"Ich pierwszy raz" czyli nowe umiejętności naszych pociech

[dominika2000]

Mój mały brzdąc zaczął mówić tata z czego tatuś jest szczęśliwy, bo wcześniej mówił tylko mama, baba, do tego doszło jeszcze da, ta, kilka razy gdzie. Daje cześć, a to wsumie nauczył go dziadek jak Bartosz miał 6 miesięcy, od kilku dni trzymany za rączki drepcze,jak również uwielbia stać, wcześniej jak nauczyl się siedzieć to siedział z uśmiechem na twarzy, a teraz stoi i chce chodzić . A i śpiewa sobie pięknie, najchętniej jak ja śpiewam mu kołysanki, albo jak jest zmęczony i go lulam.Najmilsze jest to, kiedy się czule tuli do mnie , taka mała wdzięczność z jego strony.

 

[elusia79]

Kamilek co prawda jeszcze nic nie mówi, z tym ostatnio u niego kiepsko, ale siedzi sam!!!! co mnie bardzo cieszy.
I potrafi już zrobić "papa" słodko to wygląda gdy macha rączką na pożegnanie

 

[secasia]

nasza Lenusia cos nie bardzo moze zalapac raczkowanie... owszem przemiesci sie tam gdzie chce ale nie jest to piekne raczkowanie (choc kiedys bylo z tym lepiej) ale za to siedzi sama i sama siada poza tym sama podciaga sie do pozycji stojacej i stoi sama a podtrzymywana pod paszkami wedruje... Hm... moze ona nigdy nie bedzie raczkowac....
co do mowienia to gada jak najeta ale trudno sie dziwic nieodrodna coreczka mamuni ;D

 

[ania_77]

Potwierdzam wcześniejsze doniesienia o siadaniu Marcina: dziś usiadł sam już dwukrotnie i siedzi Tylko jeszcze nie bardzo umie poradzić sobie z balansem i zdarza mu się upaść do tyłu co z reguły kończy się poinformowaniem wszystkich dookoła że nastąpił upadek

 

[AsiaM]

Ala też się podciąga do stania, jak ją wezmę na kolana, obraca się łapie mnie za bluzkę i wstaje. Siadać jednak sama nie potrafi, a to byłoby znaczne poprawienie jakości zabawy

 

[Ciapaczek]

Emih niezła agentka i zdolniacha z tej twojej kruszynki. Mój Macio nawet jeszcze nie raczkuje. No proszę rośnie ci dzidzia na medal :laugh:

No to mamy podobne "małe leniuszki". Małgosia nie interesuje się obracaniem na brzuszek, bo nie lubi leżeć na brzuszku, ale wygina się niesamowicie kiedy próbuje dosięgnąć zabawki. Umie też kilka chwil posiedzieć sama - potem fika na bok. A ostatnio zachwyciła mnie nową ulubioną pozycją snu: dotąd na pleckach z rozrzuconymi rączkami, a teraz na boczku z buzią przytuloną do czegoś miękkiego. Słodziutko to wygląda :laugh:

 

[eg16]

Adaś nauczył się dzisiaj sam siadać bez podpórki z pozycji leżącej, normalnie robi brzuszki. :laugh: Do tej pory przewracał się na boczek i siadał podtrzymując się czegoś a teraz już umie bez podpierania prosto z leżenia.

 

[Emi_25]

Ach jak czytam ci te wasze dzidzie potrafią już robić to zaczynam wpadać w kompleksy . Mam nadzieje, że ten mój leniuszek też niedługo będzie taki wysportowany

 

[ania_77]

Marcinek patrzy za spadającym przedmiotem i szuka go wygląda to pociesznie szczególnie jak wpadnie mu cos pod komodę, leży plackiem i patrzy sie w tatmo miejsce. Poza tym reaguje już tylko na swoje imię. Jakiś czas temu sprawdzaliśmy mówiąc do niego inne imiona i za każdym razem patrzał się na nas tak samo jak przy Marcinie. A teraz odwraca się tylko na Marcinka

 

[Madzia_33]

Julka już od dawna sama siedzi jednak nie potrafi sama usiąść chyba że w nocy szuka cycka .. to jakoś zna boczek i zakołderkę i już siedzi. potrafi się podciągnać za ubranie do stania ale za szczebelki się boi bo przywaliła o nie nosem i teraz trzeba ją pilnowac jezeli chce wstać. Natomiast jeśli chodzi o raczkowanie to nie zapowiada się że rychło to nastąpi. Potrafi kręcic się wokół osi za zabawką lub za osobą. Najlepiej bawi się na łożku kiedy może się wspinac po rodzicach i kołdrze i tam zaczyna podnosić dupkę i iśc do przodu ale na podłodze robi samolot i zaczyna wyć... :laugh: