reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
reklama
witam sie !!!
Jak pierwszy dzionek majóweczki mija..???..u nas dobrze...prawie cały dzień na dworze i prace w ogrodzie były u nas....:):)..ja plewiłam,kosiłam trawkę,mąż robił drewniane ogrodzenie(jutro ciąg dalszy),mama tez plewiła...pogoda byłą cudowna!!!
Magda,super ze wszystko ok jest,to najważniejsze!!!..a ty miałas histeroskopie robioną??,czy co???..bo jakos umkło mi jaki zabieg miałas robiony:sorry2::sorry2:.Ale najwazniejsze,że jest wsio ok:tak:...to kiedy startujecie już ??wiesz dokładnie kiedy itd????..Teraz korzystac już będziecie z dawcy??czy jeszcze raz spróbujecie,bez korzystania z dawcy..??czy po prostu pewniej już będzie z dawcą??..co lekarz mówi???
Miłego wieczorku życzę,my filmowac sie będziemy dziś,ale nie za długo bo mąż jutro na 6 rano do pracy idzie....
 
Południe Polski wygrywa dzisiaj z pogodą, u nas na północy ziąb niemiłosierny :wściekła/y: Słońce niby świeciło w dzień ale taki zimny wiatr, że nosa nie chce się wysadzać. Ja oczywiście w pracy ale ruch mały przez pogodę :-(
 
u mnie pogoda była ładna ale koło 17 zaczęło padać, a teraz to już leje i burza z oddali grzmi. martwię się żeby jutro nie padało bo co z tą przeprowadzką będzie :-( ja już spakowana jestem;-)

Kasica82 ja miałam badanie histeroskopię diagnostyczną. tak, już teraz skorzystamy z nasienia dawcy. plan jest taki żeby część komórek które wyhodujemy zapłodnić nasieniem męża, a część dawcy. wtedy będziemy mieli ogląd dlaczego były takie słabe zarodki przy pierwszym podejściu.
decyzja jakie będą proporcje zapadnie dopiero w dniu punkcji. a zaczynamy od przyszłego cyklu. w przyszłym tygodniu zaczynam brać anty.
 
Kasik a gdzie pracujesz? Ze tak ruch od pogody uzależnia?

U mnie dzis ciepło, zreszta tydzien przed swietami juz było ciepło :)i sie trzyma.

W srode podglad jajników, zobaczymy. Za tydzien albo w piatek bedzie IUI
 
No Kasik, ale jak sie okazuje, ze Twoje inv nie wyszło bo dostałaś cudze zarodki a obok stoi kobieta w ciazy, ktorej wyszło z Twoich komórek...mnie by ruszyło...
Ale wiadomo, ze ja wredna z natury:rofl2:

Co do dawcy to wiem, ze nie moze byc bardzo brzydki i musi miec średnie wykształcenie.
A u mnie w klinice dawcy oddawali nasienie nie tam, gdzie wszyscy tylko mieli swój gabinecik na pieterku. I wieczorami przemykali tam samotni panowie.
Moge jednego opisać. Miał 1,70 cm,ok. 70 kg i był akceptowalny fizycznie. Ubrany miał kaszkiecik, krótki płaszczyk i w ręku skórzana teczkę. Wiec raczej nie rekrutują ich wsród troglodytow.

Kicius pozdrawia i mówi, ze zawsze bedzie taki grzeczny. Negocjujemy kieszonkowe;)
 
Hej dziewczyny, muszę powiedzieć, że nieźle sie uśmiałam dziś czytając Wasze wpisy od mojej ostatniej wizyty... :happy2: Ujawnił się między nami mój ulubiony Jarząbek, potem pojawiła się historia o piekielnym anestezjologu (Magda, gdybym była na Twoim miejscu to pewnie bym się zmieszała bo oczywiście też nie znałabym odpowiedzi, ale czytając Twoją relację w głos się śmiałam :-D), i jeszcze na koniec podobał mi się opis dawcy nasienia wyszpiegowanego przez Pole - nie wiem dlaczego, ale mi się skojarzył z Sherlockiem Holmesem :-) Ale to w sumie dobrze, przynajmniej gwarantowane, że inteligencja u pana ponad przeciętna :happy2:
Obejrzałam też oczywiście Kiciusia, który niezmiennie wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Ty, Pole, tam za dużo nie negocjuj z tym kieszonkowym bo jak się Kiciuś wkurzy i pozwie Cię za prawa autorskie do publikacji jego zdjęć to się nie wypłacisz ;-)
Dobrze tu wejść dziewczyny... :happy2:
U mnie niestety bez wieści nadal, wczoraj miałam być u ginekologa, żeby spróbować załatwić jakieś papiery do refundacji in vitro, ale nasz stary zdezelowany grat - czytać: samochód - odmówił posłuszeństwa: rozkraczył się, prychnął i postanowił, że w tym dniu nigdzie nie jedzie. Tak więc wizytę musiałam odwołać, ale to nic, do kliniki jadę dopiero 22.05 więc jeszcze zdążę spokojnie to załatwić.
A tymczasem delektuję się słodkim lenistwem, czytam kolejny kryminał i obżeram się lodami. Niech żyją długie weekendy! :happy2:
 
Pole jak tak to ja się nie zgadzam ;-) W drugą stronę jak najbardziej, gdyby pomylili zarodki i nam się udało z obcymi :-) Co do opisu dawcy nasienia to nie mój typ niestety, 170 i 70 kg toż to jakieś chucherko ;-):-D Ja sama mam 172 w porywach do 173 a ostatnio ważę 62 :szok: więc facet musiałby być wysoki i trochę cięższy ale płaszczyk i teczka mi pasuje :-D

Queen to się nazywa złośliwość rzeczy martwych (czytaj auto) ale przynajmniej masz wolny długi weekend :tak:

Emenems pracuję między innymi w szeroko pojętej turystyce dlatego pogoda ma istotne znaczenie, zwłaszcza w moim regionie :tak:
 
Hehe.. Pole ale fajny opis pana Plemnika:)) dla mnie ok. A Kicius śliczny jest! Ech i och...

Queen dobrze za macie jeszcze czas, wiec zdążysz jeszcze pojechać do tego gina po zaświadczenie.

Magda, ja bym znała odpowiedz na pytanie o tlen, bo zajmuje sie zawodowo wentylacja mechaniczną. Ale najbardziej zaskoczyło mnie, ze w zespole nie wiedzieli ile jest tlenu w powietrzu. Przecież na wszystkich studiach związanych z medycyną uczą sie wentylacji. Coś tu nie gra:sorry2:

A ja ja zaczelam dzisiaj gonal. Czuje sie normalnie. Moze potem sie to zmieni?

Milego weekendu.
 
reklama
Kasik zgadzam sie :D chudeaczek jak nic! Juz gadalysmy kiedyś, mamy podobne rozmiary- moj maz ma 186 i ponad 90 kg wiec jakos170 i 70 to rzeczywiście nie ten typ;)

Turystyka mowisz?? Fajnie:) wymaga cierpliwości - zazdroszcze ze ja nasz.

Queen- ja tydzien temu puknelam moj samochod , na szczescie nic poważnego ake ty przynajmniej na los mozesz zrzucic a ja tylko ba swoja głupotę !
 
Do góry