Hej.
Pamciu ciekawe co mowisz z ta asymetria, bo zauwazylam ze moja Oliwcia tez na lezaczku lekko sie zawija...zawsze w jedna strone...troche mi sie to podejrzane wydawalo :

ale glowke wysoko dzwiga, i siada bardzo ladnie, w ogole mamy wrazenie ze najchetniej pobiegalaby sobie

a dzis wyciela numer babci ku mojej i meza uciesze (wredoty jestesmy), mianowicie lekko sobie poplakiwala w lozeczku po obudzeniu, to ja babcia-tesciowa znaczy-wyjela...matko jaki wrzask sie rozlegl, Oliwcia normalnie wpadla w histerie ;D ;D ;D Dopiero przy cycu sie uspokoila...heh, tesciowa lekko skonsternowana byla...no ale swoja droga maly dzikusek mi rosnie, nie baldzo akceptuje obce osoby...

babcia rzecz jasna nie obca osoba ale jednak zbyt czesto jej wnusia nie oglada (na mamusi szczescie

)
Cierpliwosci Pamciu zycze w dokarmianiu Lenki...a Ty masz tak non stop mleko w piersiach?? Moja Oliwcia to tak mi wymemla do ostatniej kropli, ze zostawia flaka i trzeba czekac az sie nazbiera... :

co ja bym dala zeby miec takie balony mleka...jdla mojego glodomorka :laugh:
A co do wspomnien to masz racje Pamciu, tez kiedys myslalam o tym ze u nas szczesliwie wszystkie urodzily zdrowe dzieciaczki...Ja tam jeszcze po urodzeniu Oliwci panicznie sie o nia balam jakis czas, ale ja jestem przewrazliwiona po smierci brata na punkcie zycia i zdrowia moich bliskich :-[ no nic to, nie bede wyjezdzac ze smutnymi tematami.
U nas ok, Oliwek mi spi pieknie :laugh: Cale szczescie spanko to ma po tatusiu
No i jeszcze oswiadczam ze dolaczam do grona posiadaczek psow obsrywaczy...

co ten moj nikczemnik ostatnio wyprawia...bez ostrzegawczych znakow sygnalow rabie kupki po katach!!! i nauczyla sie wskakiwac na kanape w salonie, od czasu jak tu mieszkamy tego nie robila, a wystarczyl tydzien kwarantanny u moich tesciow (na czas pobytu u mnie mojego bratanka na feriach - jest alergikiem i musielismy wydalic psa z domu) i oczywiscie psu amba odbila znowu...

ale co sie dziwic jak tesciowa nieustajaco swoja uwage na niej koncentruje i juz zgaduje co chcialaby paczualisia zanim jeszcze sama paczualisia pomysli co by chciala...ech jak mnie to irytuje, no ale tez nie bede smecic.
A wychowawczego tez laskom zazdroszcze...ja wracam do pracy w czerwcu, Oliwcia bedzie miala skonczone pol roczku. dobre i tyle...tez jest dla mnie najwazniejsza na swiecie, ale wychowawczy odpada.
Mialam w koncu zrobic prasowanko, ale nie moge sie zmusic...i tak mi sie sterta zbiera :

:

:

:

jakis manuel prasowacz by mi sie przydal...trzeba poszukac jakiegos do wynajecia na allegro chyba
