IO - Insulinoodporność - dieta , przepisy , pogawędki , porady

[roki_1991]

A czemu nie tak miało być? Kciuki będę trzymać

 

[iveo]

@redferrari wyslesz mi jakies przykładowe zdjecie diety?
Napisz cos wiecej jakie załozenia

 

[redferrari]

napiszę napiszę jak będę miała czasu chwilkę...
nie tak bo nie zgodnie z tym jaki wywiad przeprowadziła, niezgodnie z preferencjami, ale na pewno zdrowo...
dziękuję za kciuki
tymczasem w ciągu ostatnich 10 dni -0,8 kg na zdrowym włąsnowymyślonym odżywianiu

 

[redferrari]

1600-1700 kcal 3 porcje produktów mlecznych codziennie dużo warzyw, mało mięsa dużo nasion nerkowca, migdałów, siemienia lnianego, sezamu...
śniadanie omlet z warzywami albo owsianka z owocem
drugie serek z warzywami i nasionami
obiad mięsko/rybka z
kolacja zupka lub sałataka

 

[justynaszatanka]

aahhh tak sie ciesze z wagi 52,5 obecnie 55 i wreszcie sie dobrze czuje bez sennosci posilki co 4 h idzie w dobrym kierunku

 

[iveo]

@redferrari smakowo mi pasuje ale czy tym mozna sie najesc?

 

[Deleted member 170039]

Ja z wagi 67 mam 64 coraz lepiej cel 60/62 rowniez sie ciesze))

 

[redferrari]

@redferrari smakowo mi pasuje ale czy tym mozna sie najesc?

oczywiście że tak

 

[roki_1991]

To ja też się pochwalę, a co byłam wczoraj u swojej dietetyk i waga spadła o 2,5 kg, także jeszcze 10 przedemną mam plan w końcu zacząć się ruszać, to może szybciej pójdzie.
Dostałam od męża ostatnio urządzenie do gotowania na parze i pyszne obiady z tego wychodzą, także już wiem jakie obiady będę robić z najbliższym czasie poza tym dalej piekę chleb bezglutenowy, bo wyszedł mi niestety gen odpowiedzialny za celiakie ale na szczęście nie mam żadnych objawów po zjedzeniu glutenu, więc mam nadzieję że wrócę choć po części do słodyczy kiedyś

 

[redferrari]

To ja też się pochwalę, a co byłam wczoraj u swojej dietetyk i waga spadła o 2,5 kg, także jeszcze 10 przedemną mam plan w końcu zacząć się ruszać, to może szybciej pójdzie.
Dostałam od męża ostatnio urządzenie do gotowania na parze i pyszne obiady z tego wychodzą, także już wiem jakie obiady będę robić z najbliższym czasie poza tym dalej piekę chleb bezglutenowy, bo wyszedł mi niestety gen odpowiedzialny za celiakie ale na szczęście nie mam żadnych objawów po zjedzeniu glutenu, więc mam nadzieję że wrócę choć po części do słodyczy kiedyś

gratuluję spadku...
no właśnie gdyby nie te słodycze to ja bym szybko zrzuciła, ja mam za sobą już 10 kg i perspektywę straty kolejnych 15 wg lekarza więc zejdzie mi się jeszcze długo.... ech...