reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

hity i kity

Kit:
krem przeciwko odparzeniom Nivea (odkąd używam MARYSIA SIE ODPARZYłA)
krem Nivea faktor 30 (zostawia białe plamy które nijak nie chcą zejść i dziecko wygląda jak z Marsa)
wszelkie pajace zapinane wdłuż ciała i na jedną nogę (jak przewinąc w tym dziecko Ale o co chodzi?? i tak trzeba je rozebrac bo ja za chiny nie umiem wyciągnąć drugiej nóżki)
termometr elektroniczny Temp Teller (pokazuje temperature poniżej 36 stopni jesli się mierzy zalecane 4 sekundy - trzeba mierzyć około 5 minut żeby zmierzyło dokładnie)
wkładki Bella i Penaten

Hit
Oilatum - emulsja
karuzelka Tiny Love - Symfonia
robiony krem do pupy za szpitala Żeromskiego (nietstey nie zdradzają receptury ;D :mad: :mad:
laktator ręczny Aventu
wózek bebecar M-City
ubranka z H&M (trzeba tylko uwazać na numerację rozmiar 50 to 56, 56 to 62 i tak dalej)
Bephanten na zgryzione sutki
wkładki Gerbera
 
reklama
U nas rewelacją okazał się usztywniany becik. Oleńka od początku uwielbiała w nim spać i do teraz kładę ją w tym na noc. Wkładki z Penatenu, te z canpola dla mnie do bani. Sudokrem - po odparzeniach nie ma śladu. Ostatnio hitem jest fotelik samochodowy - u na uniwersalny, śweitny we wiadomym celu a w domu jako bujak świetne miejsce do usypiania. Jestem też zadowolona z butelki nuka First Choice 150ml.
Co do kitów to napewno termometr z Canpola po kilku użyciach się rozkleił, chusteczki z Pampersa Ola dostała po nich wysypki i odparzyło pupcię.
 
U nas na razie niewiele hitow i niewiele kitow ;D
Hity:
- niewatpliwie jazda samochodem a nawet przebywanie w samym juz aucie (nawet smiwje sie z mezem ze wystarxzy malego wyniesc do garazu, posadzic w aucie i jest spokoj) - czyli ogolnie krzeselko samochodowe ktore uwielbia w przeciwienstwie do gondoli.
- lezaczek - ta sama filozofia pozycja polsiedzaca wiec wieksze pole widzenia i dzieki temu dzieciak potrafi godzine wpatrywac sie w swiat dookola z tj pozycji.No i dobre do rozmow z mama bo jak sie usiadzie naprzeciwko to nie ma wyjscia i wpatruje sie w to co przed nim ;D
- wszelkie pieluchy - tetra sluzy nam do kapieli, do odbijania itp. a flanela do zawijania na noc.
- body na napki rozpinane krzyzowo (a nie przez glowe) w pierwszych tygodniach zycia
- nivea do kapieli
- bepanten- krem na lzejsze przypadki, masc na silniejsze.
- obrazki i ksiazeczki dwu-trzykolorowe (np. taka mieka z tiny love)- magnetyzuja w pierszych tygodniach zycia i dzialaja do tej pory
- zel do dezynfekcji rak - podstawa przy przewijaku w pokoju malucha
- smoki aventu
- mata jest ok ale moj maly rownie dobrze spedza czas na reczniku i pieluszce przygladajac sie czemu popadnie

Kity:
- laktator reczny ameda (dziala na nerwy a nie na cycka)
- wszelkie ubranka na 54- 56 wygladajace na normalne. maly i tak wyglada w nich radykalnie i spedza dni w body.

Co do reszty to musze sobie przypomniec bo raczej wiele rzeczy okazalo sie zbytecznych niz sie nie sprawdzilo :)

 
Jeszcze dopisze ze jestem bardzo zadowolona z wkladek laktacyjnych bella , laktatora Avent, bepanthen masc stosujemy nawet na buzke jak wyjda malemu jakies krostki- wszystko znika.

Ubranka 56 jesli dziecko nie jest naprawde male to jakies nieporozumienie. Wczoraj kupilam serie ubran o numerze 68 bo Eliasz szybko rosnie 'na dlugosc' i trudno nam 62ki dopiac w kroczu. Mimo ze mialam naprawde niewiele ciuszkow to 2 -3 egzemplarzy nawet nie zdarzylam zalozyc.
 
U nas jeżeli chodzi o ubranka wciąż rozmiar 56- w zasadzie mała jeszcze z niczego nie wyrosła i badzo się cieszę, bo mam mnóstwo malutkich ubran:)) ale chyba inaczej jest przy dziewczynkach inaczej jeżeli chodzi o chlopaków.
 
Jak dotad Jelp ale musze wyprobowac inne tansze bo maly nie ma problemow z alergia skorna wiec musze sie przerzucic na tansze.
 
Ja używam dzidziuś i polecam go jewst tani bo jakieś 9.60 zł za 1,5 kg i ma przyjemny zapach.Z pierwszą córką używałam LOVELA i też go polecam ale jest 2 razy droższy.
 
Polecam wam Dzidzusia jest tani - a ubranka ślicznie po nim pachna i mała nie ma uczulenia.
Jesli chodzi o ubranka to moja mała mimo że miała 58 cm to w 56 wchodziła przez jakieś 4 tygonie o prócz spixchów bo ma długie nóżki w juz w 3 tygodniu zaczełam jej wkładac 62 - teraz wchodzi we wszystko 62 a i w 68 np. w body :)
Ja mam tylko problem z szerokimi ubrankami bo mała jest wąska i jak ubrank jest szerokie to tak wisi na niej. Tak czy siak reklamówkę ciuchów mam juz odłożoną!!!!
 
reklama
U nas na razie stosowany jest jelp, ale tez słyszelismy o dzidziusiu i bedziemy sie przerzucac, ale dopiero po 3 miesiacu zycia. I tak w sumie na miesiac zuzywamy 2,4 kg- czyli jedna paczke. Mala ma sporo ubranek, wiec na razie nie mam potrzeby czestego prania, a poza tym te ubranka sa tak małe, ze i tak połowa automatu pusta.
 
Do góry