GRUDZIEŃ 2005

[didi]

..pewnie my babeczki przyszle mamuski wszystko zniesiemy dla naszychh dzidzioli,.....zawsze zaczyna sie porodem naturalnym..ale jak cos bedzie nie tak..albo nie wiem co....to napewno cesarka....ale jak mowi moja mamuska ..to przy pierwszym dzidziolu to czekaja na naturalny i jak on bedzie sie rozwijal..chyba ze cos dzidziol wykombinuje z pempowinka albo bedzie zaduzy ze mam nie przecisinie sie ....no to cesarka

ale my nie pierwsze i nie ostatnie..a poki co to mamy jeszcze czas na rodzenie..

 

[paaricia]

Hej Mamusie!

Nie bylo mnie 2 dni a tu jakis szal suwaczkowy nastal! ;')) Ale fajnie i kolorowo! Jutro tez sie porozgladam za suwaczkiem. :laugh:

Aussi - GRATULACJE!! Ale fajnie, ze juz wiesz!! ;D Cudnie! Tez bym juz chciala wiedziec, ale nasze USG dopiero za miesiac. Mam nadzieje, ze Dzidzia sie ujawni, jak nie to trudno.

Faktycznie w tym filmie scena porodu byla troche przerazajaca. No i to, ze ta babka rodzila na stojaco bylo ciekawe... Bol bolem, ale chcialabym przejsc przez naturalny porod. Najchetniej to rodzilabym w wodzie. Wydaje sie to znaczxnie bardziej naturalne i ponoc szok dla Malca jest znacznie mniejszy. Co wy myslicie o wodnych porodach?

 

[didi]

paariciu....podobno jak rodzi sie w wodzie to mniej odczuwa sie bol..bo woda jakos tam dziala....mi bardzo podoba sie ten pomysl rodzenia w wodzie ..ale on u nas chyba jest platny....ale poki co to mamy jeszcze czas..

ok..ja zmykam..papa..do wieczorka..jade na wioche..do rodzinki..i dzidziolka dotlenie troszke swierzszym powietrzem ..bo wujcio ma dzileczke w lesie....paa...cmokasy .trzymajcie sie lasencje..

 

[Magi]

Ja jestem zwolenniczka porodow w wodzie, ale niestety w Pile szpital nie dysponuje takim "luksusem"...Totez moge zapomniec o takim porodzie. W Sulechowie, kolo mojej rodzinnej Zielonej Gory jest jeden z lepszych w Polsce (o ile nie najlepszy, jak dawniej bylo wg rankingow) oddzial Polozniczy w Polsce. Sa tam juz od lat porody w wodzie, ale nie bede sie przeciec tlukla 200 km do porodu Urodze sobie spokojnie w Pile, ale jakby byla mozliwosc, to wybralabym porod w wodzie.

 

[Beata23]

O rany dziewczynki !!
Ja już mam chyba siarę...bo coś mi wycieka z piersi : : :

 

[ziemzia]

Magi!! A nie mówiłam, że jak będziesz się domagać to w końcu dostaniesz siarczystego kopa!! No i sie doigrałaś młoda damo ...    :laugh:  ;D Moje ogromniste gratulacje!!
A włąśnie dziś rozmawiałam z mężusiem o tych kopniaczkach, że co to za porządki!! Nie możnaby tak zamiast kopniaczka, troszkę pogilać mamusi maleńkimi palusiami??? Mój luby ma to, że wcale nie jest przekonany, bo jakbym nagle zaczęła się bez powodu chichrać jak głupi do sera, to też nie byłoby najlepiej, np podczas jakiegoś przemówienia - co gorsza, nigdy nie wiadomo kiedy taka dzidźka przestanie!  :

 

[ziemzia]

Beatko - bądź dzielna! Ja normalnie trzymam kciuki za tą twoją edukację! Wyobrażam sobie jak ci ciężko!! A to specjalnie dla ciebie :

 

[ziemzia]

K-asia - nie martw się ja też na początku tylko po lewej stronie coś czułam, ale później czułam już gdzie popadło - wierciątkowa judoczka - po tatuniu, tylko dlaczego jego nie kopie?? Spryciarze!!

 

[Beata23]

Ziemzia - dzięki za trzymanie kciukasów, ale jak ja mam się uczyć jak ciągle jakies nowe wrażenia w moim życiu... Najpierw kopniaki, a teraz siara
Ale...jak nie teraz to we wrześniu się na pewno uda ;D ;D ;D

 

[ziemzia]

Uda się napewno i to teraz, pokaż nam jaka dzielna z ciebie mama, potem będziesz już tylko odpoczywać!! Mówię ci - opłaca się, a do września nie ma co czekać, broń się dopóki wszystko masz w główce, w wakacje to tylko męczarnia, a brzusio coraz większy i coraz to intensywniejszych wrażeń dostarcza. Broń się ryba jak najszybciej, nie odwlekaj bo nie warto!!