- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 16 024
Myślę podobnie.Wiesz jeśli ja mam mieć robione te procedury byle jak, byle zrobić to już wolę wcale nie robić. Szkoda zdrowia. Teraz wiadomo że to nic nie zmieni ale może zmienić w kolejnej próbie (oby nie była potrzebna)...
Mam zaufanego lekarza i wiem że zna się na rzeczy, ale poznałam go już 5lat temu. Najpierw nam robił inseminacje a później in vitro gdy jeszcze nie było refundacji