Dziewczyny mieszkajace za granica pomozcie...obecnie mieszkamy w pl ale za pare msc mamy zamiar sie przeprowadzic do niemiec. Mamy syna Maksymiliana, dwie córki Antonine (Tosie) i Nadie...imiona dosc miedzynarodowe. Teraz jestem w 5msc ciazy wiem juz ze ma byc córcia i jest problem...otoz natchnelo mnie (ale to doslownie ) na imie Róża (na drugie Gabriela). Tak poprostu...z tym ze boje sie ze za granicami polski beda problemy z polska pisownia tego imienia a takze wymowa...nic mi innego za bardzo nie pasuje do malej i koniec ;/ nie wiem czy bedziemy w niemczech 1,2 lata czy reszte zycia...nie chce tez dawac imienia Rosa czy Rose bo nazwisko mamy polskie reszta dzieci nosi polsko brzmiace imiona i by mi nie pasowalo. Czy te polskie znaki beda az takim problemem czy obcokrajowcy jakos sobie z tym radza? Czy na sile szukac czegos innego bardziej miedzynarodowego?
reklama
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
Dzoanno mysle ze problem będzie- gdyż w DE wszędzie będzie imie zapisywane jako ROZA- a czytane ROOCA....Polskich liter nikt tutaj nieuzywa - wiec we wszytkich ofijcjalnych zapisach bedzie funkcjonowac jako ROZA - a niemcy z czytaja jak C ...Ja mam w jednym członie nazwiska litere Ł i tutaj funkcjonuje to jako L
a moze Rozalia?
a moze Rozalia?
Z
zyta
Gość
Wydaje mi sie,ze nic nie stoi na przeszkodzie,zebys dala to imie ktore ci sie podoba,z pisownia tam bedzie problem bo bedziesz musiala im tlumaczyc pisownie,ale mowic na nia i tak beda Rosa.Powiem jak jest u nas moje dzieci maja polskie imiona,ale tutaj i tak sa odpowiedniki tych polskich imion,i mowia do nich tak jak mowia,chociaz pisownia jest bezproblemowa,to i tak imie Martyna jest zmienione na Martina,ale w dokumentach ma polska nazwe,a dodam,ze dzieci moje nie rodzily sie w Posce...Przepraszam,ale w moim laptopie tez nie ma polskich znakow wiec pisze jak pisze...
Daj imie swojej coreczce jakie ci sie podoba,skoro na stale nie bedziecie mieszkac za granica,ja tez nie wiem gdzie bedziemy na stale,ale imiona razem z mezem zesmy wybrali polskie i nazwe i pisownie,skoro jestesmy Polakami;-)
Daj imie swojej coreczce jakie ci sie podoba,skoro na stale nie bedziecie mieszkac za granica,ja tez nie wiem gdzie bedziemy na stale,ale imiona razem z mezem zesmy wybrali polskie i nazwe i pisownie,skoro jestesmy Polakami;-)
"roca" mi sie automatycznie skojazylo z procą a Rozalia mi nie pasuje zreszta sama wiesz/wiecie jak to jest jak czlowieka natchnie i nie potrafi inaczyj myslec o "tym" co siedzi w brzuchu jak o"....". Jeszcze gdzies w zanadrzu moglaby byc Gabriela Kinga lub Kinga Gabriela...pewnie dziecku to bedzie wygodniej kiedys...sama nie wiem najgorsze wlasnie ze jak tylko mala sie wierci to mysle o niej jako o Róży ciazko mi jakos sie przestawic by chyba bylo....tak bylo z Tosia i Maksem...a Nadia tylko natchnienia brak to maz zaszalal
Ehhh temat dla mnie jaknajbardziej wazny bo to jednak wybor na cale zycie a nie chcialabym zeby mi kiedys córka miala za zle zly wedlug niej wybor i latala zmieniac po urzedach...
Ehhh temat dla mnie jaknajbardziej wazny bo to jednak wybor na cale zycie a nie chcialabym zeby mi kiedys córka miala za zle zly wedlug niej wybor i latala zmieniac po urzedach...
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
Ja osobiscie uwazam ze imiona z typowo polskimi znakami to dosyc ciezka sprawa.... i w zasadzie tylko o te poslkie znaki sie rozchodzi bo nie będą ich tutaj zapisywac- a jak zamienia na o i z- no to będą sobie czytać po swojemu- róży nawet nie wymówią- prawdopodobnie- jesli ktos będzie wiedziec że Róża a Rosa to to samo imie- będą mówić Rosa..ale jesli nie będzie Rooca...
no wlasnie Zyta tak mi sie wydaje ze w sumie jako ze jestesmy polakami to jakos sobie radzic chyba musza...no bo co z tymi wszystkimi Zdzislawami czy Przemyslawami ktorzy wyjechali? przeciez imienia nie zmiania tylko po to zeby ulatwic sobie zycia...przeciez taki anglik czy nawet arab chcac zamieszkac w pl nie da dziecku polskiego imienia dla ulatwienia tylko swoje ...tak sobie to tlumacze...czy zostaniemy na stale w niemczech? mozliwe...maz tam juz od 2lat pracuje i wreszcie nas sciaga...ale nawet jesli to moze moje dzieci sobie upatrza za miejsce zamiaszkania nie wiem...afryke polnocna np. a tam tez imiona zupelnie inne...proboje sie usprawiedliwiac zeby w koncu jednak Róża zostala Różą ;-)
Nikt za granica nie będzie pisał RÓŻA, będziesz ew mogła poprawiać w wymowie i sie tego naucza. Ale pisać zawsze bedą Roza. U mnie córka ma na imię Oliwia. Tu O czyta sie jak U. Większość jest " domyslna" i mówi normalnie Oliwia, sle niektórzy są tak uparci ze cały czas mówią Uliwia :/
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
co do typowo poslich imion tutaj- to sa dosyc problematyczne i calkiem sporo polakow je zmienia bo czasem ciezko jest cale zycie literowac imie powtarzac tlumaczc itp...np. mam kolezanke Małgorzate...Gosia jest ok ..ale oficjalna MALGORCATA??? niestety tak je wymawiaja...i mówię tylko o tych które maja polską pisownie- Róża to piekne imie to prawda...ale ja bym sie zastanowiła nad czyms bez poslkich znakow- i tutaj wcale nie chodzi o to zeby corke nazwac Helga bo to niemeickie- z imionami nie ma tutaj problemow chodzi tylko o to zeby jednak wymowa i pisowania nienastarczała ogromnych problemow- bo to potrafi uprzkszyc zycie uwierz mi...
reklama
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
Iloona ja tez mam córkę Oliwię i jedynie czasem ktos pyta czy pisane przez V bo tutaj to imie funkcjonuje normlanie(nie jest jakoś szczególnie popularne) ale pisze sie przez v własnie...Uliwia nikt nie mówi raczej prze charakterystyczne niemeickie przeciągniete Oooo..ale w sumie faktycznie moze to czasem i brzmi jak dziwaczne u
Podziel się: