reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ile dzieci chcemy mieć w życiu?

Ja zawsze chciałam mieć dwoje i trzecie później tzw. "na starość", by kiedy te starsze pójdą w świat mieć to młodsze jeszcze przy sobie. No! Ale przy tej mojej dwójce łobuziaków to wolałabym poprzestać tylko na nich :) Nie planuję nic, bo w życiu różnie bywa :) Znam to już z doświadczenia :) Ola jest niespodzianką.....
 
reklama
Witam - ja jestem bogata w rodzeństwo,mam ich czworo (dwóch braci i dwie siostry),rozpiętość wiekowa od 2 do 17 lat (cała czwórka młodsza)fakt,że rodzicom nie było lekko,ale nam było i jest nadal wszystkim wspaniale,pomimo różnicy wieku i w chwili obecnej różnych miejsc zamieszkania,kontakt nadal mamy wspaniały i lubimy się spotykać,a teraz jeszcze jest internet więc ten kontakt jest troszkę ułatwiony,a święta,wakacje zawsze jest wesoło i duuuuuuuuuuuuużo ludzi.Mąż ma tylko jednego brata, i już jest całkiem inaczej(tym bardziej,że nigdy nie mieli dobrego kontaktu,4 lata różnicy); :-p fakt że teraz są inne czasy i inna sytuacja-ja mam w chwili obecnej jedno maleństwo,ale drugie będzie na pewno(jak tylko sytuacja z pracą się wyklaruje) ale czy będzie trzecie to już wątpie,to już będzie naprawdę zależało od warunków mieszkaniowych i bytowych,ale ......nigdy nie mów nigdy,
Rodzeństwo to skarb,przyjaźń,pomoc,wsparcie i wspaniałe towarzystwo
 
Nasze córki mają 3,5 i 2 latka chcemy mieć jeszcze jedno ,ale troszke później,keśli to będzie mozliwe. Jestem już po trzydziestce.
 
Cześć ,ja mam dwie dziewczynki z różnicą 2lata i 5mies.Róznica wieku wg.mnie doskonała.Dziewczynki od jakiegoś czasu doskonale sie dogadują i rozumią.Jasli zależalby to tylko ode mnie to porzestałabym na dwójce,ale mąż chciałby jaszcze synka:confused: .NIby go rozumiem,ale nie wiem czy dam sie namówić.Chciałabym zajać sie troche sobą wreszcie bo ostatnimi czasy brakowało mi go.No i wreszcie odpocząć.I zrealizować zaległe plany,itd.:-)
 
Ja jestem mamą 21-miesięcznego Kuby, a w brzusio zamieszkało drugie maleństwo, które powinno być z nami na przełomie września i października. Mąż twierdzi, że jego ideał to 2+2 ale mi po cichu marzy się trzeci brzdąc, tak na odmłodzenie, za kilka lat.

Sytuacja byłaby jak u mnie w domu, bo mam dwóch braci, starszego o 2 lata i młodszego o 7 lat. Gdyby nie było Młodego, nie wiem jakby wyglądało nasze życie. Ja i starszy brat dawno się usamodzielniliśmy, a młodszy brat - teraz student - ciągle na garnuszku u rodziców. Ale myślę, że wychodzi to im na dobre, bo wciąż czują się bardziej rodzicami, a nie dziadkami. Młody to takie spoiwo rodziny, łącznik między nami wszystkimi.
 
reklama
My mamy dziewczynke ..nasza wyczekana ksiezniczke. Planujemy drugie dziecko za jakis rok. Maz chce kolejna dziewczynke , a ja bardzo bym chciala chlopca. Zobaczymy co przyniesie los.
Dwojka to maksimum , nie chcemy miec wiecej .:-)
 
Do góry