In vitro 2024 - refundacja

[anyżowa]

A to dobrze wiedzieć, bo ja się naczytalam, że progesteron trzeba sprawdzić, endometrium, a jak zadałam to pytanie dzisiaj przez telefon, to Pani embriolog powiedziala, że Pani doktor nic nie zleciła, więc nie ma takiej potrzeby.

Jeśli jest podany 5 dniowy zarodek, to kiedy będzie już coś wiadomo odnośnie potencjalnej ciąży? Kiedyś pierwsze testy, pierwsza beta?

U mnie 4dpt był duszek już, 5dpt była kreseczka bardzo jasna, 6dpt już trochę wyraźniejsza a pierwszą betę zrobiłam 7dpt i wynosiła ~96 drugą betę 10dpt zrobiłam dla kliniki już jako przyrost.

 

[anyżowa]

Dziewczyny w po punkcji miałyście wizytę kontrolną jeśli transfer był odroczony? Ja zgłupiałam na wizycie po punkcji pytałam dr czy na jakąś wizytę nam się umawiać , powiedział że na razie nie- mam się dopiero umówić jak będą wyniki zarodków pgta. A teraz na karcie po zabiegu od niego czytam, że wizyta kontrolna za 3-5 dni. I bądź tu mądry co teraz mam zrobić... I kurcze nie dostałam też żadnego antybiotyku po punkcji, nie wiem czy tak powinno być?

Ja miałam wizytę kontrolną ponad tydzień po. Ja też nie dostałam antybiotyku, jedynie Duphaston na 10 dni i doraźnie Paracetamol w razie bólu, mnie akurat bolało do 5ciu dni po punkcji, więc brałam. W razie dużego bólu po punkcji miałam niezwłocznie kontaktować się z moim prowadzącym, dostałam od niego nr komórki na karcie podsumowującej punkcję.

 

[anyżowa]

Chodziło mi właśnie głównie o to, czy lekarz przed transferem jest w stanie oczyścić sobie szyjkę przed wprowadzeniem cewnika. Na zaleceniach nie mam nic napisane, że mam w dniu transferu nie przyjmować rano progesteronu, więc dla pewności lepiej chyba wezmę. Dzięki dziewczyny.

Jesteście lepsze jak Luxmed, który nie potrafił mi udzielić odpowiedzi na to pytanie

Ja normalnie przyjmowałam leki w tym też Cyclogest rano przed transferem, który był w południe, lekarz sobie poradził z oczyszczeniem szyjki i nic nie marudził, więc to chyba powszechne.

 

[annn1]

Miałam tel od embriologów z 5 tylko 2 dojrzałe, zapłodniły się prawidłowo. Następny telefon dopiero 5-6 doba. Pewnie znowu z tego będzie

 

[kaszmirka]

Miałam tel od embriologów z 5 tylko 2 dojrzałe, zapłodniły się prawidłowo. Następny telefon dopiero 5-6 doba. Pewnie znowu z tego będzie

Wciąż mogą z tego być 2 dobre zarodki, a wiesz że wystarczy tylko 1 Głowa do góry, choć wiem że oczekiwałaś lepszych efektów.

 

[annn1]

Wciąż mogą z tego być 2 dobre zarodki, a wiesz że wystarczy tylko 1 Głowa do góry, choć wiem że oczekiwałaś lepszych efektów.

Ostatnio też mieliśmy 2 dojrzałe i padły w 5 dobie. Dla mnie z takiej ilości pęcherzyków tylko 2 dojrzale komórki już nie świadczą o ich dobrej jakości. Już chyba nawet nie mam siły i ochoty mydlić sobie oczy i myśleć że coś może z tego będzie bo są nadal w grze.

 

[PaulinkaP]

Ja z uwagi na ilość pobranych komórek miałam dwa dni po punkcji wizytę żeby sprawdzić czy nie ma hiperki. Antybiotyk chyba dostałam jakiś taki krótki jednodniowy.

Hej kochana czy masz już wynik badania zarodków ? W naszym przypadku rozmrozili w wtorek zarodek 3 BB który pięknie się rozmroził i została pobrana biopsja zarodka i został zamrożony , został też rozmrożony zarodek 5 BB i tu po rozmrożeniu słaby był bardzo źle się rozmrażała dała mu embriolog szanse do czwartku ale niestety poszło to w złą stronę nie pobrano biopsji z niego bo rokowania były złe został stracony więc od jednego 3 BB biopsja idzie w wtorek do badania aż do Czech mam nadzieję że tak jest zdrowy jeden jedyny maluch

 

[Hermeneg]

Cześć Dziewczyny

Podczytuję Was od grudnia kiedy to w mojej głowie zakiełkowała myśl o podchodzeniu do in vitro.
Nie udzielałam się bo nie miałam żadnych konkretów związanych z powyższym.
Robiliśmy badania które zleciła nam nasza doktor z kliniki i z wszystkimi wynikami mamy się pokazać u niej i od razu zostajemy zakwalifikowani ze względu na moje niskie amh.
Wczoraj zapisałam mnie i męża na wizytę więc chciałabym dołączyć "oficjalnie".
Jesteście ogromną skarbnicą wiedzy

 

[kaszmirka]

Ostatnio też mieliśmy 2 dojrzałe i padły w 5 dobie. Dla mnie z takiej ilości pęcherzyków tylko 2 dojrzale komórki już nie świadczą o ich dobrej jakości. Już chyba nawet nie mam siły i ochoty mydlić sobie oczy i myśleć że coś może z tego będzie bo są nadal w grze.

Wiem co czujesz bo mi też wszystkie padły a było ich 4. Też liczę że w 2 stymulacji będzie ich więcej i też na pewno się zawiodę jeśli tak nie będzie... Ale to że poprzednio padły, to nie znaczy że teraz też tak się stanie. Nie mydl sobie oczu tylko podejdź racjonalnie, nie wiesz co będzie więc nie nastawiaj się ani pozytywnie ani negatywnie. Co ma być to będzie, zrobiłaś wszystko co mogłaś zrobić. Trzeba poczekać choć wiem jakie to trudne

 

[kaszmirka]

I jeszcze dodam że mi lekarka mówiła że tak się często zdarza że za 1 razem nie udaje się nic wychodować a w kolejnej stymulacji już tak. Że każda stymulacja może dać zupełnie inne wyniki, że trzeba próbować do skutku. Gdyby z góry było wiadomo że kolejne stymulacje będą dawały taki sam efekt to bez sensu byłoby je robić po 1 nieudanej.