Z
zyta
Gość
hm skoro nie wiecie gdzie bedziecie mieszkac na stale to ja bym dala imie bez tych polskich znakow...Takie ktore bedzie dobrze wymawiac w obu krajach...a nasze polskie znaki za granica nikt nie wymawia dobrze,wiec bez roznicy ktory kraj kiedys dzieci wybiora to bedzie problem z wymowieniem np.Roza(po polsku,o wlasnie nawet w laptopie jak juz pisalam nie ma znakow polskich,a ja mam imie gdzie jest polski znak a tu L)a mnie sie podoba bardziej Rosa,nawet po czasie zaluje ze corki tak nie nazwalam...
A wlasnie nie wiem,ale chyba gdzies cos slyszalam,ze ma juz nie byc w Polskiej pisowni tych trudnych znakow?ale cos mi sie wydaje,ze to malo mozliwe...
A wlasnie nie wiem,ale chyba gdzies cos slyszalam,ze ma juz nie byc w Polskiej pisowni tych trudnych znakow?ale cos mi sie wydaje,ze to malo mozliwe...