reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudnióweczki u lekarza

hej dlugo mnie nie bylo ale z powodu żałoby i rozwijającej się choroby synka
niestety nasz Piotruś zmarł 15września tego roku po dwóch nie udanych indukcjach porodu urodziłam synka cc 17 września termin porodu był na 30 grudnia ,jedna z przyczyn był guz bardzo szybko rosnący okolcy krzyżowo-guzicznej ciezko mi opisywać to co przeszłam i nie chce do tego wracać
życzę Wam wszystkiego dobrego i zdrowych dzieciaczków
pamietajcie o Nas rodzicach Aniołków z 6i7tyg ciąży i Piotrusia z 26tyg w modlitwie
pamietajcie bo potrzebujemy dużo sił do dalszej walki
chociaż taki ślad zostawie po sobie z prośbą o modlitwę
żegnajcie.. 3mam się w miarę dzielnie ..
Milena 24l B-stok
Milena, trzymaj się Kochana, jesteśmy z Tobą chociaż myślami... Przykro :(

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
hej dlugo mnie nie bylo ale z powodu żałoby i rozwijającej się choroby synka
niestety nasz Piotruś zmarł 15września tego roku po dwóch nie udanych indukcjach porodu urodziłam synka cc 17 września termin porodu był na 30 grudnia ,jedna z przyczyn był guz bardzo szybko rosnący okolcy krzyżowo-guzicznej ciezko mi opisywać to co przeszłam i nie chce do tego wracać
życzę Wam wszystkiego dobrego i zdrowych dzieciaczków
pamietajcie o Nas rodzicach Aniołków z 6i7tyg ciąży i Piotrusia z 26tyg w modlitwie
pamietajcie bo potrzebujemy dużo sił do dalszej walki
chociaż taki ślad zostawie po sobie z prośbą o modlitwę
żegnajcie.. 3mam się w miarę dzielnie ..
Milena 24l B-stok
Tak bardzo mi kochana przykro.
Sercem I myślami jestem z Wami
Pomodle sie za Waszego syneczka.


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
hej dlugo mnie nie bylo ale z powodu żałoby i rozwijającej się choroby synka
niestety nasz Piotruś zmarł 15września tego roku po dwóch nie udanych indukcjach porodu urodziłam synka cc 17 września termin porodu był na 30 grudnia ,jedna z przyczyn był guz bardzo szybko rosnący okolcy krzyżowo-guzicznej ciezko mi opisywać to co przeszłam i nie chce do tego wracać
życzę Wam wszystkiego dobrego i zdrowych dzieciaczków
pamietajcie o Nas rodzicach Aniołków z 6i7tyg ciąży i Piotrusia z 26tyg w modlitwie
pamietajcie bo potrzebujemy dużo sił do dalszej walki
chociaż taki ślad zostawie po sobie z prośbą o modlitwę
żegnajcie.. 3mam się w miarę dzielnie ..
Milena 24l B-stok
Milenko sama jestem po 2 stratach z 10t ale i tak to nie to samo co 26t:( wczoraj minal rowno rok od mojej ostatniej straty:( i chocbym nie wiem jak chciala zapomniec ta date to sie nie dalo.
Na pewno po takich przejsciach jestes pod dobra opieka lekarzy, zwlaszcza ze w Twoim miescie jest jedna znana na cala pl klinika? Moze warto zrobic badanie kariotypu Twojego i meza? Chociaz ja robilam i nic nie wyszlo. Na pewno lekarze Ci doradza co robic zeby bezpiecznie starac sie dalej. Wierze w to!
Jesli potrzebujesz pisac i rozmawiac to napisz na priv. Jesli potrzebujesz sie oderwac myslami i isc do przodu to tez zrozumiale.
Modle sie za Ciebie i Twoje aniolki i zycze Ci duzo wiary i wytrwalosci.

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Milena.... matko, tak mi przykro. Nie wyobrażam sobie nawet, co teraz przeżywasz. Wyrazy ogromnego współczucia z powodu odejścia Twojego synka... Myślami jesteśmy z Tobą i całą Twoją rodziną.

Oczywiście pomodlimy się za Twojego synka oraz o siły dla was...
Nie musisz opisywać szczegółowo swojej historii, nikt nie będzie miał Ci za złe.
Teraz skup się na sobie
Życzę dużo sił i ogromnego wsparcia od najbliższych... Teraz nie możesz być sama
 
Milenko sama jestem po 2 stratach z 10t ale i tak to nie to samo co 26t:( wczoraj minal rowno rok od mojej ostatniej straty:( i chocbym nie wiem jak chciala zapomniec ta date to sie nie dalo.
Na pewno po takich przejsciach jestes pod dobra opieka lekarzy, zwlaszcza ze w Twoim miescie jest jedna znana na cala pl klinika? Moze warto zrobic badanie kariotypu Twojego i meza? Chociaz ja robilam i nic nie wyszlo. Na pewno lekarze Ci doradza co robic zeby bezpiecznie starac sie dalej. Wierze w to!
Jesli potrzebujesz pisac i rozmawiac to napisz na priv. Jesli potrzebujesz sie oderwac myslami i isc do przodu to tez zrozumiale.
Modle sie za Ciebie i Twoje aniolki i zycze Ci duzo wiary i wytrwalosci.

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
dziekuje kochana
już 28 października idziemy do genetyka
i zobaczymy
czekamy również na wyniki sekcji synka ale dopiero od grudnia będzie można wypytywac co u jak
wogule teraz dobrze się w miarę trzymam gorzej jeszcze grudzień bo znowu szpital i trzeba wracać do tego no i 30 :( wtedy miał się narodzić żaden Sylwester nie będzie już radosny :(
ja też tesknilam za tamtymi Aniolkami ale szybko zapomniałam i chciałam zajść w ciążę
dziś po stracie Piotrusia boję się myśleć że mogła bym mieć wogule kiedyś dziecko
jakbym się zatrzymała w czasie ze on będzie tym moim ostatnim malenstwem
...
 
Ale już nie będę pisać o sobie bo wy czekacie z radością nie powiem boli mnie to
Ale mój Synek jest już zbawiony i to nadzieja dla nas
dziekuje za słowa otuchy i modlitwy
żegnajcie .. mam nadzieję że po latach tu wrócę i pochwalę się zdj ziemskiego dziecka
życzę szczęśliwych rozwiązań
całuje na dowodzenia ::*
 
reklama
Do góry