eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
A myślałam że ja miałam dużo)łoooo ile jajek wychodowalas, co za wynik
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A myślałam że ja miałam dużo)łoooo ile jajek wychodowalas, co za wynik
A myślałam że ja miałam dużo [emoji15][emoji2]
Trochę ciężko jednoznacznie odpowiedzieć. Mi mówiono tak jak Tobie, okres zaczyna się od żywej krwi. Ja np zawsze przed okresem mam plamienia. Dopiero w 2dc wiedziałam, że dzień poprzedni był tym pierwszym... na szczęście stymulacje zaczynałam właśnie 2dc. Ty najlepiej znasz swój organizm i wiesz jak to powinno wyglądaćDziewczyny, potrzebuje rady
W pon wieczorem wzielam ostatnia tabletke anty.
Do tej pory nie mam okresu... Zazwyczaj 3 dnia dostawalam po odstawieniu.
Wczoraj bol brzucha jak na okres dzisiaj tylko krew na papierze a ból minął... Nie wiem czy to traktowac jak okres. Czy jednak juz dzisiaj powinnam zaczac stymulacje, a jednak zastrzykow rano nie wzięłam..
Nie wyglada to jakby mialo sie rozkręcić...
Niby lekarz mowil ze taka zywa prawdziwa krew mam traktowac jako 1 dzien okresu ale miesiac temu tez mialam bardzo male krwawienie wiec juz sie pogubilam..
Boje sie ze za pozno lub za wczesnie zaczne zastrzyki brac...
Wlasnie chyba nie znam tego mojego organizmu bo on wariuje dalej sie nie rozkreca krwawienie jest żywa krew ale ciągle tylko na papierze bo tak jej malo.. Kiedys pare lat temu po tabletkach mialam taki mikro okres wiec może dzisiaj mam 1 dzień... A od 1 dnia mialam te zastrzyki brac wiec chyba wezme je jutro nawet jak sie nie rozkręciTrochę ciężko jednoznacznie odpowiedzieć. Mi mówiono tak jak Tobie, okres zaczyna się od żywej krwi. Ja np zawsze przed okresem mam plamienia. Dopiero w 2dc wiedziałam, że dzień poprzedni był tym pierwszym... na szczęście stymulacje zaczynałam właśnie 2dc. Ty najlepiej znasz swój organizm i wiesz jak to powinno wyglądać
Chyba też bym tak zrobiła. Mnie to określanie 1dc bardziej stresowało niż punkcjaWlasnie chyba nie znam tego mojego organizmu bo on wariuje dalej sie nie rozkreca krwawienie jest żywa krew ale ciągle tylko na papierze bo tak jej malo.. Kiedys pare lat temu po tabletkach mialam taki mikro okres wiec może dzisiaj mam 1 dzień... A od 1 dnia mialam te zastrzyki brac wiec chyba wezme je jutro nawet jak sie nie rozkręci
Mnie tez zawsze to strwsowalo, tym bardziej ze czesto mialam plamienia i zawsze sie balam czy na pewno dobrze okreslam ten pierwszy dzienChyba też bym tak zrobiła. Mnie to określanie 1dc bardziej stresowało niż punkcja
O Jaaaa, ale super trzymam kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanieDziewczyny melduję że jesteśmy na porodówce, w nocy odeszły wody. Do 6 rano utrzymywały się dość regularne skurcze a od 8 cisza. Kręcę kółka na piłce i czekam żeby wrócić do gry!
Dziewczyny melduję że jesteśmy na porodówce, w nocy odeszły wody. Do 6 rano utrzymywały się dość regularne skurcze a od 8 cisza. Kręcę kółka na piłce i czekam żeby wrócić do gry!