reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imiona dla naszych styczniowych maluszków :)

nie jestem ekspertem od utrafiania w płeć :-D czytałam tylko, że plemniki żeńskie są wolniejsze, ale bardziej wytrzymałe, męskie - szybsze, ale też szybciej giną. Więc jak przytulanie sporo przed owu, to bardziej prawdopodobne jest, że dotrwają żeńskie, jak bliżej owu - że jajeczko dopadną męskie :-) ale wiadomo, że to matka natura więc wszystko jest możliwe :)
 
reklama
u Nas jak Dziewczynka to MARIANNA a jak Chłopiec to FRANCISZEK lub LEON.
Ja baaardzo bym chciała córkę, bo mamy już Synka, ale najważniejsze jest żeby Dzidziuś był zdrowy!!! :-)

Jak to jest z tą owulacja? Bo pierwsze słyszę? O co chodzi? :zawstydzona/y:
 
malinka-a i owszem i ja to słyszalam ale mam w rodzinie ciotkę która baaaardzo chciała mieć dziewczynke i robili bara bara przed ovu pare dni...owszem zachodziła...i ma 5 chłopaków....znam też odwrotny scenariusz....co by nauka nie mówiła to i tak będzie co ma być.My też niby w ovu centralnie wiec powinien być chłopak...zobaczymy.:tak:

marianna to marysia tak? ładne

sory ale franciszek to mi sie teraz z papieżem kojarzy.
 
Tak Marysia :-) no właśnie Nam też się Franciszek tak kojarzy... Ale to imię podobało Nam się wcześniej. A mój Mąż upiera się nad Maksymilianem- a to imię kojarzy mi się z psem Maksem! (nie obrażając nikogo) :sorry:

więc w kwestii imion męskich musimy się jeszcze zastanowić :-p w sumie duuużo czasu mamy ;-)
 
Antoni ładne imie....starszak widze tak ma. Ja sie boję że sie nastawię na daną płec a potem sie zawiodę że nie mogę używać tego imienia bo będzie inna płeć.hmmmm;-)
 
Dzięki! :-) my dopóki nie mieliśmy 100% pewności (czyli do 21 tyg) w pierwszej ciąży to mówiliśmy do brzuszka Groszek, poTworek (od nazwiska naszego). a potem z dumą mówiliśmy Synuś, Antoś, Antek, Anti lub Antoni ;-) ja też się wolę nie nastawiać! Co ma być to będzie! Cokolwiek będzie miało między nóżkami i tak będzie kochane :-p:tak::-D
 
Dlatego ja mówię "Fasolka" :) Aczkolwiek mój wciąż mówi, że musi porozmawiać z córką i przytula się do brzucha i coś do niego szepcze...
Dobrze, że udało mi się wybić mu z głowy Abigail... jakoś nie pasuje mi to imię...
 
nie cierpię takich wymyślnych imion! sorki... mamy takie ładne polskie imiona a ludzie wymyślają jakiś Kevinów czy Brajanów itd. ehhh... szkoda!
 
reklama
mi też wymyślane się nie podobają...
Mój też do brzuszka zwraca się już "Zosieńko"i gada z brzuchem:-D
 
Do góry