Jasiek esberitox dzielnie pije od 2 tygodni - podaje mu je w kieliszku z odrobina herbaty ;-) wczesniej dawalam mu na cukrze ale znajomy podpowiedzial mi ze wazne jest aby potrzymac te krople chwilke w ustach - mlodemu sie to spodobalo i chyba ten kieliszek robi swoje ;-)
niestety mimo ze kaszel ktory Jasiek mial od stycznia w koncu zniknal to od wczoraj ma katar ;-( kolezanka ktora tez podawala esberitox mowila ze jej coreczka nie przestala chorowac ale chorowala juz nie tak czesto i nie tak dlugo jak wczesniej... zobaczymy co bedzie... mam nadzieje ze esberitox i pozostale specyfiki tym razem nie pozwola zeby z kataru zrobilo sie zapalenie ucha jak to zwykle u Jaska bywa... 3majcie kciuki ;-)
kasica? a jeszcze napisz co u Dawidka? lepiej sie czuje? wyjasnilo sie cos?
niestety mimo ze kaszel ktory Jasiek mial od stycznia w koncu zniknal to od wczoraj ma katar ;-( kolezanka ktora tez podawala esberitox mowila ze jej coreczka nie przestala chorowac ale chorowala juz nie tak czesto i nie tak dlugo jak wczesniej... zobaczymy co bedzie... mam nadzieje ze esberitox i pozostale specyfiki tym razem nie pozwola zeby z kataru zrobilo sie zapalenie ucha jak to zwykle u Jaska bywa... 3majcie kciuki ;-)
kasica? a jeszcze napisz co u Dawidka? lepiej sie czuje? wyjasnilo sie cos?