Kto z kim przestaje
Jan Brzechwa
Kto z kim przestaje, takim się staje.
Na pewno znacie te obyczaje?
Bocian po deszczu człapał piechotą,
bo lubi nogi zanurzać w błoto.
Świnia podobne miewa słabostki
i chętnie w błoto włazi po kostki.
Ona do niego szła przy sobocie
żeby jej pomóc nurzać się w błocie.
Kwiczała, dzięki dzięki stokrotne
bardzo mi służą kąpiele błotne!
Tak spotykali się wciąż na zmianę
bocian ze świnią, świnia z bocianem.
Lecz minął okres pierwszych uniesień
powiało chłodem, nastała jesień
I bocian starym swoim zwyczajem
właśnie zamierzał rozstać się z krajem.
Wtem wpadła świnia zirytowana.
To w błocie byłam dobra dla pana?
W błocie, w kałuży i nawet w bagnie
a teraz pan mnie porzucić pragnie?
Niech pan pomyśli co pan wyczynia?
Odrzecze bocian, wiem, jestem świnia!
Kto z kim przestaje, takim się staje.
Rzekł. I odleciał w dalekie kraje.
[FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Wół
[/FONT][FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Joanna Kulmowa[/FONT]
Nie pamięta wół, jak cielęciem był.
Nie może sobie przypomnieć,
martwi się, martwi się ogromnie.
Czy zawsze miałem rogi?
I nogi? I głowę? I wielkie oczy wołowe?
Czy byłem wołkiem, czy wołem?
Czy ukończyłem szkołę? Czy miałem dobrą cenzurę?
Czy dostawałem w skórę? Czy dawno mi uszy wyrosły?
A może zawsze, zawsze, zawsze byłem dorosły?
Pamiętam tak niewiele.
Ach! Jakież ze mnie ciele!
[FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Smutna Baba Jaga
[/FONT][FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Joanna Papuzińska[/FONT]
Dom na krzywej łapce, skrzypi krzywa furtka.
Przed domkiem na ławce Baba Jaga smutna.
Nikt nie lubi Baby Jagi ani krztyny,
nikt do Baby nie przychodzi w odwiedziny
Nikt dzień dobry jej nie powie, gdy ją spotka,
nikt się nigdy nie zatrzyma u jej płotka.
Baba Jaga martwi się i smuci,
ja już nie chcę z wszystkimi się kłócić!
Czy są może takie czary albo zioła,
żebym miła się zrobiła i wesoła?
A zza chmury wyszło słońce jesienne.
Myśli Baba, teraz się zdrzemnę... I zasypia.
I sen ma taki, że do furtki stukają pierwszaki.
Babo Jago, wpuść nas do domu!
My ci chcemy w ogródku pomóc!
Wyrzucimy śmiecie i chwasty,
nasadzimy tu chryzantem strzępiastych.
Baba Jaga się śmieje i śpiewa
i konewką grządki podlewa.
I niedługo ogródek jest czysty,
a przy furtce nowy haczyk błyszczy.
Już gotowe!
I wszyscy po pracy polecieli na łopatach na spacer.
[FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Robek Bobek
[/FONT][FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Kornel Czukowski [/FONT]
Robek Bobek niecnota
Schrupał myszę i kota
i jałówkę i byka i grubego rzeźnika.
Schrupał kuźnię z kowalem
las z polaną i drwalem, i młynarza z młynarką.
Robek Bobek, ten tyci, taki miał apetycik,
potem bolał go brzuszek biedny nasz obżartuszek!
[FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Po co się uczyć ?
[/FONT][FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Jerzy Jesionowski[/FONT]
Pytają nieraz uczniowie młodzi
Po co właściwie do szkoły chodzić?
Lekcje, zadania na co to komu?
Lepiej w palanta pograć przy domu.
Lew, choć ni dzionka w szkole nie spędził
jest królem zwierząt.
Jakoś tam będzie. Zupełnie słusznie.
Po co się trudzić ma ten, którego nauka nudzi?
Niech nadaremnie nie traci czasu
tylko od razu biegnie do lasu.
Bez trosk żyć będzie syty ukłonów
lwa tylko musi przepędzić z tronu.
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]TRUDNA ZAGADKA[/FONT]
[/FONT][FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Danuta Wawiłow[/FONT]
Tatuś powiem ci zagadkę !
na ulicy stoi klatka,
a w tej klatce sobie siedzi
bardzo dużo złych niedźwiedzi
i pilnuje klatki pies !
Zgadnij, tatuś, co to jest ?
Nie wiesz ? Trudna ta zagadka ?
Ja ci powiem: to jest klatka !!!
Taka klatka, w której siedzi
bardzo dużo złych niedźwiedzi
i pilnuje klatki pies !
A ty nie wiesz co to jest !
[FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]KWIAT 26
[/FONT][FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Danuta Wawiłow[/FONT]
Nie mam chęci dokazywać, skakać ani jeść...
Tatuś, kupisz mi samochód Kwiat dwadzieścia sześć ?
Tylko jeden mały Kwiacik, Kwiat dwadzieścia sześć...
Kierownicę w rękę chwycę, sygnał dam - i cześć !
I pojadę, i zatrąbię na calutki świat
patrzcie, patrzcie na mój nowy,
na mój piękny kolorowy, mój bombowy Kwiat !