Milena, trzymaj się Kochana, jesteśmy z Tobą chociaż myślami... Przykrohej dlugo mnie nie bylo ale z powodu żałoby i rozwijającej się choroby synka
niestety nasz Piotruś zmarł 15września tego roku po dwóch nie udanych indukcjach porodu urodziłam synka cc 17 września termin porodu był na 30 grudnia ,jedna z przyczyn był guz bardzo szybko rosnący okolcy krzyżowo-guzicznej ciezko mi opisywać to co przeszłam i nie chce do tego wracać
życzę Wam wszystkiego dobrego i zdrowych dzieciaczków
pamietajcie o Nas rodzicach Aniołków z 6i7tyg ciąży i Piotrusia z 26tyg w modlitwie
pamietajcie bo potrzebujemy dużo sił do dalszej walki
chociaż taki ślad zostawie po sobie z prośbą o modlitwę
żegnajcie.. 3mam się w miarę dzielnie ..
Milena 24l B-stok
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka