reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Niestety, nie zobaczyłam serduszka. Zarodek zatrzymał się z rozwojem w około 6 tygodniu, może kilka dni po. Ta późna beta nie miała na to wpływu jak sądzę. To się po prostu zdarza.
Z nowym nastawieniem podchodzę do kolejnej procedury, bo poprzednio był tylko 1 zarodek.
Trzymam kciuki, żeby teraz procedura była owocniejsza! U mnie też z pierwszej procedury dwa zarodki i dwa razy beta 0. Druga procedura i 6 zarodków, pierwszy transfer dał ciążę, dziś 24+3. Nic nie zostało zmienione, po prostu to był mój czas. Pocieszę was tylko, że o tych porażkach się zapomina, teraz to już tak nie boli, teraz bolą te kopniaki i tego wam wszystkim życzę ❤️
 
reklama
Ja też wole testować 5/6 dpt niż mieć nadzieje do 10dpt
Ja pamiętam, że testowałam z dziewczyną, która miała w tym samym dniu transfer. Ona w 4 dniu miała już bladą kreskę, ja nic.. w piątym u niej już ładniejsza a ja dalej nic... W 6 dniu, kiedy dalej było blado już się załamałam i pojechałam na betę. Tam jak widać ledwo ledwo coś ruszyło.
Dopiero w tym 7 dniu jak stanęłam pod światłem i 30 minut obracałam tym testem to coś wyłapałam.

Dlatego rozumiem, że każda ma inaczej.... ale ja teraz (o ile uda się wyhodować jakiś zarodek), to będę sikać w 7 dniu dopiero. Za dużo stresu mnie to wcześniej kosztowało.
 
reklama
Do góry