reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Ja sprawdziłam ze 3 dni przed punkcja miałam estradiol 1301pg/ml progesteron 0.1ng/ml. W dniu punkcji miałam progesteron około 4. Pobrali u mnie 12 pęcherzyków i 5 przetrwało do 5 doby.
Ja juz po wizycie widzial 9 duzych pecherzykow i kilka mniejszych ok 10 mm wiec za male. Punkcje mam w czwartek.. Zaczynam sie stresowac i bac trochę..
 
9 dużych pęcherzyków brzmi dobrze ;) a strach chyba jest nieunikniony 😰 najważniejsze żeby wśród tych 9 był przynajmniej ten 1 szczęśliwy 🔵
Noo dokladnie zeby jeden szczesliwy sie trafil:) :)
Zaczelam sie bac bo mam prawie tak samo jak przy poprzedniej punkcji i juz sie zaczynaja czarne mysli pojawiac ze znowu puste jajka beda lub zarodkow nie będzie lub przestana sie rozwijac jak ostatnio. Ale teraz nie ide na l4 po punkcji stwierdziłam ze wole pracowac bo inaczej oszaleje a tak to szybciej czas zleci :)
 
Noo dokladnie zeby jeden szczesliwy sie trafil:) :)
Zaczelam sie bac bo mam prawie tak samo jak przy poprzedniej punkcji i juz sie zaczynaja czarne mysli pojawiac ze znowu puste jajka beda lub zarodkow nie będzie lub przestana sie rozwijac jak ostatnio. Ale teraz nie ide na l4 po punkcji stwierdziłam ze wole pracowac bo inaczej oszaleje a tak to szybciej czas zleci :)
Rozumiem, niech ten czas szybko zleci ✊🏻 A jesteś w innej klinice niż poprzednio? Po jakim czasie u Ciebie dzwoni embriolog?
Nooo, powiem Ci, ze ja po tym transferze poszłam na 3 dni L4 plus dwa dni weekendu i wariowalam…dopiero teraz poniedziałek wtorek dzięki pracy oderwałam myśli od IVF, wiec jak nie masz mocno fizycznej pracy to tez bym teraz tak zrobiła 🙈
 
Na spokojnie, nie jest powiedziane, że z tych mniejszych nic nie pobiorą, oni mogę też dojrzewać komórki w labie. Poza tym nie liczyć się ilość, a jakosc. Uszka w górę:)
Ja juz po wizycie widzial 9 duzych pecherzykow i kilka mniejszych ok 10 mm wiec za male. Punkcje mam w czwartek.. Zaczynam sie stresowac i bac trochę..
 
reklama
Do góry