reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudniowe mamy 2025

reklama
Sorki że tak wbijam Wam w temat, jestem na listopadówkach 2025, ale podczytuję Was w wolnej chwili ;)
Ciekawi mnie że masz za sobą poronienia najprawdopodobniej związane z mikro skrzepami, byłaś pod opieką hematologa i nic nie wyszło? Ja po pierwszym potwierdzonym poronieniu na etapie 6 tygodnia jak zaszłam w kolejną ciążę to od razu na wizycie serduszkowej (było 5+6 i była to pierwsza wizyta) dostałam od mojego gina zastrzyki neoparin. Tamtą ciążę donosiłam bez problemu, kolejną tak samo, też na zastrzykach od serduszka. Potem w listopadzie 2024 biochem, a teraz znowu jadę od początku na zastrzykach i maluch ma ponad 5 cm i jest zdrowy.
Ponoć teraz jak są w historii poronienia to już profilaktycznie powinni dawać zastrzyki. Nie jestem lekarzem, nie wiem jak to dokładnie wygląda, ale mam dwóch lekarzy ginekologów (co ciekawe już starej daty) i oboje bez wahania przepisali zastrzyki. Przypuszczam że to dzięki tym zastrzykom mam dwie córki i czekam na kolejne dziecko.
Twój lekarz nie rozważał dla Ciebie zastrzyków neoparin lub clexane?
Ja zapewne też dostane zastrzyki na wizycie we wtorek . Bo taki był plan po ostatnim poronieniu że acard to za mało i będzie pewnie trzeba heparyne. Z tym że to poronienie prawie 2 lata temu, od tamtej pory mnóstwo badań u hematolog i wykluczenie jak do tej pory wszystkiego co badane było. Jeszcze do kardiologa też miałam skierowanie i neurologa i tam też ok wszystko. Tak naprawdę oprócz tej mutacji genu MTHFR (badania które jako pierwsze zrobiłam) i homocysteiny wysokiej jakbym była dzień przed zawałem to nic mi nie wykryli. Homocysteine zbiłam wit B metylowaną. Kolejne skierowania na wyniki odnośnie krzepnięcia mam na sierpień, biorąc leki na rozrzedzenie wątpię że mi je wykonają 😔 Jestem w tym samym miejscu co 2 lata temu. Dlatego będę brała profilaktycznie wszystko co mi każe ginekolog. Ja mam jeszcze leukopenie od tych 2 lat gdzieś i też niewiadomo od czego 🫠 Tak naprawdę możliwości jest tak dużo że nie wiem czy by mi jeszcze starczyło kolejnych 2 lat na przebadanie wszystkiego. Trzymam się tego że u mnie taka tak naprawdę niewielka rzecz jak ta nie przyswajalność kwasu foliowego to powodowała. I teraz wiem jaką wit B brać i że będzie super 🥹
 
U mnie właśnie po 2 poronieniach pod rząd lekarz przepisał clexane bez badań, zapobiegawczo. Myślałam, że to tylko jego olewcze podejście do badań, a jednak nie 😀
Tych badań jest tyle że do 50 mam wrażenie że będą badać. Ja robię na NFZ , prywatnie to są tysiące. Jedno badanie potrafi 700 zł kosztować co mi robili i wynik 1,5 miesiąca czekania 🤯 Myślę że dlatego ginekolog daje bez badań zapobiegawczo, bo po badaniach to będziemy już wnuki bawić zamiast dzieci rodzic 🤣
 
Hej ja jestem tutaj nowa jeśli mogłabyś mnie dopisać byłoby miło :) termin na 24/25.12 ❤️ absolutnie tego nie czuję więcej jest we mnie strachu niż radości naczytałam się naoglądałam co może się wydarzyć na różnych etapach ciąży że teraz jestem w strachu… moze gdy w wskoczę w 11 tydz to sie uspokoję dopiero po USG ❤️
to który lepiej wpisać? Może 24?
 
U mnie z badan wyszły dwie drobne mutacje, które nie powinny wpływać na wcześniejsze straty, ale sam hematolog powiedział że mam brać heparyne profilaktycznie. Dwóch ginekologów też powiedziało że przy nastepnej ciazy heparyna od razu od pozytywnego testu, więc chyba teraz jest takie podejście.
 
Hejo
Byłam w 5 tyg potwierdzić ciążę. Ciąża potwierdzona.
Po 2 tyg kontrola.
Jest zarodek i wszystko tak jak być powinno ale akcji serca nie było. Ciąża młodsza o tydzień. Mówił że zarodkowi powinno po wielkości dopiero serce zacząć bić..
Na usg nie było widać żeby zarodek zaczął się obkurczać .
Mamy czekać do wtorku. Jak nie będzie akcji to szpital i podanie tabletek .Nie chce chodzić z martwą ciążą. Dlatego wolę zabieg.
Wolę się nie nastawiać na pozytywne zaskoczenie-wiem to brutalne .
Może to nie nasz czas ..Nie wiem.
Przekopałam internet .i to jest takie 50 na 50.
Pokaże Jak to u mnie wygląda według usg .
W 6 tygodniu może jeszcze nie być akcji serca to czasami kwestia kilku dni , oby było ok
 
reklama
Do góry