Implant słuchowy u dziecka

[róża01]

Moje dziecko od urodzenia ma niedosłuch i zastanawiam się nad wszczepieniem implantu słuchowego, bo aparat już nie pomaga. Kacperek nie reaguje już nawet na głośne odgłosy i nie chce się bawić z innymi dziećmi. Boje się że przez niedosłuch nie nauczy się prawidłowej wymowy i martwię się o jego rozwój. Czy ktoś już ma doświadczenia/rade dotyczące implantów u dzieci?

 

[kattaya]

Osobiście nie mam ale dziecko kolezanki ma implanty. Miał wszczepione w Warszawie jak miał 3 lata. Teraz to 15 latek. Mówi normalnie, bardzo dobrze się uczy, prowadzi normalne zycie. Kilka lat chodził do logopedy, duzo ćwiczyli tez z nim w domu.

 

[Mamilove]

Moje dziecko od urodzenia ma niedosłuch i zastanawiam się nad wszczepieniem implantu słuchowego, bo aparat już nie pomaga. Kacperek nie reaguje już nawet na głośne odgłosy i nie chce się bawić z innymi dziećmi. Boje się że przez niedosłuch nie nauczy się prawidłowej wymowy i martwię się o jego rozwój. Czy ktoś już ma doświadczenia/rade dotyczące implantów u dzieci?

Witaj
Mój synek też urodził sie z głębokim niedosłuchem. Nosił aparaty słuchowe od 3 miesiąca życia. Niby coś słyszał ale to było za mało żeby mógł się nauczyć mówić. Specjalista w Kajetanach ppd Warszawą powiedział nam prosto "trzeba dawać dziecku słuch i wszczepić implanty inaczej nauczy sie tylko składać 2 lub 3 słowa". Tak też zrobiliśmy, synek miał 1,5 roku gdy miał operacje a teraz ma 2 lata 2 miesiące i "buzia mu się nie zamyka" Widać postęp w mowie, umie już dużo słówek powiedzieć, które rozumiem a wcześniej tak nie było. Mieliśmy problem z podjęciem decyzji ale teraz nie żałuje! To było najlepsze co daliśmy naszemu dziecku! Synek też wie po co to ma i chce nosić implanty bo słyszy
Ja każdemu w takiej sytuacji doradziłabym założyć implanty bez wahania. Mam nadzieję że pomogłam choć trochę bo wiem przez co przechodzisz. Życzę dużo siły

 

[róża01]

Witaj
Mój synek też urodził sie z głębokim niedosłuchem. Nosił aparaty słuchowe od 3 miesiąca życia. Niby coś słyszał ale to było za mało żeby mógł się nauczyć mówić. Specjalista w Kajetanach ppd Warszawą powiedział nam prosto "trzeba dawać dziecku słuch i wszczepić implanty inaczej nauczy sie tylko składać 2 lub 3 słowa". Tak też zrobiliśmy, synek miał 1,5 roku gdy miał operacje a teraz ma 2 lata 2 miesiące i "buzia mu się nie zamyka" Widać postęp w mowie, umie już dużo słówek powiedzieć, które rozumiem a wcześniej tak nie było. Mieliśmy problem z podjęciem decyzji ale teraz nie żałuje! To było najlepsze co daliśmy naszemu dziecku! Synek też wie po co to ma i chce nosić implanty bo słyszy
Ja każdemu w takiej sytuacji doradziłabym założyć implanty bez wahania. Mam nadzieję że pomogłam choć trochę bo wiem przez co przechodzisz. Życzę dużo siły

Dziękuje wam bardzo za wasze odpowiedzi! Tak, masz racje Mamilove, łatwo nie jest ale próbujemy poprawić sytuacje jak najbardziej się da.
Cieszę się ze wasze doświadczenia z implantami mają pozytywne wyniki i dzieciaki mogą żyć normalnie. Ja z mężem jesteśmy bardzo skłonni do wszczepienia implantu, bo właściwie nie widzimy lepszej opcji, aby zapewnić normalny rozwój.
A czy mogę się zapytać jaki implant został dzieciom wszczepiony? Zastanawiamy się nad implantem firmy Cochlear. Dużo dobrego już o nim czytałam…

 

[Mamilove]

Synek ma implanty firmy Cochlear, my mieszkamy w Wielkiej Brytanii i tutejsi lekarze uważają że właśnie te są najlepsze. A czy Twój synek miałby wszczepiony implanty na jedno czy oba uszka?

 

[Nela_85]

Witajcie, sama pół roku temu musiałam zmierzyć się z podobnym problemem, który dotyczył obustronnego niedosłuchu mojej córci. Z resztą pisałam wtedy w tej sprawie nawet tutaj na forum i prosiłam o radę
Dzisiaj Madzia ma już prawie rok i wszczepiony implant ślimakowy na jedno uszko. Różnica jest ogromna i mimo, że baliśmy się tej operacji, to była to jak najbardziej słuszna decyzja. Córka rozwija się prawidłowo, reaguje na dźwięki, swoje imię i jest zainteresowana całym otaczającym ją światem.

Natomiast jeśli chodzi o implanty, to według mojej wiedzy, przez NFZ refundowany jest tylko jeden implant, za drugi trzeba niestety zapłacić.

 

[róża01]

Synek ma implanty firmy Cochlear, my mieszkamy w Wielkiej Brytanii i tutejsi lekarze uważają że właśnie te są najlepsze. A czy Twój synek miałby wszczepiony implanty na jedno czy oba uszka?

Rozumiem, ja dużo czytałam w Internecie i tez wyczytałam ze warto wszczepić implanty firmy Cochlear. Moj synek potrzebowałby implanta na jedne uszko. Jeszcze bym się dopytała jak ogólnie wygląda komfort noszenia implanta, jak to wygląda u pani z kąpaniem synka lub bawieniem się z innymi dziećmi?

 

[róża01]

Witajcie, sama pół roku temu musiałam zmierzyć się z podobnym problemem, który dotyczył obustronnego niedosłuchu mojej córci. Z resztą pisałam wtedy w tej sprawie nawet tutaj na forum i prosiłam o radę
Dzisiaj Madzia ma już prawie rok i wszczepiony implant ślimakowy na jedno uszko. Różnica jest ogromna i mimo, że baliśmy się tej operacji, to była to jak najbardziej słuszna decyzja. Córka rozwija się prawidłowo, reaguje na dźwięki, swoje imię i jest zainteresowana całym otaczającym ją światem.

Natomiast jeśli chodzi o implanty, to według mojej wiedzy, przez NFZ refundowany jest tylko jeden implant, za drugi trzeba niestety zapłacić.

Dobrze poczytać o tylu dobrych opiniach. Wydaje mi się naprawdę ze to jest najlepsze rozwiązanie. A mogę się zapytać jaki implant pani córeczce został wszczepiony?

 

[Mamilove]

Rozumiem, ja dużo czytałam w Internecie i tez wyczytałam ze warto wszczepić implanty firmy Cochlear. Moj synek potrzebowałby implanta na jedne uszko. Jeszcze bym się dopytała jak ogólnie wygląda komfort noszenia implanta, jak to wygląda u pani z kąpaniem synka lub bawieniem się z innymi dziećmi?

W zestawie z implantami dostaliśmy rownież tzw Aqua kit, taki wodoszczelny silikonowy pokrowiec na implant. Jeszcze go nie używaliśmy, po prostu kąpiemy synka bez implantów. Przyzwyczaił sie już i sam ściąga implanty kiedy wchodzi do wanny a po wyjściu chce żeby je założyć. Kiedy bawią się ze starszym bratem, skaczą na koce, kołdry, chowają sie pod nie to czesto implanty sie odczepiają albo calkiem spadają, synek sie strasznie wtedy denerwuje wiec czasem zdejmuje mu calkiem implanty, na szczescie jest to rzadko. Poza tym nie ma kłopotu. Inne dzieci często pytają co on ma na głowie i mówią że to jest fajne ja uwazam ze te implanty dodają mu uroku i wygląda w nich super

 

[Nela_85]

W zestawie z implantami dostaliśmy rownież tzw Aqua kit, taki wodoszczelny silikonowy pokrowiec na implant. Jeszcze go nie używaliśmy, po prostu kąpiemy synka bez implantów. Przyzwyczaił sie już i sam ściąga implanty kiedy wchodzi do wanny a po wyjściu chce żeby je założyć. Kiedy bawią się ze starszym bratem, skaczą na koce, kołdry, chowają sie pod nie to czesto implanty sie odczepiają albo calkiem spadają, synek sie strasznie wtedy denerwuje wiec czasem zdejmuje mu calkiem implanty, na szczescie jest to rzadko. Poza tym nie ma kłopotu. Inne dzieci często pytają co on ma na głowie i mówią że to jest fajne ja uwazam ze te implanty dodają mu uroku i wygląda w nich super

Słyszałam o tym zestawie i mam w planach zakupienie go. Moja córcia uwielbia wodę, także taki gadżet na pewno by się przydał A mogę z ciekawości zapytać, czy Twój synek też ma implant na jedno uszko? Jak długo czekaliście na operację?