klucha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 552
hej o poranku.
Jak dla mnie można założyc osobny wątek dotyczący spotkań.
Co do spotkania warszawskiego, to jak pisałam, ja znikam w niedziele na dwa tygodnie, więc pewnie spotkacie się beze mnie, ale musze wtrącić swoje trzy grosze. Chodzi o miejsce spotkania. Wydaje mi sie, ze okolice Modlińskiej odpadają z jednego prostego względu. Paula mieszka w okolicach Otwocka i będzie jej bardzo ciężko na Modlińską dojechać, bo o ile kojarze sama nie jest zmotoryzowana. Sama zaproponowałabym plac Wilsona, po pierwsze jest tam fajny park, a po drugie potem możemy do Bliklego na pąsia się wybrać. Z Modlińskiej jest tam prosty dojazd, a i my z Derbów mamy czym dojechać, ale sądze ze i ta lokalizacja odpada ze względu na Paule. Nie wiem też gdzie Pamcia mieszka (poza tym, że na wspólnej )To tyle ja w tej sprawie, dalej się nie wtrącam, bo mnie nie bedzie
Gabrysia też namiętnie się ciągnie za uszy, tak gdzieś od dwóch miesiecy, zwłaszcza jak je. Dlatego już jakiś czas temu odpytałam lekarzyce czy to aby nie zapalenie. Powiedziała że mała odkrywa swoje uszy. Długo coś to robi, więc może uszy już odkryła, a teraz jak Bartys napisała zeby jęj wychodzą.
to zyczymy wszystkim miłego dnia w zacienionym miejscu i sto lat dla Piotrusia
Jak dla mnie można założyc osobny wątek dotyczący spotkań.
Co do spotkania warszawskiego, to jak pisałam, ja znikam w niedziele na dwa tygodnie, więc pewnie spotkacie się beze mnie, ale musze wtrącić swoje trzy grosze. Chodzi o miejsce spotkania. Wydaje mi sie, ze okolice Modlińskiej odpadają z jednego prostego względu. Paula mieszka w okolicach Otwocka i będzie jej bardzo ciężko na Modlińską dojechać, bo o ile kojarze sama nie jest zmotoryzowana. Sama zaproponowałabym plac Wilsona, po pierwsze jest tam fajny park, a po drugie potem możemy do Bliklego na pąsia się wybrać. Z Modlińskiej jest tam prosty dojazd, a i my z Derbów mamy czym dojechać, ale sądze ze i ta lokalizacja odpada ze względu na Paule. Nie wiem też gdzie Pamcia mieszka (poza tym, że na wspólnej )To tyle ja w tej sprawie, dalej się nie wtrącam, bo mnie nie bedzie
Gabrysia też namiętnie się ciągnie za uszy, tak gdzieś od dwóch miesiecy, zwłaszcza jak je. Dlatego już jakiś czas temu odpytałam lekarzyce czy to aby nie zapalenie. Powiedziała że mała odkrywa swoje uszy. Długo coś to robi, więc może uszy już odkryła, a teraz jak Bartys napisała zeby jęj wychodzą.
to zyczymy wszystkim miłego dnia w zacienionym miejscu i sto lat dla Piotrusia