reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
Ja już po monitoringu. Są 2 ciałka żółte, oba pęcherzyki pękły, z tym że jeden przed iui, a drugi po. Pytanie tylko na ile przed i na ile po. IUI w pt. a monitoring dopiero dziś. Tak czy inaczej miałam inseminację 2 w 1 na pękniętym i nie pękniętym jednocześnie :-) Tylko ci żołnierze zastrajkowali.
 
Witam wszystkich:)
Jestem tutaj nowa ale z tym samym problemem co Wy. Dzisiaj miałam swoja druga inseminacje i tak yoanna82 miałam jeden pęcherzyk peknięty a drugi nie pęknięty 21mm. Mam pytanie, czy ten drugi pęcherzyk też może pęknąc czy raczej się wchłonie? W sumie miałam 6 ale reszta to była drobnica:)
 
Witaj enni. Oczywiście, że może. Mój pękł, dzisiejszy monitoring to potwierdził. Jeśli wybierasz się na usg to gin Ci powie :tak:
 
Ostatnia edycja:
Dzieki za odpowiedz:-)

Niestety do mojej kliniki mam spory kawałek także dopiero pojadę jak dostanę@. Wczoraj pekł mi pęcherzyk o 21 wszej (wiem bo czułam ból który mam do teraz) a inseminacje miałam dzisiaj o 10 tej, więc minęło ponad 12 godzin i ątpie żeby jajeczko "przeżyło" :-(
Trzymam kciuki yoanna:) będziemy testować prawie razem:)
 
Enni, pewnie drugi pękł o czasie:tak: Może pójdź po prostu do gina w Twojej okolicy, on sprawdzi czy pękł i będziesz spokojniejsza.
Trzymam kciuki :-)
 
yoanna, ladybea bardzo dziękuję za trzymanie kciuków i za ciepłe przyjęcie:-) a z tym ginem to masz racje, jutro postaram się udać do kogoś w mojej okolicy
 
Hej dziewczyny, jestem już po IUI. Smerfeta rzeczywiście są dwie recepcje dzięki czemu nie było kolejki. Niestety u gina poślizg, weszłam na wizytę z 30 minutowym opóźnieniem ale to i tak nie tak źle. Pęcherzyk nie pękł jeszcze ale gin mówi, że powinien dzisiaj bo jest duży 26 mm. Nie będziemy sprawdzać czy pękł bo zawsze (od 7 cykli) pękają więc nie trzeba. Zaproponował mi, że jak tym razem też się nie uda zmienimy stymulację z clo na zastrzyki (niestety nie zapamiętałam nazwy) ale to chyba to co niektóre z Was biorą bo mam je brać codziennie przez ileś tam dni w ustalonej dawce. Powiedział, że kosztują około 300-400 zł. Mówi, że jest tu pewne ryzyko bo jak zareaguję silnie na nie i wyprodukuję więcej niż 3 pęcherzyki to nie może zrobić IUI bo ryzyko ciąży mnogiej jest zbyt duże i takie są procedury. Powiedział, że decyzja należy do mnie. Możemy ewentualnie zamienić clo na "Menocośtam";-)bo jest szansa, że mimo, że leki są bardzo podobne organizm zareaguje inaczej. I co ja mam o tym myśleć? Może któraś z Was ma tego typu doświadzenia i mi pomoże w podjęciu decyzji? Oczywiście mam nadzieję, że ta wiedza nie będzie mi potrzebna bo trzecia IUI się uda :tak: ale lepiej wiedzieć więcej. Przepisał mi też jakiś antybiotyk, który mam brać już od dzisiaj, w sumie nie wiem na co z tego wszystkiego, zbyt dużo informacji na raz i nie zapytałam. Pytał też czy myślimy o IVF, czyżby nie wierzył w powodzenie IUI? M miał dzisiaj lepsze wyniki żołnierzyków a po tuningu w ogóle extra, aż się gin ucieszył.

Lebara przykro mi:-(

Witaj enni :-)
 
reklama
Cześc kasik:-)

Miałysmy w ten sam dzień IUI, jak fajnie że ktoś jest ze mną:) Co do zastrzyków o których piszesz to może chodzi o menopur, ja jestem zawsze stymulowana clo 2x1 od 3 do 7 dnia cyklu. Menopur wstrzykuje sobie co 2 dni 4dc,6dc,8dc,10dc. Ostatnio miałam 5 zastrzyków. Wychodowałam ostatnio na tym 6 pecherzyków, ale 2 były w miare duże. Jak juz pisałam jeden pękł już przed IUI a drugi nie wiem....
Trzymam kciuki i powodzonka życzę:-)
 
Do góry