Ja zawsze chciałam mieć dwoje i trzecie później tzw. "na starość", by kiedy te starsze pójdą w świat mieć to młodsze jeszcze przy sobie. No! Ale przy tej mojej dwójce łobuziaków to wolałabym poprzestać tylko na nich Nie planuję nic, bo w życiu różnie bywa Znam to już z doświadczenia Ola jest niespodzianką.....
reklama
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
Witam - ja jestem bogata w rodzeństwo,mam ich czworo (dwóch braci i dwie siostry),rozpiętość wiekowa od 2 do 17 lat (cała czwórka młodsza)fakt,że rodzicom nie było lekko,ale nam było i jest nadal wszystkim wspaniale,pomimo różnicy wieku i w chwili obecnej różnych miejsc zamieszkania,kontakt nadal mamy wspaniały i lubimy się spotykać,a teraz jeszcze jest internet więc ten kontakt jest troszkę ułatwiony,a święta,wakacje zawsze jest wesoło i duuuuuuuuuuuuużo ludzi.Mąż ma tylko jednego brata, i już jest całkiem inaczej(tym bardziej,że nigdy nie mieli dobrego kontaktu,4 lata różnicy); fakt że teraz są inne czasy i inna sytuacja-ja mam w chwili obecnej jedno maleństwo,ale drugie będzie na pewno(jak tylko sytuacja z pracą się wyklaruje) ale czy będzie trzecie to już wątpie,to już będzie naprawdę zależało od warunków mieszkaniowych i bytowych,ale ......nigdy nie mów nigdy,
Rodzeństwo to skarb,przyjaźń,pomoc,wsparcie i wspaniałe towarzystwo
Rodzeństwo to skarb,przyjaźń,pomoc,wsparcie i wspaniałe towarzystwo
Cześć ,ja mam dwie dziewczynki z różnicą 2lata i 5mies.Róznica wieku wg.mnie doskonała.Dziewczynki od jakiegoś czasu doskonale sie dogadują i rozumią.Jasli zależalby to tylko ode mnie to porzestałabym na dwójce,ale mąż chciałby jaszcze synka .NIby go rozumiem,ale nie wiem czy dam sie namówić.Chciałabym zajać sie troche sobą wreszcie bo ostatnimi czasy brakowało mi go.No i wreszcie odpocząć.I zrealizować zaległe plany,itd.:-)
E
Ewcia81
Gość
Ja mam jedno,a chciałabym dwójke,a może trójke. Zobaczymy...
Pycha
mama Mai i Marty
my chcemy mieć 2 dzieci, Maja już jest i może (jak wszystko sie ułoży) za rok postaramy sie o siostrzyczkę :-)
Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Ja jestem mamą 21-miesięcznego Kuby, a w brzusio zamieszkało drugie maleństwo, które powinno być z nami na przełomie września i października. Mąż twierdzi, że jego ideał to 2+2 ale mi po cichu marzy się trzeci brzdąc, tak na odmłodzenie, za kilka lat.
Sytuacja byłaby jak u mnie w domu, bo mam dwóch braci, starszego o 2 lata i młodszego o 7 lat. Gdyby nie było Młodego, nie wiem jakby wyglądało nasze życie. Ja i starszy brat dawno się usamodzielniliśmy, a młodszy brat - teraz student - ciągle na garnuszku u rodziców. Ale myślę, że wychodzi to im na dobre, bo wciąż czują się bardziej rodzicami, a nie dziadkami. Młody to takie spoiwo rodziny, łącznik między nami wszystkimi.
Sytuacja byłaby jak u mnie w domu, bo mam dwóch braci, starszego o 2 lata i młodszego o 7 lat. Gdyby nie było Młodego, nie wiem jakby wyglądało nasze życie. Ja i starszy brat dawno się usamodzielniliśmy, a młodszy brat - teraz student - ciągle na garnuszku u rodziców. Ale myślę, że wychodzi to im na dobre, bo wciąż czują się bardziej rodzicami, a nie dziadkami. Młody to takie spoiwo rodziny, łącznik między nami wszystkimi.
reklama
My mamy dziewczynke ..nasza wyczekana ksiezniczke. Planujemy drugie dziecko za jakis rok. Maz chce kolejna dziewczynke , a ja bardzo bym chciala chlopca. Zobaczymy co przyniesie los.
Dwojka to maksimum , nie chcemy miec wiecej .:-)
Dwojka to maksimum , nie chcemy miec wiecej .:-)
Podziel się: