reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudniowe mamy 2025

Ja jestem z natury straszna panikarą i w głowie milion scenariuszy "a co jeśli...". Naprawdę chciałabym umieć trochę odpuścić i cierpliwie czekać na wizytę we wtorek za tydzień...
 
reklama
Dziewczyny czy jak idziecie oddawać krew, informujecie, że jesteście w ciąży i wchodzicie bez kolejki? Ja dziś byłam pobierać krew i głupio mi było wykorzystywać fakt ciąży, wiem jak ludzie by zareagowali, więc sobie postałam, chociaż zrobiło mi się słabo. Później Pani która pobierała mi krew zapytała czy jestem w ciąży i wręcz nakazała mi wchodzić poza kolejka, bo to tylko chwila i zrobi mi się słabo. Mam się nie przejmować ludźmi. Jak to jest u Was?
 
Hej dziewczyny! Pozwoliłam sobie przycupnąć u Was, mam termin na 21.12, ale nie wiadomo, czy fasolka się utrzyma :( w marcu poroniłam i od razu w tym cyklu udało się zajść ponownie w ciążę. Ale od początku mam problemy. Częste plamienia, niewiadoma z hcg (pierwsze hcg wyszło ponad 12 tysięcy co mnie zbiło z nóg, potem 20 tyś. I wczoraj w 6+1 30 tys. przyrost słaby, ale wartości wysokie i nie wiadomo, teraz już tylko USG). Samopoczucie mam okropne, mdłości przez cały dzień, zawroty i bóle glowy… a mam 2 dzieci poniżej 4 roku życia. Także ledwo żyję 🤣 jeszcze nie byłam u ginekologa na wizycie, mam zdjęcie z USG z izby przyjęć i tam w 5+4 był pęcherzyk, ciałko żółte i zarodek 2,1mm. Także nie tracę nadziei, ale z tyłu głowy mam to, że może jest zbyt mały odstęp czasowy, by organizm podołał
 
Hej dziewczyny! Pozwoliłam sobie przycupnąć u Was, mam termin na 21.12, ale nie wiadomo, czy fasolka się utrzyma :( w marcu poroniłam i od razu w tym cyklu udało się zajść ponownie w ciążę. Ale od początku mam problemy. Częste plamienia, niewiadoma z hcg (pierwsze hcg wyszło ponad 12 tysięcy co mnie zbiło z nóg, potem 20 tyś. I wczoraj w 6+1 30 tys. przyrost słaby, ale wartości wysokie i nie wiadomo, teraz już tylko USG). Samopoczucie mam okropne, mdłości przez cały dzień, zawroty i bóle glowy… a mam 2 dzieci poniżej 4 roku życia. Także ledwo żyję 🤣 jeszcze nie byłam u ginekologa na wizycie, mam zdjęcie z USG z izby przyjęć i tam w 5+4 był pęcherzyk, ciałko żółte i zarodek 2,1mm. Także nie tracę nadziei, ale z tyłu głowy mam to, że może jest zbyt mały odstęp czasowy, by organizm podołał
Pozwolę sobie napisać, bo chciałabym zapytać w którym tygodniu poroniłas?
Pytam bo mam podobna sytuację, poronienie w marcu pod koniec i właśnie się staramy dalej, nie miałam jeszcze okresu, ale wydaje mi się, że czułam owulacje w niedziele...
 
Pozwolę sobie napisać, bo chciałabym zapytać w którym tygodniu poroniłas?
Pytam bo mam podobna sytuację, poronienie w marcu pod koniec i właśnie się staramy dalej, nie miałam jeszcze okresu, ale wydaje mi się, że czułam owulacje w niedziele...
To był 6 tydzień z miesiączki, ale tak naprawdę ciąża zatrzymała się na samym początku, bo w macicy nie było widać pęcherzyka. Tzw ciąża biochemiczna. Trzymam kciuki! Mi testy owulacyjne nie pokazywały owulacji, ale czułam wyraźnie brzuch i dobrze przeczuwałam ☺️ test wyszedł mi pozytywny jakoś 12 dni po, także najgorsze to czekanie
 
reklama
Dziewczyny czy jak idziecie oddawać krew, informujecie, że jesteście w ciąży i wchodzicie bez kolejki? Ja dziś byłam pobierać krew i głupio mi było wykorzystywać fakt ciąży, wiem jak ludzie by zareagowali, więc sobie postałam, chociaż zrobiło mi się słabo. Później Pani która pobierała mi krew zapytała czy jestem w ciąży i wręcz nakazała mi wchodzić poza kolejka, bo to tylko chwila i zrobi mi się słabo. Mam się nie przejmować ludźmi. Jak to jest u Was?
U mnie w punkcie pobrań pisze że kobiety w ciąży z widocznym brzuchem mają pierwszeństwo cokolwiek to znaczy.
 
Do góry