ... Głupie nie ? Ale tak mialalm oczywiscie mega sie ciesze z ciazy ale miałam taki dol... Mysle ze nie jedna przyszła czy obecna mama tak ma, to ludzkie jest ...
Głowa do gory kochana !!
Nawet wczoraj z mezem gadaliśmy on mi mowil ze nie bardzo juz wierzył ze bedziemy miec dziecko i sie cieszy, a js pytam sie a co by było gdyby nic nie wyszło z tych 4 zarodkow, a on ze na pewno mirlibysmy dziecko ale z adopcji bo on niechciałby zebym drugi raz przechodziła ta prodecure i ci powiem ze ja tez nie .... Moze ide na skróty kolejny raz, tak jak przed ivf mogłam jeszcze paru rzeczy sprobowac ale to wszystko łącznie z poświeceniem relacji małżeńskich jak dla mnie az tak warte trgo nie jest.
Nie uważam ze ważniejsze jest dziecko ktorego moze nigdy nie byc od człowieka ktory juz jest.
Ale, wiem ze dasz rade, wiem ze hormony toba miotają jak szatan teraz, ja w 5 tygodniu ciazy płakałam cały tydzien ze nie chce tej ciazy ze nie wiem co mi odbiło ze to mnie przerasta i co ja zrobiłam ze teraz nic sie nie da odkręcić ... Głupie nie ? Ale tak mialalm oczywiscie mega sie ciesze z ciazy ale miałam taki dol... Mysle ze nie jedna przyszła czy obecna mama tak ma, to ludzkie jest ...
Głowa do gory kochana !!
stacy
Fanka BB :)
Niebajko - nie denerwuj się nie potrzebnie. Niestety stres udziela sie nie tylko Tobie, ale także twojemu partnerowi. 
Każdy z Was to przezywa na swój sposób i w końcu coś wybuchło. Ale na pewno wszystko się rozwiąże zobaczysz. Daj znać co u Ciebie bo czekamy wszystkie na dobre wieści.
Ja na 11 jadę do fryzjera, później do babci pasuje mi zaglądnąć bo wróciła z wakacji.
Każdy z Was to przezywa na swój sposób i w końcu coś wybuchło. Ale na pewno wszystko się rozwiąże zobaczysz. Daj znać co u Ciebie bo czekamy wszystkie na dobre wieści. Ja na 11 jadę do fryzjera, później do babci pasuje mi zaglądnąć bo wróciła z wakacji.
niebajka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2014
- Postów
- 1 909
Dziewczyny Wy wiecie najlepiej jak to jest.. nie ma nikogo, kto by lepiej zrozumial moj stan.
N wyszedl do pracy bez slowa, ja właśnie sie szykuje.. po 11 powinien po mnie byc.
Marzen, distaniesz pewnie jakis parodniowy antybiotyk i będzie dobrze iii stopien to nie jest chyba jakas super wielka infekcja? I powinnas dostarczac flore pochwie dziewczyny ostatnio chyba cos pisaly w tym temacie
Jutro dr pewnie wszystko Ci opowie. Ktory masz teraz dc?
N wyszedl do pracy bez slowa, ja właśnie sie szykuje.. po 11 powinien po mnie byc.
Marzen, distaniesz pewnie jakis parodniowy antybiotyk i będzie dobrze
iii stopien to nie jest chyba jakas super wielka infekcja? I powinnas dostarczac flore pochwie dziewczyny ostatnio chyba cos pisaly w tym temacie Jutro dr pewnie wszystko Ci opowie. Ktory masz teraz dc?
reklama