reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ISOPRINOSINE

Jasiek esberitox dzielnie pije od 2 tygodni - podaje mu je w kieliszku z odrobina herbaty ;-) wczesniej dawalam mu na cukrze ale znajomy podpowiedzial mi ze wazne jest aby potrzymac te krople chwilke w ustach - mlodemu sie to spodobalo i chyba ten kieliszek robi swoje ;-)

niestety mimo ze kaszel ktory Jasiek mial od stycznia w koncu zniknal to od wczoraj ma katar ;-( kolezanka ktora tez podawala esberitox mowila ze jej coreczka nie przestala chorowac ale chorowala juz nie tak czesto i nie tak dlugo jak wczesniej... zobaczymy co bedzie... mam nadzieje ze esberitox i pozostale specyfiki tym razem nie pozwola zeby z kataru zrobilo sie zapalenie ucha jak to zwykle u Jaska bywa... 3majcie kciuki ;-)

kasica? a jeszcze napisz co u Dawidka? lepiej sie czuje? wyjasnilo sie cos?
 
reklama
Jak na razie to jest dobrze,nic mu się z tym nie dzieje i mamy nadzieje,że tak już będzie zawsze.Ja trzymam mocno kciuki za Jaśka bo to są nic niewinne istotki,a już tak muszą cierpieć.Trzymajcie się cieplutko!;-)
 
mój Mirek też zaczął mega chorować jak poszedł do żłobka
listopad - 5 dni w żłobku
grudzień - 4 dni
styczeń - nie był w żłobku bo jechaliśmy w cieplejsze klimaty i musiałam go wzmocnić
luty - wrócił do żłobka na ostatnie 2 tygodnie i znowu chory
teraz gardło, oskrzela - ale jakaś dziwna ta choroba - bo już 5 dobę ma gorączkę ( tak po kilka godzin w ciągu dnia) - może to też jakaś grypa?

na uodpornienie brał już:
biostymminę - jako niemowlak
tran - trochę
bioaron C - nic nie dało
ribomunyl - też nic
echinacee - wstrzymało choroby na styczeń i luty ( a może to brak żłobka)


już mi ręce opadają :-(
 
moj Jasiek mial tak w stycznu - 4 dni temperatury ponad 38 st. C!!! pozarazal nas wszystkich...
 
rubi - to mój miał gorączkę ponad 39 stopni - dzisiaj miał 38,4 - a więc już chyba jest lepiej - pierwszy raz ma tak długo gorączkę - w grudniu jak miał chore oskrzela ( jest alergikiem i zaraz mu pada na oskrzela) - to nie miał wcale gorączki
ja po prostu nie wiem - może w tym żłobku nie dają mu do jedzenia tego co potrzeba - sama nie wiem - ma wpisaną dietę bezmleczną - i panie mówią, zę nie je mleka ( Mirek mi też mówi, ze nie je rano zupek) - ale oskrzela to on tylko wtedy łapał jak był mały i nie wiedziałam, zę łapie oskrzela od alergii
ps. mnie już Mirek zaraził od razu - od soboty przechodzę raem znim choróbsko :baffled:
 
Isoprinosine podaję mojemu synkowi przy infekcjach wirusowych. jestem bardzo zadowolona z tego leku, tym bardziej, że nareszcie nie dostaje z miejsca antybiotyku. Testujemy najpierw isoprinosine jak to nie pomaga (a zazwyczaj pomaga!) to dopiero wtedy idziemy po antybiotyk. Szczerze polecam ten lek, bo uważam że jest bardzo skuteczny :tak:.
 
Witam,
Ja również mam małe dziecko w wieku 3 lat i od dwóch lat nie choruje w ogóle!!!
mimo że styka się z dziećmi każdego dnia. Również chodzimy wspólnie na zakupy do duzych sklepów gdzie jak wiadomo jest sporo ludzi mogących nas zarazić.
Podaję dziecku okresowo tran Moller o smaku cytrynowym,; wiosna i jesień.
Cały rok dziecko dostaje każdego dnia witaminę C w ilości 100-200mg dziennie.
Można kupić witaminę C naturalną. Jest to wyciąg z wiśnie japońskiej(?) Acerola.
Witamina C lepiej działa w towarzystwie flawonoidów. Bogate źródło to zielona herbata oraz Aronia.
Można kupić Ekstrakt z Zielonej Herbaty, jednak dla maluszka jest tego za dużo a ponadto jest cierpko-gorzki. Polecam dla nas dorosłych.
Aronie zdobyłem w okolicy Kudowy u producenta ekologicznego i chyba jedynego w Polsce.
Firma nazywa się EKO-AR a tutaj jest ich wizytówka:
Ekoaronia
Owoce zwyczajnie się parzy i taką herbatkę można podawać.
Znalazłem tutaj stronę sklepu właśnie z tymi wyrobami.
Sklep Zdrowia
Spotkałem się również z witaminą C już z dodatkiem flawonoidów zawartych w róży. Proszę poszukać na Allegro i wpisać Acerola.
Witaminy C nie da się przedawkować a nasz organizm nie produkuje jej!
Koty , psy, szczury produkują jej ok 3 gram na dobę(3000mg) koza około 21gram!!!!czyli 21.000 mg i jak widać ma się dobrze:)
Moja córka NIE CHORUJE poza sporadycznym lekkim katarem, który znika po 3 dniach. Nie podajemy panadolu itp.
Dużo na ten temat napisałem w dziale ZDROWE DZIECKO pt: Bardzo "niebezpieczna" witamina C , a zdrowie naszych pociech
Polecam stronę:
http://www.dr-rath-koalicja.pl/aboutus/dr_rath.html
Koalicja Dr Ratha w Obronie Zdrowia
Koalicja Dr Ratha w Obronie Zdrowia


Owoce jako źródło witamin owszem, jeśli mamy prosto z ogródka i nie przetworzone ani "pędzone" sztucznie.Cytryna zanim dojedzie do nas to Bóg wie co czym jest traktowana. Poza tym cytryna ma mało witaminy C. W 1kg jest jej do 800mg. Czyli dziecko powinno zjadać dziennie jedną , dwie całe cytryny zerwane prosto z drzewa. Nie wykonalne. Czarna porzeczka jest doskonałym źródłem C, dlatego warto samemu zrobić na zimę przetwory ale na zimno. Przeciera się z cukrem owoce i wlewa do czystych sterylnych słoików, zakręca i do chłodnego ciemnego miejsca.Pozdrawiam izycze dużo zdrowia.
Michał
 
Mój synek dopóki nie poszedł do przedszkola też rzadko mi chorował.Ja też od 1, 5 miesiąca podaję małemu tran Mollers.Miesiąc chodził ładnie do przedszkola.Teraz go nie puściłam, bo zaczął brzydko kaszleć i ma katar.Dostał syrop Drosetuks i Calcium.Bierze to od zeszłego czwartku.Katar ma nadal, a kaszel nadal jest, tyle, że kaszle rzadziej i nie kaszle już w nocy.Przeczytałam, że na kaszel dobry jest wywar z majeranku.I też małemu to podaję.No mama nadzieję, że maluch szybko wróci do formy, dziś jeszcze został w domu.:huh:
 
ja podawalam rybomunyl w tamtym roku jedna serie maju i w czerwce
i mala nie chorowala pozniej,tylko przed Bozym Narodzeniem miala angine
i dalej nie miala zadnej infekcji,no oprocz teraz ospe
wczesniej od grudnia do kwietnia chrowala miesiec w miesiac z temp 39.4
kilka znajomych z pracy podawala R tez swoim starszym dzieciam
i byly zadowolone z efektow
 
reklama
Aga Dzieki za informacje:-)

My sie jeszcze nie zdecydowalismy..okazalo sie ze Jula ma pneumokoki w gardle i zaczynamy leczenie a potem trzeba bedzie szczepic ,na razie odpukac chora byla w lutym i poza okropnym wysypem alergicznym jest ok:tak:

pozdrawiam:-)
 
Do góry