reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

reklama
Ja aktualnie malutko ważę więc dodatkowe kg mi niestraszne
No ale cukier na czczo miałam do dupy jakoś z pół roku temu tzn. bez ciąży w normie, bo chyba 95 czy 96. Ale w ciąży to już cukrzyca
W ciąży trochę zmieniają się hormony i może nie być źle, albo być. U mnie w pierwszej ciąży na początku miałam wyniki 74,88. Dopiero przy OGTT w 24 tc wyszło 94 i cukrzyca ciążowa. A przed ciążą miałam podejrzenie cukrzycy i OGTT, bo dość często glikemie wychodziły mi 101-105. W sumie to wytrzymałam do 35 tc bez insuliny, ale na bardzo restrykcyjnej diecie.
 
Cześć dziewczyny! Ja co prawda listopadowa ale tamta grupa już zamknięta, a ja wcześniej nie miałam odwagi aby się odzywać. Chetnie pobędę sobie tutaj z Wami :)
Póki co trochę przygód za mną, spore krwawienie (nie wiadomo dlaczego), kilka plamien, ale dzidzia rośnie i 5 maja mam już prenatalne. To tak ku pokrzepieniu tych serduszek mam które tez nie daj Bog miałyby takie sytuacje:)

Mam pytanie odnośnie l4, chce już nieldugo
z niego skorzystać i nie wracać już do pracy, chociaż nie mam wskazań do leżenia, ale praca biurowa i mega stresująca. Jednocześnie planowałam już od dawna wyjazd do rodziców na miesiac, za ocean. Lekarz nie widzi przeciwskazan do takiej podróży. Nie będę tam zwiedzać raczej, chodzi by pobyć z rodzinka i się zrelaksować. Czy myślicie ze ZUS może się do takich wyjazdów przyczepić? Czy lekarz wystawi takie l4 jeśli wie ze chce wyjechac? Czy miała któraś taka sytuacje?

Ściskam mocno!
 
Cześć dziewczyny! Ja co prawda listopadowa ale tamta grupa już zamknięta, a ja wcześniej nie miałam odwagi aby się odzywać. Chetnie pobędę sobie tutaj z Wami :)
Póki co trochę przygód za mną, spore krwawienie (nie wiadomo dlaczego), kilka plamien, ale dzidzia rośnie i 5 maja mam już prenatalne. To tak ku pokrzepieniu tych serduszek mam które tez nie daj Bog miałyby takie sytuacje:)

Mam pytanie odnośnie l4, chce już nieldugo
z niego skorzystać i nie wracać już do pracy, chociaż nie mam wskazań do leżenia, ale praca biurowa i mega stresująca. Jednocześnie planowałam już od dawna wyjazd do rodziców na miesiac, za ocean. Lekarz nie widzi przeciwskazan do takiej podróży. Nie będę tam zwiedzać raczej, chodzi by pobyć z rodzinka i się zrelaksować. Czy myślicie ze ZUS może się do takich wyjazdów przyczepić? Czy lekarz wystawi takie l4 jeśli wie ze chce wyjechac? Czy miała któraś taka sytuacje?

Ściskam mocno!
Tak, ZUS może podważyć zasadność takiego zwolnienia. Wystarczy opublikować zdjęcie na Facebooku lub mieć niezapowiedzianą kontrolę. Na L4 musisz podać adres, w którym będziesz przebywać podczas zwolnienia.
Porozmawiaj może z jakimś prawnikiem, który zajmuje się sprawami z ZUS. Powyżej pewnych zarobków dużo kobiet ma kontrole z ZUS.
Lekarz może wystawić L4, ale ostatecznie niestety możesz ponieść tego konsekwencje. Może masz opcje wykorzystania całego urlopu na taki wyjazd?
 
reklama
Tak, ZUS może podważyć zasadność takiego zwolnienia. Wystarczy opublikować zdjęcie na Facebooku lub mieć niezapowiedzianą kontrolę. Na L4 musisz podać adres, w którym będziesz przebywać podczas zwolnienia.
Porozmawiaj może z jakimś prawnikiem, który zajmuje się sprawami z ZUS. Powyżej pewnych zarobków dużo kobiet ma kontrole z ZUS.
Lekarz może wystawić L4, ale ostatecznie niestety możesz ponieść tego konsekwencje. Może masz opcje wykorzystania całego urlopu na taki wyjazd?
Urlop mam ale wolałabym go zostawic ze względu na sytuacje w firmie. Wiem ze jest ryzyko kontroli, tylko właśnie niekorzy mówią mi, ze przecież l4 mialabym nie ze względu na to ze mam odpoczywać fizycznie tylko ze praca stresująca a na wyjeździe z mężem i rodzicami których widzę raz na rok zrelaksowana byłabym duzo bardziej :) mama gotowałaby obiadki, tata woził wszędzie autem, myśle ze miałabym tam duzo łatwiej przez ten miesiąc niż tutaj. No ale zdaje sobie sprawę ze różnie może być.
 

Podobne tematy

Do góry