Coronita
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 864
ja właśnie brałam i czytałam że Ovitrelle może do 10 dni zakłamywać dodatni wynik...A brałaś Ovitrelle..?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja właśnie brałam i czytałam że Ovitrelle może do 10 dni zakłamywać dodatni wynik...A brałaś Ovitrelle..?
To się trochę zgadza... Kwestia może indywidualna, ale u mnie lek utrzymywał się do 10. dnia, jak się zazwyczaj mówi. A że brałam zawsze dość późno wieczorem, z testem czekałam do 12. dnia rano.ja właśnie brałam i czytałam że Ovitrelle może do 10 dni zakłamywać dodatni wynik...
ja brałam 40 h przed inseminacja (sobota tydzień temu) to mi trochę skraca czas. Może jutro zrobię test ale raczej się nie nastawiam bo wszystko wskazuje na @To się trochę zgadza... Kwestia może indywidualna, ale u mnie lek utrzymywał się do 10. dnia, jak się zazwyczaj mówi. A że brałam zawsze dość późno wieczorem, z testem czekałam do 12. dnia rano.
Kazał robic 14 dni po ale wiadomo jak to jest ze chciałoby się już wiedzieć zrobię 10 dni po a jak coś wyjdzie to super to i tak zrobię 12 dpo a jak nie wyjdzie to tez zrobię dla pewności 14 dpolekarz kazal ci zrobic bete w 10 dniu ? ja ma zlecona w 14 dniu po iui
Na Twoim miejscu kochana zrobiłabym 12 dnia , żebyś się niepotrzebnie nie rozczarowała, mowie to z doświadczenia buziakiKazał robic 14 dni po ale wiadomo jak to jest ze chciałoby się już wiedzieć zrobię 10 dni po a jak coś wyjdzie to super to i tak zrobię 12 dpo a jak nie wyjdzie to tez zrobię dla pewności 14 dpo
Nie brałam ovirtrelle ani żadnego innego leku, inseminacje miałam robiona na pęcherzyku świeżo pękniętym który pękł mi w nocy a o 8 rano miałam robiona inseminacje. Przed inseminacja przyjmowałam Lamette od 3 dc do 8dc i tylko tyle. Po inseminacji biorę acard i duphaston.A brałaś Ovitrelle..?
Rozczarowałam się nie raz, także już jestem silniejsza. Ostatnio tak samo było jak czytałaś moje poprzednie wpisy pierwsza beta pozytywny druga spadła i jakoś sie nie załamałam dam znać jak tam wynik.Na Twoim miejscu kochana zrobiłabym 12 dnia , żebyś się niepotrzebnie nie rozczarowała, mowie to z doświadczenia buziaki
Super Kochana, wszystko idzie super ja tez byłam zrelaksowana po inseminacji i starałam się dużo odpoczywać i się udało także trzymam mocno kciukiDziewczynki lepszej pory trafić nie mogliśmy, pecherzyk pękał widzialam na usg, oby miał śliczna i silna komórkę ,24 mm. Po przygotowaniu plemnikow zostało 30mln najsilniejszych z 90% ruchem postępowym, zdaniem Pani Doktor rewelacyjny wynik. Mąż się postarał czuje się bezpieczna i zaopiekowana , jeśli się nie uda to robimy kariotypy i podchodzimy do ivf.Rewelacyjna opieka i podejście. Byłam tak zrelaksowana ze się zdrzemnęłam na 10 min mogę powiedzieć , ze to pierwsza a nie trzecia iui , po tym co przeżyłam 2 ostatnie razy to była jakaś porażka, nie dostanę duphastonu ani nic, Pani Doktor mówi że od tego się odchodzi (niedomogi lutealnej) bo w ciągu dnia progesteron pikuje sobie 20 30 krotnie i jeśli będzie cialko zolte w sobotę to znaczy, że wszystko ok. Ja progesteron zawsze mialam wysoki. Ogólnie na prawym startuje jeszcze jeden pecherzyk ma 16 mm , cuda się dzieją, niech to szczęście zostanie że mną i za 2 tyg mam nadzieję, że pierwszy raz ujrzę 2 kreseczki , buziaki pozdrawiam !