reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Dobrze dzięki :) szczerze powiedziawszy to czasem nawet zapominam że w pon testing ;) za dużo się dzieje dookoła... mój mąż znalazł wczoraj w nocy w rowie ciężarną (jak się potem okazało) suńkę, którą ktoś (czyt. jakiś h...) musiał wypieprzyć po prostu żeby się pozbyć problemu. 23 w nocy ani schroniska ani straży miejskiej bo to poza miastem. Nasze psy niezbyt zadowolone więc pół nocy szukanie miejsca u zaprzyjaźnionych psiarzy no ale na szczęście udało się ogarnąć i mała bezpieczna ... I ja mam się oszczędzać i nie denerwować ;) no can do 😂
 
reklama
Dobrze dzięki :) szczerze powiedziawszy to czasem nawet zapominam że w pon testing ;) za dużo się dzieje dookoła... mój mąż znalazł wczoraj w nocy w rowie ciężarną (jak się potem okazało) suńkę, którą ktoś (czyt. jakiś h...) musiał wypieprzyć po prostu żeby się pozbyć problemu. 23 w nocy ani schroniska ani straży miejskiej bo to poza miastem. Nasze psy niezbyt zadowolone więc pół nocy szukanie miejsca u zaprzyjaźnionych psiarzy no ale na szczęście udało się ogarnąć i mała bezpieczna ... I ja mam się oszczędzać i nie denerwować ;) no can do 😂
Super ze Ci sie udaje nie myslec 24h o tym :) :) trzymam kciuki zeby sie udalo!!
A co do pieska to jak zawsze slysze o takich sytuacjach to mnie krew zalewa.. Co za ludzie 😠😠 cale szczescie ze ją znalezliscie i udalo sie znalezc bezpieczne miejsce :)
 
Dobrze dzięki :) szczerze powiedziawszy to czasem nawet zapominam że w pon testing ;) za dużo się dzieje dookoła... mój mąż znalazł wczoraj w nocy w rowie ciężarną (jak się potem okazało) suńkę, którą ktoś (czyt. jakiś h...) musiał wypieprzyć po prostu żeby się pozbyć problemu. 23 w nocy ani schroniska ani straży miejskiej bo to poza miastem. Nasze psy niezbyt zadowolone więc pół nocy szukanie miejsca u zaprzyjaźnionych psiarzy no ale na szczęście udało się ogarnąć i mała bezpieczna ... I ja mam się oszczędzać i nie denerwować ;) no can do 😂
To dobrze, ze udaje Ci się o tym nie myśleć non stop :)
jeju, jak dobrze, ze trafiła na Twojego męża, nie wiem jak ludzie tak potrafią po prostu wyrzucić psa? 😓
A na jakim etapie jesteście z domem? Urządzacie czy już mieszkacie? 🏡 bo dobrze pamietam, ze kupiliście? 🙈🤔
 
To dobrze, ze udaje Ci się o tym nie myśleć non stop :)
jeju, jak dobrze, ze trafiła na Twojego męża, nie wiem jak ludzie tak potrafią po prostu wyrzucić psa? 😓
A na jakim etapie jesteście z domem? Urządzacie czy już mieszkacie? 🏡 bo dobrze pamietam, ze kupiliście? 🙈🤔
Remontujemy cały czas :) tam jest masa roboty więc urządzanie to może za kilka tyg dopiero :) a i tak to jest projekt na min. 2 lata bo ogrodzenie, elewację i ogród trzeba jeszcze ogarnąć ale to w przyszłym roku pewnie.
 
Dziewczyny chyba coś jest na rzeczy bo zaczynam mieć problem z aplikacją luteiny...tak jakby się wszystko zamykało w środku...chyba że po prostu nabawiłam się uczulenia ;) natomiast mój brzuch po 5 kłuciach wygląda jakby miał bliskie spotkanie 3 stopnia z ciężarówką, wszystkie kolory siniaków jakie widziałam w jednym miejscu...no nie nadaję się do robienia zastrzyków 😂
 
Dziewczyny chyba coś jest na rzeczy bo zaczynam mieć problem z aplikacją luteiny...tak jakby się wszystko zamykało w środku...chyba że po prostu nabawiłam się uczulenia ;) natomiast mój brzuch po 5 kłuciach wygląda jakby miał bliskie spotkanie 3 stopnia z ciężarówką, wszystkie kolory siniaków jakie widziałam w jednym miejscu...no nie nadaję się do robienia zastrzyków 😂
Pierwsza cześć brzmi dobrze ✊🏻 A to heparyna? O jeny, biedna…dobrze, ze te siniaki znikają 🙈 podczas stymulacji tez miałam kilka na pamiątkę :D
 
Pierwsza cześć brzmi dobrze ✊🏻 A to heparyna? O jeny, biedna…dobrze, ze te siniaki znikają 🙈 podczas stymulacji tez miałam kilka na pamiątkę :D
Tak heparyna, a że jeszcze biorę acard to już w ogóle się to rozlewa, no nic, ważne że nie boli, jedynie nieciekawie wygląda a jak ma pomóc to mogę i 2 razy dziennie robić ;)
 
To tez na pewno zajmuje Ci głowę :D super, dom to piękna sprawa 🥰
Po prawie 40 latach mieszkania w bloku dla mnie to totalna nowość więc się przyzwyczajam ale cieszy bardzo, jedyne co muszę ogarnąć to różnego rodzaju robalki jak to w domu z ogrodem, a ja os, szerszeni i ciem nie lubię :)
 
reklama
Do góry