penguinlicious
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Luty 2024
- Postów
- 1 944
Ja jeszcze tak daleko nie wybiegałam myślami, ale miałoby to swój urokMam plan kupić takie małe body Mikołaja/ Mikołajki lub elfa i ubrać tak bobasa![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja jeszcze tak daleko nie wybiegałam myślami, ale miałoby to swój urokMam plan kupić takie małe body Mikołaja/ Mikołajki lub elfa i ubrać tak bobasa![]()
Ja zapewne też dostane zastrzyki na wizycie we wtorek . Bo taki był plan po ostatnim poronieniu że acard to za mało i będzie pewnie trzeba heparyne. Z tym że to poronienie prawie 2 lata temu, od tamtej pory mnóstwo badań u hematolog i wykluczenie jak do tej pory wszystkiego co badane było. Jeszcze do kardiologa też miałam skierowanie i neurologa i tam też ok wszystko. Tak naprawdę oprócz tej mutacji genu MTHFR (badania które jako pierwsze zrobiłam) i homocysteiny wysokiej jakbym była dzień przed zawałem to nic mi nie wykryli. Homocysteine zbiłam wit B metylowaną. Kolejne skierowania na wyniki odnośnie krzepnięcia mam na sierpień, biorąc leki na rozrzedzenie wątpię że mi je wykonająSorki że tak wbijam Wam w temat, jestem na listopadówkach 2025, ale podczytuję Was w wolnej chwili![]()
Ciekawi mnie że masz za sobą poronienia najprawdopodobniej związane z mikro skrzepami, byłaś pod opieką hematologa i nic nie wyszło? Ja po pierwszym potwierdzonym poronieniu na etapie 6 tygodnia jak zaszłam w kolejną ciążę to od razu na wizycie serduszkowej (było 5+6 i była to pierwsza wizyta) dostałam od mojego gina zastrzyki neoparin. Tamtą ciążę donosiłam bez problemu, kolejną tak samo, też na zastrzykach od serduszka. Potem w listopadzie 2024 biochem, a teraz znowu jadę od początku na zastrzykach i maluch ma ponad 5 cm i jest zdrowy.
Ponoć teraz jak są w historii poronienia to już profilaktycznie powinni dawać zastrzyki. Nie jestem lekarzem, nie wiem jak to dokładnie wygląda, ale mam dwóch lekarzy ginekologów (co ciekawe już starej daty) i oboje bez wahania przepisali zastrzyki. Przypuszczam że to dzięki tym zastrzykom mam dwie córki i czekam na kolejne dziecko.
Twój lekarz nie rozważał dla Ciebie zastrzyków neoparin lub clexane?
Tych badań jest tyle że do 50 mam wrażenie że będą badać. Ja robię na NFZ , prywatnie to są tysiące. Jedno badanie potrafi 700 zł kosztować co mi robili i wynik 1,5 miesiąca czekaniaU mnie właśnie po 2 poronieniach pod rząd lekarz przepisał clexane bez badań, zapobiegawczo. Myślałam, że to tylko jego olewcze podejście do badań, a jednak nie![]()
to który lepiej wpisać? Może 24?Hej ja jestem tutaj nowa jeśli mogłabyś mnie dopisać byłoby miłotermin na 24/25.12
absolutnie tego nie czuję więcej jest we mnie strachu niż radości naczytałam się naoglądałam co może się wydarzyć na różnych etapach ciąży że teraz jestem w strachu… moze gdy w wskoczę w 11 tydz to sie uspokoję dopiero po USG
![]()
Niema czego być przykro .tak się czasem zdarza.ja się pogodziłam ze stratą.
Odezwę się po wizycie.
Ojej faktycznie, też czekałam na wieściSzkoda, że skasowałaś konto bo pewnie nie 1 osoba czekała i trzymała kciuki za was![]()
W 6 tygodniu może jeszcze nie być akcji serca to czasami kwestia kilku dni , oby było okHejo
Byłam w 5 tyg potwierdzić ciążę. Ciąża potwierdzona.
Po 2 tyg kontrola.
Jest zarodek i wszystko tak jak być powinno ale akcji serca nie było. Ciąża młodsza o tydzień. Mówił że zarodkowi powinno po wielkości dopiero serce zacząć bić..
Na usg nie było widać żeby zarodek zaczął się obkurczać .
Mamy czekać do wtorku. Jak nie będzie akcji to szpital i podanie tabletek .Nie chce chodzić z martwą ciążą. Dlatego wolę zabieg.
Wolę się nie nastawiać na pozytywne zaskoczenie-wiem to brutalne .
Może to nie nasz czas ..Nie wiem.
Przekopałam internet .i to jest takie 50 na 50.
Pokaże Jak to u mnie wygląda według usg .
Zgadzam się. Ja też nie miałam. Ale myślę pozytywnieW 6 tygodniu może jeszcze nie być akcji serca to czasami kwestia kilku dni , oby było ok
Paula była w 7+2 na kolejnym USG i nie było akcji serca i ciąża młodsza aż o tydzień (a nie było możliwości, że się owulacja przesunęła, miała monitoring), a beta już wtedy przekraczała 40tys.W 6 tygodniu może jeszcze nie być akcji serca to czasami kwestia kilku dni , oby było ok