reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Pole śpiewajacy ksiądz chyba minął się z powołaniem ;) do Mam talent powinien iść ;-):-D Ja lubię trochę luzu w kościele, podobają mi się gitary i chóry młodzieży, niestety lub stety w naszej miejscowości z racji archikatedry są super organy i organista na wysokim poziomie co ma oczywicie swój urok ale zero luzu. Dobrze, że chociaż zmienił się proboszcz i on wprowadza trochę luzu :-) A dziewczyna rzeczywiście dobra, nigdy wcześniej jej nie widziałam, muszę poszperać o niej w necie, teraz z nudów zajęcie jak znalazł ;-)
 
reklama
Agaawa bardzo Cię przepraszam, najpierw zachwyciłam się fotką Twojego maleństwa, a teraz stwierdziłam, że zachowałam zachwyt dla siebie. kochana tak, tak zachwyciłam się. maleństwo cudo:-D


Kasik dobrze czytać, że wszystko się uspokaja. fakt faktem, że umycie włosów działa cuda:-) czekam na wieści po usg


Pole
tulaj Kiciusia od ciotki Magdy.


Luize tak jak Kasik pisze. pierwszy zastrzyk jest najgorszy, bo nie wiadomo co i jak, a później... obyś musiała ich zrobić jak najmniej...

Blue
już w środę... Boszsz... nareszcie


u mnie nic ciekawego
 
Pole, co do Karoliny - piosenka z do przesłaniem, dla ludzi z rozumem i zdolnych do przemyslen..... szkoda, ze nie przez wszytskich tak odbierana. dla gimnazjalistów "hicior" do spiewaia na przerwach:/ coz...

a spiewający ksiadz zawsze mnie wzrusza! piekne!

masz rację z tą skostniałoscia - z ostatniej mszy swietej chcialam wyjsc w czasie kazania,bo proboszcz pietnował tych, którzy nie chodzą do kosioła, komentował medalinoy, talizmany i porady wrozek. jakos zapomniał, ze ci któzy siedzieli w ławkach, po cos innego przyslzi do koscioła. Moj M wyszedl oburzony i z tekstem "wiecej tu nie przyjdę", a to naprawde spokojny człowiek.... ;)
 
Pole przytul Kiciusia od cioci Agi. Bedzie dobrze, szybko wyzdrowieje. Zobaczysz. Ale zawsze tak jest, ze nieszczęścia chodzą parami. &&&&&& za Was.

Anika moj mąż tez często wychodzi z kościoła, jak sie debilne kazanie zaczyna, a jest bardzo spokojnym człowiekiem. Mnie jak wkurzy jakiś ksiądz kretyn, to wychodząc głośno jeszcze komentuję. Hehe... Zawsze jest zbiegowisko.... A muzykę kocham w kościele - zawsze śpiewam, kocham odbijający sie po ścianach dźwięk. A dobre, stare organy uwielbiam. Bardziej zdecydowane niż jakies tam gitary. No ale muzyczne wykształcenie zobowiązuje. To mi wlasnie przypomniało, ze kropek juz coraz większy, słyszeć zacznie, musze regularnie na pianinie grać, żeby słuchał. Moze mu wpoję miłość do muzyki? Chciałabym bardzo. Najbardziej kocham Bacha grać, jest taki perfekcyjnie doskonały. I bedzie dobry dla rozwoju Kluska:)) hehe.... Jakie mam plany z nim związane, a jeszcze sie nie urodził:)) ;-)
 
Hejka!
Jeśli chodzi o Kościół to trochę chciałabym wtrącić conieco. Otóż Kościół zawsze będzie piętnował medaliony, talizmany i wróżki bo chodzi o to by wiary nie pokładać w bożkach czyli w złotych cielcach a w Bogu. Ja też szczerze mówiąc bardzo nie lubię tych spraw.
W kwestii ks Lemańskiego szkoda że stało się tak jak się stało, ale też szkoda że w pewnym momencie aż tak się zagalopował. Jednak kara jest zbyt surowa... Szkoda, bo fajny ksiądz a prawda jest taka że jeśli ludzi ksiądz wkurza to odejdą i koniec. Ja sama odeszłam ze swojej parafii i jeżdżę do innego kościoła bo tam księża są na prawdę fajni i dzięki temu buduje swoją wiarę a nie wychodzę wkurzona

A tak z innej beczki, w kwestii co u mnie... Temat samochód. Trzeba ten temat rzeka zamknąć. Najpierw stary naprawić i go sprzedać, a że dziś sobota to tylko chodziliśmy po salonach i obmyślamy różne opcje

Kasik faktycznie nieźle masz w tym szpitalu :-) kiedy będzie usg? Czekam na wieści

Luize też bałam się zastrzyków ale wolałam sama robić niż słuchać mężowego "na trzy... raaaz, dwaaa, trzyyy" O matko ale to był stres :-D Potem okazało się że nie taki diabeł straszny ;-)

Pole niech Kiciuś szybko zdrowieje
Blue &&&& cały czas

Agaawa o Bachu napisałaś językiem Ani z Zielonego Wzgórza :-D też lubię organy w kościele ale musi być do tego dobry organista, ale lubię też gitary bo na nich w sumie się wychowałam ;-)
 
Ostatnia edycja:
a ja nie byłam w kościele już tryz niedziele. i nie ze względu na księży, bo akurat w naszej parafii są bardzo fajni zwłaszcza wikary, poprostu jakoś tak dużo czasu na myślenie jest. już od połowy mszy powstrzymuję łzy. nie mogę patrzeć na te małe dzieci, na ich matki i ojców takich dumnych napompowanych miłością i radością. i patrzę tylko w ten ołtarz i pytam dlaczego? no bo co w końcu, kurcze blade...
 
Smerfeta czyli szykuje się nówka furka? Super :-) My już ustaliliśmy ze znajomymi, że bierzemy od nich samochód w październiku. We wrześniu postawię jeszcze swój na warsztat, niech zrobią w nim wszystko co trzeba i zostawię go w firmie, do cateringu będzie jak znalazł :tak: A po auto będziemy musieli jechać do Wrocławia ale nie wiem czy się zdecyduję na tak długą podróż, może namówimy znajomych, żeby nas odwiedzili przy okazji albo M pojedzie z kolegą. Ja już chyba nie będę się ruszać dalej niż 50 km od szpitala :zawstydzona/y: Co do usg to pytałam przed chwilą pielęgniarkę a ona na to, że to lekarz decyduje i skoro wczoraj pani ordynator powiedziała, że zrobią to zrobią a jak nie to upomnieć się podczas wieczornego obchodu więc około 17-tej. Też się nie mogę doczekać, mam nadzieję, że kropek ma się dobrze. Plamienia są coraz jaśniejsze i jest ich coraz mniej :-)
 
Magda też tak miałam. Siedzę w kościele a Oczy ciągle pełne łez. Ale w sumie samo przeszło już prawie rok temu. Nawet potrafiłam zaczepiać dzieci, puszczać im oczko. Nie doradze jak zmienić to nastawienie w sobie bo sama nie wiem jakim cudem tak zmieniły się moje odczucia

Kasik nowe auto ale dla taty, my chcemy jego odkupić bo szkoda takie auto puścić w świat. Na nowe to niestety nas nie stać. Za dużo kasy poszło na leczenie. Powiedzieliśmy tacie że musi się zdecydować bo my już nie możemy czekać, a tata cieszy się że w końcu może z kimś pogadać i poradzić się. Dodatkowo z naszej firmy mamy bonus dla pracowników w niektórych salonach :-)
Fajnie że plamienia ustępują, oby tak dalej :-) Mi w szpitalu przy ciąży p. robili usg o godz 21więc wiesz, cierpliwości :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja Karolinę Czarnecką odkryłam juz jakiś czas temu:)

i piosenke bezmyślnie również podspiewuję na dyzurach...
mimo ze rozumiem jej przesłanie.

mnie dziś naszło na słuchanie Rubika...
nie wiedzieć czemu...
 
Do góry