reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Didi rozumiem Twojego nerwa, ale pomyśl żę Maleństwo się z Tobą denerwuje i czy w zwiąku z tym warto? i tak już tego nie cofniesz a ludzie i tak mają to w d...pie! Ja tylko nie rozumiem czemu min 6 tyg. wcześniej a skąd ja mam wiedzieć 1,5 miesiąca wcześniej że będę potrzebowała rehabilitacyjnego i będę dalej na zwolnieniu... moim zdaniem przesadzają... dostaje dalej zwolnienie kończy mi się chorobowe to staram się o rehabilitacyjny.... no ale państwo polskie!
 
reklama
no tak..juz tego nie cofne..ale mogla mowic mi jak bylam miesiac temu i sama jej o tym wspomnialam ..to ona mi mowi ze nic nie wie a teraz juz 2 tygodnie po tym jak mi sie skonczylo 182 dni dzwoni i mowi..no jak sie nie wsciec..no i oczywiscie wyplate dostane mniejsza o kilka dni..no bo jak inaczej
 
Dopytaj się czy napewno dostaniesz mniejszą wypłatę, bo ja też złożyłam o ten rehabilitacyjny i czekam na odpowiedź z ZUSu, ale mi ktoś tam powiedział że jak mi przyznają to wypłacają całą kontynuację... chyba że się ten ktoś zna jak ta Twoja kobitka miesiąc temu :( :p
 
ona wcale sie nie znala..io dopiero dzisiaj mi dala znac o tym ze uplynal tezmin.. no i powiedziala ze dostane mniejsza kase o kilka dni..czyli wyplate tylko do dnia 26....no a jak przyzjnaja mi ten rehabilitacyjny to wszystko oddadza....no ale ja napewno zdaze juz urodzic zanim mi przyznaja ten zasilek
 
Didi nie denerwuj sie bo naprawde nie warto, latwo powiedziec, trudniej wykonac...ale glowa do gory :-[
ja sie w ogole nie znam na tych sprawach ale powiedzcie jesli sie orientujecie bo ja jestem na zwolnieniu od 1wrzesnia no i powinnam dostac chyba pieniazki z zusu po 33dniach(za te placi pracodawca) no i ja dosalam wlasnie pierwsze ale z data od 14pazdziernika, nie wiem co to za system ale czy nie powinnam dostac od 3pazdziernika(z chwila miniecia tych 33dni??) :-[ ::)
 
Tego nie wiem dokładnie, ale napewno ZUS musi kontynuować świadczenie, więc dopytaj pracodawcy do kiedy on miał obowiązek wypłacania świadczenia chorobowego, a kiedy przejął ZUS i wtedy jak się nie zgadza to interweniuj!
 
na decyzje o przyznaniu tego rehabilitacyjnego czeka sie ok2 tygodni..wiec kase powinnam dostac w grudniu ..:)..juz jestem spokojniejsza ..ale adrenalinke mam podniesiana chyba na maxa bo maly szaleje jak nie wiem..normalnie ma powera..:D..,malutki nerwusek..:)..ale coz musi mamusi wybaczyc te wrazenia dzisiejsze..:)

tu tez jest mowa o tych swiadczeniach
http://www.happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=1&id_tem=1151&str_nr=1
 
Didi no widzisz, a mówiłam Ci i nie chciałaś mi wierzyć.   :-[ Na pocieszenie Ci powiem, że u mnie babki w pracy się pomyliły i dały mi złe druki, więc musiałam wszystko jeszcze raz dzisiaj wypełnić. Zrobiłam to dzisiaj a termin 182 dni mija mi 27 listopada. A w ogóle to jest tam taki mały absurd - 1 dokument - wniosek trzeba złożyć na 6 tygodni przed upływem tych 182 dni, i trzeba do niego dołączyć zaświadczenie lekarskie, które ma być wystawione nie więcej niż 30 dni przed upływem 182 dni.  ::) O ile mi wiadomo nie można jeszcze podróżować w czasie, no ale cóż, może ZUS zna jakieś sposoby...  ;)

Agnes a nie możesz napisać swojemu mężowi upoważnienia? Pamiętam, że odbierałam dyplomy wielu osobom i odsyłałam je im (też studiowałam zaocznie i dużo osób było spoza Gdańska). Zapytaj, może nie musisz sama jeździć.

Dziś byłam u lekarza. Ale miałam fuksa!!! Przyszłam pół godziny wcześniej, bo nigdy nie wiadomo jak będzie z parkowaniem i z korkami. Przede mną 4 osoby, czyli jakieś 1-2 godz. czekania (lekarz często wychodzi zadzwonić, a to na fajkę, a to w innym celu). I wyobraźcie sobie, że wyszedł i położna zapytała czy nie ma kogoś na KTG - no i ja byłam. Akurat jak skończyłam przyszedł lekarz i powiedział, żebym już została.  ::) Ależ ja jestem szczęśliwa. Tyle rzeczy dzięki temu załatwiłam dzisiaj!  :laugh:
 
Witam mamusie i dzidziusie :)

Po pierwsze chcialam zlozyc zyczonka urodzinowe Doni :)

100 lat 100 lat niech szybko rodzi nam :) hehe

Wlasnie wrocilismy z Poznania :) No i oczywiscie nalog wiekszy,...ehhehe....musialam tu na chwilke chociaz usiasc, bo zaraz zmykam do szkoly rodzenia... Przelecialam watek Grudzien po lebkach :)

Pamcia - ja tez potwierdzam ze w dziekanatach same jedze siedza...nazwalabym je jeszcze gorzej, ale nie bede przeklinac... no i u nas w dziekanacie te jedze maja jeszcze jedna charakterystyczna cecha - o cokolwiek zapytasz, one odpowiedza: NIE WIEM !!!!

Co do szampanow (nie win musujacych) - uwielbiam... bez porownania z ruskimi i innymi cincinami :) Szkoda tylko ze maja taka cene jaka maja... A moj ostatni to sie w wiekszosci znalazl na wykladzinie - porazka !!!!

Gabi - dzieki ze sie o mnie martwilas, ale pisalam ze w poniedzialek wracamy :) Jeszcze od jutra do czwartku Pawel ma szkolenie i dopiero od 14 zaczyna prace :(

Fuczaku - Ty sie nie wylamuj, bo mnie sama na koniec grudnia zostawisz !!!!

No i chcialam jeszcze napisac, ze w Poznaniu jest cudownie - widac od razu ze to miasto poprowstu zyje !!! Nie to co Bydgoszcz !! No i zachcialo mi sie przenosic do niego jak najszybciej - tzn po porodzie najchetniej...no ale zobaczymy jak to bedzie... Boje sie ze moglabym mgr nie napisac, chociaz z drugiej strony w sobote na seminarium umowilam sie z promotorka ze bede jej meilowo wszystko przesylac, bo i ona i ja tak wolimy, takze moglabym stosunkowo rzadko przyjezdzac do Bydzi... zwlaszcza jak ostatni semestr bedzie lajcikowy (jak to moja 18-letnia siorka mowi)
W kazdym badz razie Poznan cudny i tyle :)


Pamcia
- ja z mama mam to samo... przez telefon nie moge sie z nia nagadac, wszystko jest ekstra super, a jak mam weekend z nimi spedzic, to od razu mam jej dosyc :)


Dobra, teraz zmykam, bo nie nadrobilam wszystkiego a zaraz musze i tak uciekac na szkole rodzenia - dzis ostatnie zajecia !!
Z tego co zauwazylam zadna nie urodzila jeszcze - chyba ze Magi... mam nadzieje ze jednak nie... ze jeszcze troszke da rady :)
 
reklama
Didi spojrzałam na tego linka co go wstawiłaś o tych świadczeniach i :o myślałąm że jesteś w 35tc, a nie 25tc hehehehehe wkradł Ci się mały bład :p a ja dzwoniłam przed chwilą do ZUSu, papiery składałam 2 tygodnie temu i się dowiedziałam że decyzja juz do mnie idzie pocztą... ciekawe co dalej ???

Witaj Wandzia!
 
Do góry