reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gwiazdka-potrawy,prezenty ... rok po roku ;-)

reklama
Dobre z tym garnuszkiem :-D:-D:-D

A ja jeszcze nie wiem co kupic Oskarkowi (najbardziej lubi bawic sie butelka z woda, kolorowym pustym kubkiem i odginac dywan na jego koncach i probujac go zjesc... :-D), moje dziecko nie ma wygorowanych wymagan, kolorowe zabawki go nie ruszaja...:sorry2:
 
Hehehehe, no wlasnie skojarzenie jest typowe chyba, bo tez pomyslalam o takim garnuszku :) swoja droga smiesznie to nazwali :) a zabawka fajna :)

A tak w ogole to u nas jak u Karolki, najlepsze zabawki to papier, kartoniki po soku, albo moj wlasny kubek (Filciu az sie trzesie do niego :))
 
joluś w tygodniu napewno kupimy, bo my co roku mamy świeżą i byc może w weekend ubierzemy :-D już się nie moge doczekać. w piatek moja psiapsióła specjalnie bierze urlop i przyjeżdża do nas, aby piec pierniczki :-D no a u malutkiej jej malutka choinka jest ubrana, cieszy się z tych kolorowych lampek jak nie wiem co :-D zreszta mamusia tez również :-D a u ciebie?
 
Ja to mam taką malutką już ubraną - stoi jeszcze w piwnicy. Ja to nie mam tu miejsca na dużą choinkę. Dzisiaj będąc na spacerze widziałam w kwiaciarni fajne małe choineczki i zastanawiam się nad zmianą ale jeszcze się zobaczy. Pytam o te choinki bo już tylko dwa tygodnie do świat a jeszcze żadna się nie chwaliła swoim drzewkiem.
Muszę się wam przyznać że wogóle nie czuję klimatu świąt. Nie lubię śniegu, ale jakoś teraz mi go brakuje i nawet sklepy nie są jakoś zbytnio przyozdobione w tym roku :(
 
to prawda :( wyjrzalam dzis przez okno i jakos trudno mi się nastawic, że za dwa tygodnie święta... jednak jak byłyśmy dziećmi, inaczej one wyglądały... pamiętam jak jeszcze w listopadzie, na wszystkich świętych trzeba było grube kurtki ubierać bo było mroźno, kozaki bo był snieg. jak na święta było biało, tak jasno w nocy, eh... żal , że nasze dzieci widzą tego samego.
 
Rozmawiałam dziś z mamą i ona już całkiem inaczej wspomina czasy jak była dzieckiem i z czym się jej święta kojarzyły. Pomarańcze dla niej to była oznaka zbliżających się świąt :)
 
reklama
My drzewko postawimy pewnie dzień, dwa przed wigilią, inaczej obsypie się do Świąt i tylko łysy kikut zostanie :sorry2:

Zdecydowałam się na tą ciuchcię z fiszerprajsa, jak się uda wylicytować to kupię a jak nie to stolik edukacyjny dla młodszych.

W naszym mieście jest świątecznie:-) Porobię jak nie zapomnę fotki, zobaczycie jak bardzo :tak: Ale dopiero zapach choinki i pierników nadaje prawdziwy klimat. A te Święta wyjątkowe, pierwszy raz u nas, pierwszy raz z dwójką dzieci, nawet brak śniegu nam nie dokucza :-)

Zuza 6 grudnia występowała na Mikołajki organizowane na "ryneczku", jako solistka, no jak tu nie czuć Świąt :-)
 
Do góry