reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Odroczony po stymulacji, bo ja miałam badane zarodki. I w sumie dobrze się stało bo miałam hiperke po punkcji.
Plusem jest to, że nie czekasz do swojej owulacji tylko dostajesz leki na endometrium. Minusem jest wg mnie to, że później jest się na lekach, bo organizm sam nie wytwarza tych hormonów, które byłyby przy wlasnej owulacji. U nas jest to spora kasa teraz.
U mnie stymulacja trwała 12 dni około, protokół krotki i miałam może z 3 max 4 wizyty do punkcji.
Leki zależą od protokołu jaki Ci lekarz dobierze plus Twoich wynikow co do rezerwy, tak było U mnie. Ja mam wysokie amh akurat.
Leki od 1-2 dnia cyklu.
Jak masz więcej pytań, śmiało:)
To był Twój drugi transfer ,czy odroczony po stymulacji? Jak to wygląda ? Dużo jest wizyt na podgląd endometrium? A jakie leki się przyjmuje i od którego dnia cyklu?
 
reklama
u mnie był termin na 15 października idealnie liczone od transferu, USG preneralne potwierdziło datę. Jak się zaczął dzień to nikt nie wierzył że urodze o czasie bo brzuch wysoko, na ktg skurczy brak, dostałam skierowanie do szpitala na patologię a wieczorem pod prysznicem odeszły mi wody xd także jednak wszystko jak w zegarku.
A teraz mała pijawka ( lub jak kto woli wielbiciel cycka) jest totalnie nieprzewidywalna ♥️i układa nam dzień pod siebie.
Ja to teraz mam stresa, że po cc nie będę miała mleka. Póki co też nic nie wskazuje na to żebym coś w tych cyckach już miała 🤷‍♀️
 
u mnie był termin na 15 października idealnie liczone od transferu, USG preneralne potwierdziło datę. Jak się zaczął dzień to nikt nie wierzył że urodze o czasie bo brzuch wysoko, na ktg skurczy brak, dostałam skierowanie do szpitala na patologię a wieczorem pod prysznicem odeszły mi wody xd także jednak wszystko jak w zegarku.
A teraz mała pijawka ( lub jak kto woli wielbiciel cycka) jest totalnie nieprzewidywalna ♥️i układa nam dzień pod siebie.
Ja to teraz mam stresa, że po cc nie będę miała mleka. Póki co też nic nie wskazuje na to żebym coś w tych cyckach już miała 🤷‍♀️
 
Spokojnie. Ja rodzac cc w 31 tygodniu mialam. Fakt faktem początek byl ciężki. Ale systematyczność i herbatki wspomagające laktacje działają cuda 🥰
Dokładnie, jak najczęściej przystawiać maluszka plus laktator, dużooooo wody i herbatki (Fermaltiker, Piulatte), No i cierpliwość z pozytywnym myśleniem… ja walczyłam bardzo długo o pokarm, ale się udało. Jak urodziłam to w ogóle nie miałam pokarmu, więc musiałam malutką dokarmiać MM już w szpitalu.
 
reklama
Do góry