reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

fasolka, Ty chyba lepiej juz powiedz w pracy ze jestes w ciazy. Bez sensu teraz sie taszczyc po delegacjach, ja mialam troche wyjazdow na poczatku ciązy, jednodniowych, ale codziennie gdzie indziej i myslalam ze padne, tym bardzej ze po kilku godzinach stanie (prowadzilam szkolenia), juz lekko omdlewalam, to jest naprawde meczace. A w pracy tez niech lepiej juz wiedza, przeciez Cie teraz nie udusza :)
Rozumiem ze sie martwisz o dzidzie, moja kolezanka tez stracila pierwsza ciaze i przy drugiej do pewnego momentu wysluchiwlaam jej hiterii, az mnie skrecalo, wiec rozumiem Twoj strach. Ona jest juz w 18 tygodniu i wszystko jest w najlepszym porzadku, i przestala histeryzowac, u Ciebie tez na pewno wszystko bedzie ok, na pewno. Ale rozumiem Twoje leki, bo przez te wszystkie zalsyszane historie ja sama mialam niezlego stracha, ale o swoich strachach nie mowie i staram sie nie myslec, na pewno wszystko bedzie dobrze!!!
A te ssania to mnie tez mecza straszliwie, na wadze az tak niepodskoczylam, ale i tak juz zaczynam sie czuc grubawo :) to co bedzie pozniej?? :) a moja kolezanka w pracy powiedziala mi dzis ze juz widac brzusio :) ale sie ucieszylam.
 
reklama
Fasolkaa nie martw sie! Wycieczka do Warszawy wprawdzie do milych absolutnie nie nalezy ale nic Ci nie bedzie, suczka na pewno bedzie miala sie dobrze, a Twoja ciaza jest jak najbardziej UDANA i nie ma powodu zeby kolejne usg mialo wykazac co innego. Moja kolezanka pierwsza ciaze tak jak Ty miala "pusta", rok pozniej zaszla w druga ciaze, strasznie sie bala, poszla za wczesnie na USG i nastraszyli ja ze ciaza pozamaciczna. Lezala tydzien w szpitalu gdzie ja tylko straszyli, przezyla horror. Ale ciaza byla normalna! dzisiaj ma przesliczna ponad roczna coreczke i jest w kolejnej "normalnej" ciazy. Badz dobrej mysli, zreszta z tego co piszesz nie masz powodow zeby dobrej mysli nie byc.

A suczka jaka rasa? Ja mam Gucia - jamnika z "domu psiego dziecka" przy Bukowskiej w Poznaniu. Uwielbiam psiaki. A Gucio jest najslodsza sierota jaka w zyciu znalam. Ma juz chyba kolo 9 lat i cala morde siwa, ale jest taki rezolutny ze ludzie mysla ze jest szczeniakiem i sie dziwia ze ma siwa siersc. Naprzeprowadzal sie chlopak ze mna ze hoho....poznan-Wroclaw-Warszawa, i jest jedyny ktory przy mnie byl zawsze przez te ostatnie lata. A teraz serce mi peka jak widze jak rywalizuja z tatusiem mojej fasolki. No nie polubili sie chlopaki i choc widze ze czasami sie staraja to jest to tylko "zgoda" na pokaz ....;)

Taka sobie mala dygresyjka psia....ale dla mnie to temat rzeka!;)

a.e.n.y.a. , moze po prostu zaszlas w ciaze pozniej niz by wynikalo teoretycznie z cyklu z daty ostatniej miesiaczki itp......Powtorzysz badania za 10 dni i bedzie ok. Zobaczysz. Tak naprawde nigdy nie wiemy kiedy dokladnie doszlo do zaplodnienia a na poczatku kazdy dzien to ogromna roznica.....Glowa do gory!!! Dbaj o siebie!


Ziemzia jak Ci zazdroszcze ze widzialas skaczacego lobuza! Ja ide na trojwymiarowe usg 31 maja. Juz z niecierpliwosci przebieram w miejscu nozkami!!!!

a wczoraj pojechalismy do znajomych zeby powiedziec im ze jestesmy w ciazy i ....niespodzianka! Oni tez sa w ciazy! MIesiac dluzej od nas. Po to nas zaprosili zeby nam o tym powiedziec. Ale byl mily wieczor wczoraj!!!
 
Hihi. a ja ja tez mam psa, a nawet dwa :) w domu rodzinnym pozostwiłam suczke jamniczke, 7 letnia (lekko jej juz pysczek siwieje, ale żwawa jest bardzo, chyba jamniki takie są), a od 2 lat mam shi tzu suczke :) jest sliczna i nieraz działa nam na nerwy przez swoją upartość, ale za nic w świecie byśmy jej nie oddali :) a ciągle nas ktoś podpuszcza, żebyśmy mu ją podarowali:) Maż już też zaczął myslec o hodowli :) Ale mi sie to nie bardzo usmiecha :) Pozdrawiam psiary :)
 
ja mam chińskie grzywacze i goldena :) jęlsi chodzi o psy :) no i na tym pewnie nie koniec ale najpierw dzidzia bo potem z brzuchem po ringu nie bede biegać ;) jak na razie to jeszcze troche wystaw zjeżdżę jak będzie wszystko ok bo nie chcaiałabym "zburzyć" kariery ;) psom no chyba,że będe się źle czuła ale jestem dobrej myśli - staram sie przynajmniej ale na usg to bym co tydzien biegała....
musze chyba wyluzować :)
 
fasolka, ja tez najechetniej bym co tydzien na usg biegła. I tak sie juz troche uspokoiłam, ale przy nastepnej wizycie zrobie sobie na pewno znowu. A co do 3 D - lekarz mi mówił, ze najlepiej jest robić ok 16 tygodnia, ale słyszałam rozne opinie na ten temat. Ja sama miałam ochote zrobić sobie, ale chyba chwilowo mi to przeszło....Zobaczę jeszcze. ;)
 
kurcze chinskie grzywacze sa strasznie delikatnymi pieskami chyba...nie mam doswiadczenia poza jednym takim pieskiem z sasiedztwa. Byl bardzo strachliwy i jego pani o niego tez. Ale taki strasznie sympatyczny piesek, tylko pani chyba jego troche za bardzo na niego dmuchala. ale sie nie znam - moze tak trzeba.

Jezeli chodzi o usg 3d to jezeli ma wniesc cos poza emocjami (bo w koncu widzisz "naprawde" swojego dzidziusia prawie jak na zywo ;)) i przyjemnoscia, czyli wykrycie a raczej wykluczenie ew. nieprawidlowosci rozwojowych (mi o to przede wszystkim chodzi, ale oczywiscie o walory emocjonalno-przyjemosciowe tez!) to ono ma sens kolo 12 tygodnia. I co do tego nie ma roznych opinii, potem oczywiscie mozna tez je robic ale walorow medycznych bedzie mialo coraz mniej. Dlaczego tak jest to ja juz nie wiem bo sie na tym nic a nic nie znam!

Wiec sadze ze jezeli je robic to teraz albo wcale, bo to jednak dosc droga impreza. No chyba ze kogos stac na to zeby robic tylko takie usg....sama bym tez latala co tydzien, ale staram sie o tym nie myslec bo zwariuje! Juz i tak bylam za duzo razy bo az 3! Matka-wariatka! no ale co ja moge.....?:) A to pewnie jakos tam dzidzie stresuje....Alr raz mialam przez brzuch robione, to chyba troche mniej inwazyjne. Az bylam w szoku ze juz wszystko bylo widac przez brzuch a to byl poczatek 9 tygodnia. Byleby tylko w hipochondrie nie popasc a mam na to zadatki....;) Stad to trzecie usg bylo....;)
 
No widzisz Pamciaw, są różne opinie na ten temat, bo mój gin jest zdania, że z punktu widzenia medycyny to 3 D nie ma znaczenia i nic nowego nie wnosi, i bardziej jest to badanie dla rodziców ku radości. I mówił mi, że jeżeli będę chciała to jak najbardziej na moje życzenie zrobi mi to badanie. Na necie czytałam inne opinie, właśnie takie, że 3D pozwala wykryć pewne wady rozwojowe. Nie wiem jak jest, też nie jestem lekarzem, ale całe szczęscie ufam mojemu, bo wiem, że zajmuje się w dużym stopniu ultrasonografią i ma rozległą wiedzę w tym zakresie. Co lekarz to opinia i nie należy się chyba tym za bardzo stresować bo można by tylko włosy z głowy rwać, że komuś ktoś powiedział cos innego... ::)
 
Jak ze wszystkim, ale jedynie 3d daje Ci mozliwosc zbadania tzw. "przeziornosci karku" i uwaga moglam ta dla mnie chinska nazwe kompletnie przekrecic, ale jakos tak to brzmialo. i to jest wlasnie to najwazniejsze (jedno z) badanie w okolicy 12 tyg. Oczywiscie co wykrywa - nie wiem, ale cos waznego. No i podobno jedno 3d nie rowne innemu 3d i nie kazdy lekarz bada ta 'przeziornosc karku" czy jak jej tam....I rzeczywiscie tez slyszalam ze jezeli lekarz nie bada tej przeziornosci karku to 3d w sensie medycznym, niczym nie rozni sie od 2d.

Ale jedno jest pewne-najwazniejsze to miec zaufanie do swojego gina. A ja z zaufaniem do lekarzy to mam sie kiepsko bo i moje doswiadczenia w tej kwestii sa jak najgorsze do tej pory. Ale jednak co do 3d to slysze raczej jeden o dziwo zgodny glos ginow - taki o jakim pisalam.

 
Cześć dziewczyny, ja tak po sąsiedzku z października zaglądam czasem do Was ;)

Dziewczyny, przezierność karku bada się ok. 12tc aby wykluczyć wady genetyczne płodu np. zespół Downa i do tego celu wcale nie jest potrzebne 3D. Wystarczy dobre zwykłe czyli 2D. Poza tym często lekarze i tak najważniejsze pomiary robią w 2D i przełączają się na 3D aby było fajnie dzidzię widać.
Dobry efekt na 3D jest ok. 25-28tc, wtedy bardzo wyraźnie widać już rysy twarzy dziecka ;D Ja właśnie mam zamiar zrobić dzidzi pamiątkowe zdjęcie w 3D z tego okresu ;)

Pamcia a gdzie zapisałaś się na USG?
 
reklama
Pamciaw, gina to ja własnie zmieniałam bo moja poprzednia Pani Gin mocno mi sie podejrzana wydawała. A o obecnym słyszałam dobre opinie i odbierał poród mojej kolezance w pracy wiec to dla mnie najlepsza rekomendacja :) Całe szczescie na niego trafiłam bo już dostawałam stresa z tymi lekarzami.
Przeziernosc wiem ze sie bada pomiedzy 10 a 13 - 14 tygodniem, roznie to podają, ale nie wiem czy do tego potrzebne jest usg 3 D?? Własnie przed chwila (bo z tego wszystkiego zaczęłam sobie szukac info w Necie)oglądałam zdjecia na przeziernosc i były na zwykłym usg i tez zawsze myslalam ze to na zwykłym usg...a w jeszcze innym miejscu czytałam ze na przeziernosc robi sie jakis specjalny test, łaczy sie wyniki z usg z badaniami bodaj krwi O0 czarna magia, musze zapytac mojego lekarza o tą przeziernosc.
A bada się po to, zeby wykryć wady płodu typu zespół Downa,zespół Pateu i inne przykre schorzenia. Tyle wiem.
Opowiesz nam jak było na 3 D :)Pozdrawiam.
 
Do góry