reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imię dla dziecka

A ja wczoraj wieczorem w końcu wpadłam na trop! Spodobało mi się imię Szymon i mojmu lubemu też. Już myślałam, że to to, ale w nocy przypomniało mi się, że moja przyjaciółka kiedyś mówiła, że jak będzie miała synka to nazwie go Szymuś. Napisałam więc do niej o północy esa, czy nadal chce Szymona. No i mi odpisała, że planuje Szymona albo Maję i głupio jak by było dwóch Szymków:/

I znowu zostałam z niczym. Przecież jej nie ukradnę imienia.. wiecie jak to jest. Jak ja bym nazwała tak synka, to ona już pewnie nie (bo jesteśmy bliskimi przyjaciółkami) i byłoby jej przykro. Mimo tego, że ona jeszcze nie planuje dzieci... ech. Szukam dalej...
 
reklama
silva...a ja bym się nie przejmowała...akurat ja mam podejście takie że kto pierwszy ten lepszy a to przyjacółka a nie siostra czy brat...więc ja bym dała Szymon i nie sugerowała się że koleżankami...najpierw dziecko trzeba mieć i nazwać a nie rezerwować sobie na 10 lat wcześniej :)
 
Misialinko, mój mąż to samo mówi:) I dodał jeszcze, że znając życie będzie miała trzy córki, a ja głupia się przejmuję:)
 
Silva - Misialina ma rację. Ale jeśli nie chcesz dublować imienia, to może coś o podobnym brzmieniu? Cholerka, ale nie wiem, co by to mogło być. Ale zawsze w razie czego można mówić Szymek, Szymuś, Szymon - znajdziecie sobie różne odmiany tego samego imienia, żeby się nie myliło ;-)
U nas była mała Dorotka [moja siostra] i duża Dorota [moja ciocia] - mała przerosła dużą, ale długo je tak nazywałyśmy ;-)
 
SIlva - Szymon to był mój wybór dla chłopaka:) Ale myslę podobnie jak Misialina, skoro koleżanka nawet nie planuje dziecka, to naprawdę nie powinnaś się przejmować! Ja mam pełno koleżanek z którymi rozmawiałam o imionach i wiele z nich się pokrywało. A że jestem pierwsza to mam konkretny wybór:) Gdybym patrzyłą na te, które mi zostały z powodu "rezerwacji" moje dziecko musiałoby się nazywać Genowefa albpo Gertruda. Spokojnie kochana:) Ja lubię moje koleżanki które nazywają się tak jak ja więc to niczego nie przesądza;)
 
Silva, Szymek to piękne imię :) ja bym się koleżankami nie przejmowała, najwyżej dadzą tak samo na imię swojemu dziecku :) Co to za problem? w najbliższym sąsiedztwie mam trzy Natalki ;)
 
Silva dziewczyny mają racje, mnie się Szymon podoba, ale jest to imię w rodzinie blisko, bratanek mojego M tak ma na imie - a to pierwszy kuzyn. No i mój pierwszy kuzyn , zresztą bardzo bliski też ma tak na imię.
Mnie się jeszcze podobały imiona np. Tomasz i Patryk ale też są blisko w rodzinie...

Ale jeśli ktoś tego imienia jeszcze nie nosi to masz pierwszeństwo, tutaj nie ma zasady rezerwacji...:-)
 
Dzięki za wsparcie. Wiem, że macie rację, ale ja tak sobie myślę, że moja przyjaciółka będzie mi miała za złe... ja w ogóle mam taką naturę, że się bardzo wszystkim przejmuję i teraz będzie mi to spędzać sen z powiek. Muszę to przemyśleć:)
 
Silva a czy ty miałabyś to jej za złe, gdyby sytuacja była odwrotna? NIe sądzę:) Pamiętaj, że dzieci mogą nazywać się tak samo i to niczemu nie przeszkadza, ja mam masę koleżanek Gosiek:)
 
reklama
Do góry