reklama
witam
mały ma sie dobrze jak sie urodził zaintubowlai go bo miał problem przez chcwile z oddychaniema a potem już własciwie sam odychał miła na nosku wspomagacz CPAP dawał sobie rade to po kilku dniach1.12 miał probe samodzielnego oddychania dał rade ale na nastepny dzien znowu podłączyli mu CPAP zeby odciązyc płucka i niestety na kolejny dzien3.12 podłączyli do respiratora bo mały się juz zmęczył i miła problem z oddychaniem ale oddychał powietrzem atmosferycznym w sobote jak poszłam do niego to znowu miał CPAP odłączyli go od respiratora a wczoraj zrobił prezen mikołajkowy i samodzilnie oddychał .
daja mi go do kangurowania za pierwszym razem to się rozpłakałam bo on taki malutki, wczoraj pierwszy raz zmieniłam mu pieluche naszczęście nie było kupki hehe.
Jak byłam u niego z tatusiem i mały otwierał oczka i tak jakby sie usmiechał to tak się wzruszył że pociekły mu łzy super widok karmią go moim mlekiem dostawał po 1ml zwiękaszli czestotliwośc a teraz dawke od wczoraj dostaje 2 ml malutko ale zawsze cos
z dnia na dziń jest lepiej i mamy nadziej że tak zostanie
Suwaczki w portalu Ślub-Wesele.pl
mały ma sie dobrze jak sie urodził zaintubowlai go bo miał problem przez chcwile z oddychaniema a potem już własciwie sam odychał miła na nosku wspomagacz CPAP dawał sobie rade to po kilku dniach1.12 miał probe samodzielnego oddychania dał rade ale na nastepny dzien znowu podłączyli mu CPAP zeby odciązyc płucka i niestety na kolejny dzien3.12 podłączyli do respiratora bo mały się juz zmęczył i miła problem z oddychaniem ale oddychał powietrzem atmosferycznym w sobote jak poszłam do niego to znowu miał CPAP odłączyli go od respiratora a wczoraj zrobił prezen mikołajkowy i samodzilnie oddychał .
daja mi go do kangurowania za pierwszym razem to się rozpłakałam bo on taki malutki, wczoraj pierwszy raz zmieniłam mu pieluche naszczęście nie było kupki hehe.
Jak byłam u niego z tatusiem i mały otwierał oczka i tak jakby sie usmiechał to tak się wzruszył że pociekły mu łzy super widok karmią go moim mlekiem dostawał po 1ml zwiękaszli czestotliwośc a teraz dawke od wczoraj dostaje 2 ml malutko ale zawsze cos
z dnia na dziń jest lepiej i mamy nadziej że tak zostanie
Suwaczki w portalu Ślub-Wesele.pl
uprzejmie donosze ze 3 grudnia 15.10 przyszedl na swiat SN nasz ukochany synek Ignas bylo ciezko ale warto pozdrawiam wszystkich niestety z roznych wzgledow nie moge przebywac na bb ale niedlugo powroce:-) swiat do gory nogami! gratulacje dla calej reszty rozpakowanych mam
martolinka
Mama i nie tylko :-)
uprzejmie donosze ze 3 grudnia 15.10 przyszedl na swiat sn nasz ukochany synek ignas:-d bylo ciezko ale warto pozdrawiam wszystkich niestety z roznych wzgledow nie moge przebywac na bb ale niedlugo powroce:-) swiat do gory nogami! Gratulacje dla calej reszty rozpakowanych mam:-d
kiragold gratulacje:-):-)
A
aga4444
Gość
gratulacje!!!!:-):-)
uprzejmie donosze ze 3 grudnia 15.10 przyszedl na swiat sn nasz ukochany synek ignas:-d bylo ciezko ale warto pozdrawiam wszystkich niestety z roznych wzgledow nie moge przebywac na bb ale niedlugo powroce:-) swiat do gory nogami! Gratulacje dla calej reszty rozpakowanych mam:-d
gratulacje :-)
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
nono to gratulacjeuprzejmie donosze ze 3 grudnia 15.10 przyszedl na swiat SN nasz ukochany synek Ignas bylo ciezko ale warto pozdrawiam wszystkich niestety z roznych wzgledow nie moge przebywac na bb ale niedlugo powroce:-) swiat do gory nogami! gratulacje dla calej reszty rozpakowanych mam
C
Cleo1981
Gość
witam
mały ma sie dobrze jak sie urodził zaintubowlai go bo miał problem przez chcwile z oddychaniema a potem już własciwie sam odychał miła na nosku wspomagacz CPAP dawał sobie rade to po kilku dniach1.12 miał probe samodzielnego oddychania dał rade ale na nastepny dzien znowu podłączyli mu CPAP zeby odciązyc płucka i niestety na kolejny dzien3.12 podłączyli do respiratora bo mały się juz zmęczył i miła problem z oddychaniem ale oddychał powietrzem atmosferycznym w sobote jak poszłam do niego to znowu miał CPAP odłączyli go od respiratora a wczoraj zrobił prezen mikołajkowy i samodzilnie oddychał .
daja mi go do kangurowania za pierwszym razem to się rozpłakałam bo on taki malutki, wczoraj pierwszy raz zmieniłam mu pieluche naszczęście nie było kupki hehe.
Jak byłam u niego z tatusiem i mały otwierał oczka i tak jakby sie usmiechał to tak się wzruszył że pociekły mu łzy super widok karmią go moim mlekiem dostawał po 1ml zwiękaszli czestotliwośc a teraz dawke od wczoraj dostaje 2 ml malutko ale zawsze cos
z dnia na dziń jest lepiej i mamy nadziej że tak zostanie
Suwaczki w portalu Ślub-Wesele.pl
Wzruszam się czytając takie historie...Widzę że wszystko idzie ku dobremu SUPER!!!!Niech maluszek rośnie !!Rodzicom życzę wytrwałości!
A miałam własnie pytać co z Tobą a tu proszę Ignaś na świecie:-)uprzejmie donosze ze 3 grudnia 15.10 przyszedl na swiat SN nasz ukochany synek Ignas bylo ciezko ale warto pozdrawiam wszystkich niestety z roznych wzgledow nie moge przebywac na bb ale niedlugo powroce:-) swiat do gory nogami! gratulacje dla calej reszty rozpakowanych mam
GRATULACJE!!
xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Angela Zycze duzooooo zdrowka dla Twojej pociechy i duzo cierpliwosci i wytrwalosci w trudnych chwilach dla Ciebie!
Kiragold Gratulacje!!!!!
W końcu i Ty sie doczekalas!!!
Kiragold Gratulacje!!!!!
W końcu i Ty sie doczekalas!!!
reklama
Zatem i ja się pochwalę, że 3 grudnia o 1:55 przyszła na świat nasza córcia Milenka. Mała ważyła 4480g i mierzyła 61cm (chyba pobiła rekord listopadówkowy, ale co się dziwić skoro przedłużyła sobie pobyt w brzusiu o cale 2 tygodnie . Poród SN był długi i ciężki, ale udało się na szczęście :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 47 tys
Podziel się: